To mój pierwszy post więc witam forumowiczów.
Miałem dzisiaj sytuację wyjeżdżając z jednej z białostockich Biedronek. Otóż wyjeżdżałem z parkingu spod Biedronki. Wyjazd był oznaczony znakiem kończącym strefę ruchu i prowadził do drogi gruntowej. Ja skręcałem w lewo i uznałem, że skoro prawą mam wolną to mogę jechać co zdenerwowało kierowcę nadjeżdżającego z mojej lewej (chciał pojechać prosto). Jak myślicie, wymusiłem pierwszeństwo czy nie?
Rysunek pomocniczy:
https://zapodaj.net/3bc7dbb4a5c25.jpg.html