Ten błąd zrobiłem głównie, dlatego że z instruktorem cały czas zjeżdżaliśmy w lewo z najbardziej skrajnego prawego pasa.
1.Była taka sytuacja jak na zdjęciu. Czy mogłem w takiej sytuacji stanąć za busem na tym skrzyżowaniu?

2.Stoję na linii bezwzględnego zatrzymania "stop" jakiś czas.Mam zamiar jechać w lewo.Lewa, prawa strona wolne. Na przeciwko pojazdy dopiero dojeżdżają do swojej linii bezwzględnego zatrzymania lub stoją krócej niż ja. Jak to się ma jeśli chodzi o pierwszeństwo?. Instruktor mi tłumaczył, że nawet jak z naprzeciwka mają "stop" i dopiero do niego dojeżdżają musimy ustąpić pierwszeństwa bo nie wiadomo czy się zatrzymają na linii.
3.Czy mogę na każdym skrzyżowaniu oprócz "równorzędnych" zatrzymać się przed linią warunkowego zatrzymania? - Wolałbym wszystko na spokojnie zrobić, podjechać dokładnie się rozejrzeć. Ja wiem, że zawodowi kierowcy wjeżdżają dynamicznie na dwójce. Mi to średnio wychodzi chyba, że na odkrytych skrzyżowaniach gdzie jest świetna widoczność to wjeżdżam swobodnie. Na tych zwykłych skrzyżowaniach jest jak wiecie po jezdni na lewo i prawo zaparkowanych dużo aut wzdłuż jezdni i i tak ciężko mi sobie wyobrazić by bez zatrzymania się na nie wjechać. Co o tym myślicie. Egzaminator chyba nie powinien mi zwracać uwagi?
4.Jest taka sytuacja, że znajduję się 3-5 metrów od linii warunkowego zatrzymania przed światłami bądź przejściem dla pierwszych. W pierwszej sytuacji pojawia się żółte światło a ja jadę z prędkością 30 km/h, czy mogę warunkowo przejechać na żółtym świetle unikając gwałtownego hamowania? - Co do drugiej sytuacji również 3-5 metrów do linii warunkowego zatrzymania i powiedzmy jadę 30 km/h i nagle na szerokości jezdni wchodzi mi na pasy. Powiedzmy, że nie pcha mi się pod koła, ale nie jest świadomy tego, że stając na pasach powinienem się zatrzymać. Jak w tej sytuacji powinienem się zachować?
5.Wczoraj na egzaminie miałem taką sytuację, że poruszałem się najbardziej prawym skrajnym pasem prosto, ale w pewnym momencie był on tylko i wyłącznie do jazdy w prawo na skrzyżowaniu. Egzaminator mówi, żebym jechał prosto. Muszę zmienić pas na lewy, ale jedzie nim dużo aut. Czy jak dojadę do linii ciągłej mogę się zatrzymać i poczekać aż pojazdy przejadą czy poinformować egzaminatora że nie chciałbym wymuszać pierwszeństwa i zjadę na prawo i zawrócę by pojechać zgodne z jego komunikatem?
