Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu

Postprzez JaKierowca » piątek 05 sierpnia 2016, 18:45

Witam.
Miałem dziś niebezpieczną sytuację na skrzyżowaniu i pilnie potrzebuję konsultacji gdyż nie wiem kto popełnij tutaj błąd a nie daje mi to spokoju.
Skrzyżowanie i tor jazdy mój oraz drugiego kierowcy zilustrowałem na rysunku. Zielona strzałka to ja (cienka pokazuje mój planowany tor jazdy) czerwona drugi kierowca.

Na skrzyżowanie wjeżdżałem z włączonym prawym kierunkowskazem. Chciałem zjechać na pas oznaczony numerem 2. Z lewej strony zajechał mi drogę czerwony kierowca wjeżdżając na pas nr 2, zmuszając mnie do zmiany kierunku.

Według mnie jechałem zgodnie z przepisami, a to czerwony kierowca wymusił na mnie pierwszeństwo, w końcu byłem z jego prawej strony.
Czerwony pojechał z mną i przez pewien odcinek groził mi palcem, najwyraźniej również jest pewien że zachował się na tym skrzyżowaniu poprawnie.

Który z nas popełnił tutaj błąd?

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Załączniki
skrz2.png
skrz2.png (4.91 KiB) Przeglądane 8884 razy
JaKierowca
 
Posty: 3
Dołączył(a): piątek 05 sierpnia 2016, 18:31

Re: Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu

Postprzez JaKierowca » piątek 05 sierpnia 2016, 19:50

Dodaję zdjęcie wspomnianego skrzyżowania.
Załączniki
skrz3.jpg
JaKierowca
 
Posty: 3
Dołączył(a): piątek 05 sierpnia 2016, 18:31

Re: Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu

Postprzez JAKUB » piątek 05 sierpnia 2016, 22:17

Błąd popełnił ten, który przy zmianie (dowolności wyboru) pasa ruchu nie ustąpił pierwszeństwa pojazdówi, który pasem ruchu się poruszał.
Zasady toż same jak podczas jazdy na wprost.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu

Postprzez sankila » piątek 05 sierpnia 2016, 23:36

JaKierowca napisał(a):Który z nas popełnił tutaj błąd?
Ty popełniłeś błędy ...
1/ zająłeś zły pas na wjeździe: przy dwóch kierunkach na drodze poprzecznej - prawym pasem wjeżdżasz na pierwszy kierunek (tu: pas 4 i 3). Masz szczęście, że on nie zamierzał wjechać na pas 3 - bo przywaliłbyś mu jak nic.
2/ na drodze poprzecznej - z prawym migaczem zmieniałeś pasy w lewo; jeśli przy prawoskręcie nie wjeżdżasz na skrajny prawy pas, to już przy wjeździe na drogę poprzeczną powinieneś wrzucić lewy migacz, żeby uprzedzić czerwonego o jeździe w poprzek drogi.
3/ "w końcu byłem z jego prawej strony" - przepis mówi o pierwszeństwie wjeżdżającego z prawej strony pasa nad wjeżdżającym z lewej strony tegoż pasa, a nie o relacjach między kierowcami z tej samej strony. De facto, on już BYŁ na pasie, na który chciałeś wjechać, dlatego musiałeś uciekałeś.

Krótko mówiąc, pojechałeś jak melepeta.

Na przyszłość - pamiętaj przede wszystkim o kierunkowskazach! Wtedy, nawet gdybyś źle pojechał, to inni kierowcy są w stanie odpowiednio zareagować (tu: czerwony by przyhamował).
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu

Postprzez waw » sobota 06 sierpnia 2016, 16:50

Ułatwieniem dla kierowców i jednocześnie rozwianiem wątpliwości byłoby oznakowanie pasa z którego wyjeżdżał czerwony znakiem P-8 w formie "zygzaka" podobnego do tego w Lublinie: https://www.google.pl/maps/@51.2481955, ... 312!8i6656
Nie jest to w 100% zgodne z 220 ale się sprawdza.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu

Postprzez mp0011 » sobota 06 sierpnia 2016, 17:33

sankila napisał(a):1/ zająłeś zły pas na wjeździe: przy dwóch kierunkach na drodze poprzecznej - prawym pasem wjeżdżasz na pierwszy kierunek (tu: pas 4 i 3).

Mógłbyś poprzeć tę wypowiedź jakimś przepisem?

sankila napisał(a):2/ na drodze poprzecznej - z prawym migaczem zmieniałeś pasy w lewo; jeśli przy prawoskręcie nie wjeżdżasz na skrajny prawy pas, to już przy wjeździe na drogę poprzeczną powinieneś wrzucić lewy migacz, żeby uprzedzić czerwonego o jeździe w poprzek drogi.
(...)
Na przyszłość - pamiętaj przede wszystkim o kierunkowskazach! Wtedy, nawet gdybyś źle pojechał, to inni kierowcy są w stanie odpowiednio zareagować (tu: czerwony by przyhamował).

Osobiście taż tak jeżdżę, ale ostatnie Dworak przekonywał, że tak jeżdżą tylko "amatorzy". Dla Dworaka jest to jeden manewr skrętu w prawo.
Mimo wszystko, pozostanę przy swoim...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu

Postprzez LeszkoII » sobota 06 sierpnia 2016, 19:21

Po skręcie w prawo z prawego pasa trzymamy się prawej a z lewego pasa lewej krawędzi i nikomu nic się nie stanie. Jest to rozwiązanie maksymalizujące bezpieczeństwo i gwarantujące brak winy w przypadku kolizji (przy założeniu rzetelnego materiału dowodowego).

Zielonemu, chcąc przedostać się na pas nr 2, najwygodniej będzie wykonać manewry zgodnie z czerwoną linią. Ale jeżeli woli pokonywać niepotrzebne trudności, to z prawego pasa może zająć pas nr 4 a następnie zmienić go na nr 3 a później na nr 2, choć wydaje się to pozbawione elementarnej logiki.

Przy tego typu manewrach nie ma zastosowania "zasada prawej strony".
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu

Postprzez sankila » sobota 06 sierpnia 2016, 20:45

mp0011 napisał(a):Mógłbyś poprzeć tę wypowiedź jakimś przepisem?
Proszę bardzo : zmianę kierunku jazdy sygnalizujemy zawczasu i kończymy sygnalizować po wykonaniu manewru; zmianę pasa ruchu sygnalizujemy zawczasu i kończymy sygnalizować po wykonaniu manewru. Potrafisz sygnalizować jednocześnie zmianę kierunku jazdy w prawo i zmianę pasa ruchu w lewo?
Dla Dworaka jest to jeden manewr skrętu w prawo.
Dworak ma całkowitą rację, bo - przepisowo - najpierw wykonujesz skręt w prawo, zajmując pasy w kolejności od prawej, a później wyłączasz migacz zmiany kierunku jazdy a włączasz migacz zmiany pasa.

Na rysunku masz specyficzną sytuację, gdy wjeżdżasz z drogi jednokierunkowej w jednokierunkową. W tym wypadku Twoja sygnalizacja istotna jest tylko dla tych, którzy jadą za Tobą. Wiedzą, że skręcisz w prawo, bo widzą znak nakazu, więc możesz sobie pozwolić, żeby zawczasu wrzucić lewy kierunkowskaz, który zostanie prawidłowo odczytany jako sygnalizacja zmiany pasa ruchu. (Na tej samej zasadzie "oszczędzasz" prawy kierunkowskaz przy wjeździe na rondo i wtedy możesz zawczasu zasygnalizować lewym migaczem wjazd na wewnętrzny pas).

Na skrzyżowaniu dróg dwukierunkowych nie mógłbyś sobie pozwolić na takie miganie, bo wprowadziłoby ono kierowców w błąd. A sygnalizować masz wyraźnie.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu

Postprzez dylek » sobota 06 sierpnia 2016, 20:54

Tutaj >>https://goo.gl/maps/ScJNxJVPrqC2<< - z alei Powstańców Wielkopolskich jest S-3 w prawo oraz znak nakazu skrętu w prawo w Mieszka I.
Logicznym jest, że zielony po skręcie powinien zając pas 4, a czerwonemu powinien zostawić pas 3.
Jeśli planuje się zaraz po skręcie w Mieszka I skręcać potem w aleje Bohaterów Warszawy - to osobiście ustawiałbym się na Powstańców Wielkopolskich tylko i wyłącznie na lewym pasie.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu

Postprzez mp0011 » sobota 06 sierpnia 2016, 23:56

@Sankila
przy dwóch kierunkach na drodze poprzecznej - prawym pasem wjeżdżasz na pierwszy kierunek (tu: pas 4 i 3)

Pytałem o uzasadnienie twierdzenia, że z prawego pasa można zająć "pierwszy" kierunek na drodze poprzecznej, a z lewego "drugi".
Ktoś mógłby zrozumieć, że gdyby były trzy pasy do skrętu w lewo z jezdni poprzecznej, czerwony miałby pierwszeństwo przy ich zajmowaniu pasa 1, 2 i 3, a gdyby trzy pasy prowadziły prosto - zielony miał by rację w przedstawionej sytuacji.

Jest to zresztą niezgodne z tym, co sam piszesz:
Dworak ma całkowitą rację, bo - przepisowo - najpierw wykonujesz skręt w prawo, zajmując pasy w kolejności od prawej, a później wyłączasz migacz zmiany kierunku jazdy a włączasz migacz zmiany pasa.

Dworak twierdził dokładnie coś przeciwnego niż Ty twierdzisz - zjeżdżał na lewy pas drogi poprzecznej TYLKO z prawym kierunkowskazem, nie sygnalizując nikomu że będzie się przebijał przez cztery pasy... Nie żebym się z nim zgadzał, bo choćby i miał rację w świetle przepisów, realia drogowe i życiowe doświadczenie nakazują inne zachowanie.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu

Postprzez sankila » niedziela 07 sierpnia 2016, 02:49

mp0011 napisał(a):Ktoś mógłby zrozumieć, że gdyby były trzy pasy do skrętu w lewo z jezdni poprzecznej, czerwony miałby pierwszeństwo przy ich zajmowaniu pasa 1, 2 i 3, a gdyby trzy pasy prowadziły prosto - zielony miał by rację w przedstawionej sytuacji.
Tu niektórzy bardzo dziwnie rozumieją ...
Stuprocentowo bezkolizyjne są: skrajny prawy pas dla zielonego i skrajny lewy dla czerwonego. Jeśli czerwony wrzuci lewy migacz, to jedzie do pasa 1 lub 2, wiec zielony miałby wolny również pas 3. Jeśli czerwony będzie jechał z prawym migaczem - to wjedzie na pas 3, wiec zielonemu pozostaje pas 4. Gdyby było po kilka pasów do prawoskrętu, lewoskrętu i jazdy na wprost, to na każdym kierunku zajmuje się pasy od prawej strony (na lewoskręcie - od lewej). To elementarne zasady wyboru pasa.

Dworak twierdził dokładnie coś przeciwnego niż Ty twierdzisz - zjeżdżał na lewy pas drogi poprzecznej TYLKO z prawym kierunkowskazem
No to gdyby rzeczywiście tak twierdził, to nie miałby racji. Ale nie oglądałam i raczej wątpię, żeby Dworak określił sygnalizowanie jako amatorszczyznę - sądzę, ze podał zasady wyboru pasa.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu

Postprzez szymon1977 » niedziela 07 sierpnia 2016, 22:18

JaKierowca napisał(a):Który z nas popełnił tutaj błąd?
Problemem jest wlasciwa ocena czy i kto pas ruchu zmienia. A teorie sa rozne. Moim zdaniem bez zmiany pasa to z prawego na prawy, z drugiego od prawej na drugi od prawej, a wynika to z art.16.4. No chyba, ze co innego wynika z linii prowadzacych. Jadac inaczej zmieniamy pas i zobowiazani jestesmy ustapic PP.

Moim zdaniem Twoj blad.
.....
sankila napisał(a):Potrafisz sygnalizować jednocześnie zmianę kierunku jazdy w prawo i zmianę pasa ruchu w lewo?
Nie. Ale potrafie po zasygnalizowaniu ZAMIARU zmiany kierunku jazdy zasygnalizowac ZAMIAR zmiany pasa. Takze nie jest problemem wlasciwe zasygnalizowanie ZAMIAROW.

W ramach przypomnienia:
Kodeks napisał(a):Art.22.5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować ZAMIAR zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

.....
LeszkoII napisał(a):Po skręcie w prawo z prawego pasa trzymamy się prawej a z lewego pasa lewej krawędzi i nikomu nic się nie stanie.
Zdecydowanie najlepsza opcja choc z przepisow to nijak nie wynika.
.....
MODOERATORZE! Przestan moje wypowiedzi przenosic do Kosza bo nie sa one OT tylko merytorycznym odniesieniem sie do watpliwosci dotyczacych zachowania sie w bedacej tematem dyskusji sytuacji.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 08 sierpnia 2016, 08:24

szymon1977 napisał(a):Zdecydowanie najlepsza opcja choc z przepisow to nijak nie wynika.
Wynika z przepisu, którego zrozumienie i zastosowanie w praktyce obarczone jest jednym warunkiem: posiadanie zdrowego rozsądku. Wszak wszystkich sytuacji drogowych, jakie tylko mogą sie przytrafić, w PoRD nie ma sensu kodyfikować. Wiele postaw wynika z wykrystalizowania poglądu na podstawie całokształtu zbioru norm prawnych PoRD, których notabene w słownikach j.p. brak.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 08 sierpnia 2016, 09:14

Ale krecisz! Zdecyduj sie czy takie postepowanie wynika z przepisow, czy jest efektem zdrowego rozsadku wobec braku przepisow. A jezeli wynika z przepisow to je podaj. Ale stawiam na zdrowy rozsadek.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu

Postprzez Henq » środa 10 sierpnia 2016, 17:07

szymon1977 napisał(a):
JaKierowca napisał(a):Który z nas popełnił tutaj błąd?
Problemem jest wlasciwa ocena czy i kto pas ruchu zmienia. A teorie sa rozne. Moim zdaniem bez zmiany pasa to z prawego na prawy, z drugiego od prawej na drugi od prawej, a wynika to z art.16.4. No chyba, ze co innego wynika z linii prowadzacych. Jadac inaczej zmieniamy pas i zobowiazani jestesmy ustapic PP.

Moim zdaniem Twoj blad.

Możesz rozwinąć dlaczego? Skoro sam twierdzisz że jadąc inaczej niż z 1->1 2->2 zmieniamy pas ruchu a więc tutaj z 2->3 a z 1->2 to przy zmianie pasa ruchu mamy ustąpić pierwszeństwa pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony czyli wina czerwonego bo względem niego zielony na ten pas wjeżdżał z prawej strony.

---
sankila napisał(a): Ty popełniłeś błędy ...
1/ zająłeś zły pas na wjeździe: przy dwóch kierunkach na drodze poprzecznej - prawym pasem wjeżdżasz na pierwszy kierunek (tu: pas 4 i 3). Masz szczęście, że on nie zamierzał wjechać na pas 3 - bo przywaliłbyś mu jak nic.
2/ na drodze poprzecznej - z prawym migaczem zmieniałeś pasy w lewo; jeśli przy prawoskręcie nie wjeżdżasz na skrajny prawy pas, to już przy wjeździe na drogę poprzeczną powinieneś wrzucić lewy migacz, żeby uprzedzić czerwonego o jeździe w poprzek drogi.
3/ "w końcu byłem z jego prawej strony" - przepis mówi o pierwszeństwie wjeżdżającego z prawej strony pasa nad wjeżdżającym z lewej strony tegoż pasa, a nie o relacjach między kierowcami z tej samej strony. De facto, on już BYŁ na pasie, na który chciałeś wjechać, dlatego musiałeś uciekałeś.

Krótko mówiąc, pojechałeś jak melepeta.

Na przyszłość - pamiętaj przede wszystkim o kierunkowskazach! Wtedy, nawet gdybyś źle pojechał, to inni kierowcy są w stanie odpowiednio zareagować (tu: czerwony by przyhamował).


:help: , :wow:
masakra jakie bzdury!
1- nie ma takiego przepisu
2- w poprzek drogi nie jeździ się z lewym kierunkowskazem, chyba że zamierzamy skręcić w lewo, po raz kolejny nie ma przepisu nakazującego przy prawoskręcie wjeżdżac na pas prawy
3- bzdura przepis nic nie wspomina że trzeba wjeżdżać na pas z lewej strony poczytaj pord bo pojęcie o przepisach to ty masz mizerne.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 106 gości