SJS napisał(a):Całkiem niedawno było tak, że zwracający musiał ustąpić pierwszeństwa wszytkim innym pojazdom. Nie rozumiem dlaczego ten przepis został zlikwidowany.
Bo niepotrzebnie mylił ...
Przepisy o zawracaniu dotyczą
manewru, czyli tzw. "zawracania na krótko" (tego samego, którego nie wolno robić na moście i w tunelu). Wjazd na prawą stronę drogi poprzecznej jest lewoskrętem i masz do niego odpowiednie przepisy. Nikt Ci nie zabroni zrobić dwóch zmian kierunku jedna po drugiej, jeśli znaki nie zakazują.
Zawracającemu nie wolno przeciąć pasa dla kierunku przeciwnego, więc na prawy pas nie wjedzie, a prawoskręt ma być wykonany po najkrótszej linii więc skręcający na lewy pas nie wjedzie - jeden drugiemu nie wadzi i obaj jadą.
Teraz taka sytuacja jest idealna dla osoby chcącej wyłudzić odszkodowanie. Każdy spodziewa się, że on będzie skręcał w lewo, ruszamy powoli, a on nagle w nas wali i "po ptakach".
Jest coś w przepisach o wjeżdżaniu na LEWY pas drogi poprzecznej, dla zawracających? Np. zgoda na ruch lewostronny?
BTW - dużo widziałeś odszkodowań dla wjeżdżających na skrzyżowanie "pod prąd"?
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".