Skręt w lewo a blokowanie tramwaju

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Skręt w lewo a blokowanie tramwaju

Postprzez otreb » wtorek 11 sierpnia 2015, 08:54

Mamy w Gdańsku takie skrzyżowanie:

https://www.google.com/maps/@54.3833496 ... 312!8i6656

Jak wiadomo, zamierzając skręcić w lewo należy zbliżyć się do osi jezdni. W tej sytuacji zatem należy wjechać na pas wspólny z torowiskiem tramwajowym. Z powodu ustawień sygnalizacji świetlnej często ma tam miejsce sytuacja, że pojazd czekający na zielone światło uniemożliwia przejazd tramwaju, który ma wówczas pionową szczelinę do skrętu w prawo (równocześnie otwarty jest przejazd tramwaju w przeciwnym kierunku). Czy według Was można mówić w takiej sytuacji o blokowaniu pojazdu szynowego przez prawidłowo ustawiony samochód?
otreb
 
Posty: 12
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2015, 07:56

Re: Skręt w lewo a blokowanie tramwaju

Postprzez LeszkoII » wtorek 11 sierpnia 2015, 09:26

otreb napisał(a):W tej sytuacji zatem należy wjechać na pas wspólny z torowiskiem tramwajowym.
I tak należy się ustawić przed lewoskrętem (przed skrzyżowaniem).
otreb napisał(a):pojazd czekający na zielone światło uniemożliwia przejazd tramwaju
Nie uniemożliwia tylko stosuje się do sygnału czerwonego oraz Art. 22.2. Zatrzymanie wynika z przepisów ruchu.
otreb napisał(a):Czy według Was można mówić w takiej sytuacji o blokowaniu pojazdu szynowego przez prawidłowo ustawiony samochód?
Absolutnie nie ma tutaj zastosowania Art. 16 ust. 6 ustawy PoRD.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skręt w lewo a blokowanie tramwaju

Postprzez kg1956 » wtorek 11 sierpnia 2015, 10:24

Ja tu nie wjeżdżałbym na torowisko. Tramwaje mają swoją sygnalizację a inne pojazdy swoją. Nie ma potrzeby blokować się nawzajem.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skręt w lewo a blokowanie tramwaju

Postprzez LeszkoII » wtorek 11 sierpnia 2015, 10:51

kg1956 napisał(a):Ja tu nie wjeżdżałbym na torowisko.
Czemu nie? Jakby chcieli, to by na torowisku wyznaczyli P-21. Zbliżamy się do osi jezdni jak przepisy nakazują, umożliwiamy samochodom prawoskręt na zielonej strzałce od S-2.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skręt w lewo a blokowanie tramwaju

Postprzez otreb » wtorek 11 sierpnia 2015, 11:45

Ja uważam tak jak LeszkoII, ale inaczej sądzą motorniczy, którzy uparcie dzwonią, kiedy nie mogą przejechać. Byłbym w stanie zrozumieć takie zachowanie w momencie, gdy kierowca mógł widzieć w lusterku nadjeżdżający tramwaj i zwolnić w celu przepuszczenia go przed skrzyżowaniem, ale czasem dojeżdżając do świateł tramwaju w lusterku może nie być jeszcze widać.

Czasem zdenerwowani kierowcy wyczyniają przez to różne dziwne manewry, kiedy chcą zjechać w celu przepuszczenia tramwaju.
otreb
 
Posty: 12
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2015, 07:56

Re: Skręt w lewo a blokowanie tramwaju

Postprzez kg1956 » wtorek 11 sierpnia 2015, 17:40

To przemawia za moim tokiem rozumowania. Nigdy bym nie stanął za tramwajem mając zielone.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skręt w lewo a blokowanie tramwaju

Postprzez LeszkoII » wtorek 11 sierpnia 2015, 18:39

otreb napisał(a):ale inaczej sądzą motorniczy, którzy uparcie dzwonią, kiedy nie mogą przejechać
Po pierwsze zabrania się używania sygnału dźwiękowego w OZ poza sytuacjami mającymi związek z bezpośrednim niebezpieczeństwem (ten przepis dotyczy również motorniczych - zazwyczaj świętych krów "z bractwa 5 poziomu wtajemniczenia"). A po drugie, norma z Art. 16.6. dotyczy takich ogólnych sytuacji sytuacji, których inne przepisy nie regulują. Tutaj Art. 22.2. reguluje pożądane postawy.
kg1956 napisał(a):To przemawia za moim tokiem rozumowania. Nigdy bym nie stanął za tramwajem mając zielone.
Zwykle powinniśmy utrzymywać pozycję możliwie blisko prawej krawędzi jezdni... wyjątków od tej reguły prawnej wcale nie jest aż tak dużo. Zresztą wiele zależy od miejsca, w którym na jezdni znajdują się tory tramwajowe: czasem znajdują się na prawym pasie ruchu przy prawej krawędzi jezdni, czasem na prawym pasie przy osi jezdni a czasem na lewym pasie ruchu.

W temacie polecam odcinki Jedź Bezpiecznie, m. in. ten oraz tenten
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skręt w lewo a blokowanie tramwaju

Postprzez Borys_q » wtorek 11 sierpnia 2015, 21:26

Ja tu nie wjeżdżałbym na torowisko. Tramwaje mają swoją sygnalizację a inne pojazdy swoją. Nie ma potrzeby blokować się nawzajem.


To zablokujesz zieloną strzałkę, dojeżdżasz do osi i czekasz na swoje zielone.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Skręt w lewo a blokowanie tramwaju

Postprzez kg1956 » wtorek 11 sierpnia 2015, 22:10

Wolę zablokować w takiej sytuacji strzałkę niż tramwaj. :wink:
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skręt w lewo a blokowanie tramwaju

Postprzez waw » wtorek 11 sierpnia 2015, 22:21

Dobrym rozwiązaniem ze strony zarządcy drogi byłoby uzupełnienie oznakowania poziomego. Wtedy albo oznakowano by torowisko jako obszar wyłączony z ruchu, albo wyznaczono linię przerywaną oddzielającą dwa pasy ruchu jeden z prawej, drugi na torowisku.
A w obecnej sytuacji tramwajarze współdzielą pas ruchu z samochodami i muszą się liczyć że ktoś przez swoje czerwone ich zablokuje (szczególnie nie znający tego skrzyżowania przyjezdny) i wg mnie nie powinni trąbić.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Skręt w lewo a blokowanie tramwaju

Postprzez kg1956 » wtorek 11 sierpnia 2015, 22:28

torowisko jako obszar wyłączony z ruchu

To jest najlepsze rozwiązanie.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skręt w lewo a blokowanie tramwaju

Postprzez Borys_q » środa 12 sierpnia 2015, 10:10

Wolę zablokować w takiej sytuacji strzałkę niż tramwaj. :wink:


Jak uważasz, spróbuj raz tak raz tak zobaczysz kto będzie trąbił a kto nie :)
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Skręt w lewo a blokowanie tramwaju

Postprzez otreb » środa 12 sierpnia 2015, 10:26

Przyszło mi jeszcze do głowy, że nie można zakładać z góry, że kierowca zna kolejność poszczególnych faz. Nie jest typowe, że tramwaje mają przejazd a samochodom jadącym z tego samego kierunku wyświetla się sygnał czerwony.

Z tym skrzyżowaniem jest jeszcze jedna ciekawostka - jak widać na linku z pierwszego postu, przed skrzyżowaniem są dwa (niewyznaczone) pasy i z każdego z nich można pojechać prosto, natomiast za skrzyżowaniem jest tylko jeden pas. O ile zaobserwowałem, nie rodzi to jednak żadnych konfliktów, bo główny ruch jest w "główną" al. Hallera, szczególnie w prawo, a prosto jadą pojedyncze pojazdy.
otreb
 
Posty: 12
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2015, 07:56

Re: Skręt w lewo a blokowanie tramwaju

Postprzez szymon1977 » czwartek 13 sierpnia 2015, 07:56

otreb napisał(a):...nie można zakładać z góry, że kierowca zna kolejność poszczególnych faz.
Prawidlowym zachowaniem jest w tej sytuacji ustawienie sie przez zamierzajacego skrecic na torach. Nie Twoja wina, ze projektant sygnalizacji nie wzial tego pod uwage.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości