Zawracanie przy lewej krawedzi czy na 2/3 szerok. jezdni ?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Zawracanie przy lewej krawedzi czy na 2/3 szerok. jezdni ?

Postprzez MarekS » wtorek 15 listopada 2005, 17:28

Po wyjezdzeniu kilkunastu godzin zmienilem instruktora,ktory powiedzial pewna rzecz o zawracaniu i zrozumialem to tak, jesli jest obecny znak C-9 to mam przy zawracaniu trzymac sie lewej krawedzi a jesli nie ma to ustawic sie na 2/3 szerokosci drogi .
Ponizsze obrazki ulatwia Wam ocene tych 2 sytuacji,i stwierdzenie czy dobrze rozumuje .
Prosze kompetentna osobe i komentarz :) .


http://img268.imageshack.us/my.php?image=lol10nf.jpg

oraz

http://img490.imageshack.us/my.php?image=lol8wl.jpg
MarekS
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 15 listopada 2005, 17:19

Postprzez Sławek_18 » wtorek 15 listopada 2005, 17:39

Jeszcze zalezy jaka jest szerokosc tej przelaczki. I rozumiem, ze po bokach sa drogi dojazdowe?
Jesli sie tam zmieszcza 4 samochody to w obu przypadkach zawracal bym jak przy rys. 1.
Jesli jest to waska przelaczka to bym stosowal w obu przypadkach 2 opcje.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » wtorek 15 listopada 2005, 17:49

Przy sposobie zawracania zawsze podstawowym kryterium jest szerokość drogi czy skrzyżowania i nieutrudnianie nikomu ruchu. Ja robiłbym tak jak Sławek, przy czym w drugim wypadku nie chodzi o żadne 2/3, tylko o to, żeby zmieścił się tam drugi samochód.

I nie spotkałem się dotąd z tym, żeby znak C-9 miał tutaj cokolwiek do rzeczy.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez MarekS » wtorek 15 listopada 2005, 19:06

to jest dwupasmowka z mozliwoscia zawrocenia,przelaczka jest bardzo szeroka,wiem na pewno ze ten znak c 9 ma znaczenie,tylko jakie do konca . Gosc tlumaczyl tak niepewnie ze mu niedowierzam;ogolnie mam zle doswiadczenia z intruktorami,jedni chcieli by przycinac parking na jednokierunkowej drudzy nie :| .
MarekS
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 15 listopada 2005, 17:19

Postprzez scorpio44 » wtorek 15 listopada 2005, 19:32

Słuchaj... No według przepisów znak C-9 nie ma tutaj nic do rzeczy. Albo Twój instruktor gadał głupoty (zresztą sam napisałeś, że niespecjalnie pasowało Ci to co mówił), no albo w Twoim mieście egzaminatorzy naprawdę robią jakieś rozróżnienie wzięte z kosmosu.

A co do parkowania na drodze jednokierunkowej, to jest dozwolone, i to po obydwóch jej stronach.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez MarekS » wtorek 15 listopada 2005, 21:09

Chodzilo mi o skrecanie np w prawo z jednokierunkowej,czy mozna przejechac po rogu parkingu przycinajac do prawej krawedzi,lub czy mozna wjechac na parking przycinajac do lewej krawedzi skrecajac w lewo .
MarekS
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 15 listopada 2005, 17:19

Postprzez scorpio44 » wtorek 15 listopada 2005, 21:23

MarekS napisał(a):Chodzilo mi o skrecanie np w prawo z jednokierunkowej,czy mozna przejechac po rogu parkingu przycinajac do prawej krawedzi,lub czy mozna wjechac na parking przycinajac do lewej krawedzi skrecajac w lewo .

Qrde mol... Nie wiem w ogóle, o co chodzi. :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez ella » wtorek 15 listopada 2005, 22:09

....mam przy zawracaniu trzymac sie lewej krawedzi a jesli nie ma to ustawic sie na 2/3 szerokosci drogi .

Z uwagi na wielkośc i budowę skrzyżowania i wymiary samochodu można zawrócić bezpośrednio przy pasie rozdzielającym jezdnię albo z objeżdżaniem środka skrzyzowania. Tutaj znak C-9 nie decyduje w jaki sposób.On tylko nakazuje jazdę z prawej strony znaku
Ale czy to ma być blisko znaku czy dalej od niego to on nie decyduje.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez MarekS » wtorek 15 listopada 2005, 23:36

Scorpio wyobraz sobie sytuacje,jedziesz jednokierunkowa,Twoim obowiazkiem jest jechac blisko lewej krawedzi jesli masz zamiar skrecac w lewo,natomiast jesli chcesz skrecic w prawo masz jechac blisko prawej krawedzi . Nastepnie wyobraz sobie ze przy lewej krawedzi jest puste miejsce parkingowe,niezajete ale z wydzielonymi liniami,niekltorzy instruktorzy kaza jechac po liniach przy lewej krawedzi,mowiac ze to nie jest blad,drudzy zas zakazuja gdyz parking nie jest jezdnia i dlatego mimo ze miejsce jest puste nalezy je ominac i poza lnia parkingowa przyciac do kraweznika . Teraz rozumiesz ? A wracajac do tematu,niezly mam metlik :|,ponoc egzaminatorzy ulewaja za zle podejscie do zawracania :| w zaleznosci od znaku C-9 .
MarekS
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 15 listopada 2005, 17:19

Postprzez Sławek_18 » środa 16 listopada 2005, 10:02

Nastepnie wyobraz sobie ze przy lewej krawedzi jest puste miejsce parkingowe,niezajete ale z wydzielonymi liniami,niekltorzy instruktorzy kaza jechac po liniach przy lewej krawedzi,mowiac ze to nie jest blad

Zmien instruktora 8)

A wracajac do tematu,niezly mam metlik Neutral,ponoc egzaminatorzy ulewaja za zle podejscie do zawracania Neutral w zaleznosci od znaku C-9

Khem... trudno jest ocenic sytuacje przez neta, jakbys tak jeszcze moze mial cyfrowke :twisted: i cyknal fotke to byloby git. :lol:
Ella ma racje, to zalezy od: budowy skrzyzowania, czy dochodza do niego ulice poprzeczne.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » środa 16 listopada 2005, 10:48

MarekS napisał(a):ponoc egzaminatorzy ulewaja za zle podejscie do zawracania :| w zaleznosci od znaku C-9 .

A skąd jesteś? Bo warto by ludzi ostrzec, że jest kolejne miasto w Polsce, gdzie egzaminatorzy wprowadzili swoją interpretację jakiegoś znaku! :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez mazak » środa 16 listopada 2005, 18:51

Rys. 1 jest poprawny, we wszystkich miejscach w których następuje konflikt między dwoma pojazdami skręcającymi w lewo (np. skrzyżowania, drogi wew., parkingi, itp.) mamy obowiązek mijania się prawymi bokami. Dotyczy to też zawracania, w takiej sytuacji. Znak tu nic nie ma do rzeczy.
Rys. 2 jest też poprawny, jeśli linie poziome (których nie narysowałeś) wskazują sposób mijania kolizyjnego tzn. lewymi bokami. Jeśli nie ma znaków poziomych lub znaku pomocniczego, wskazującego sposób mijania zachodzącego, trzeba wykonać manewr jak na rys. 1
JEŚLI WIERZYSZ, ŻE NIE MA RZECZY NIE MOŻLIWYCH. TO TRZAŚNIJ OBROTOWYMI DRZWIAMI
mazak
 
Posty: 231
Dołączył(a): środa 05 października 2005, 23:03
Lokalizacja: Warszawa - bemowo

Postprzez jjaacc » środa 16 listopada 2005, 20:29

mazak napisał(a):Rys. 1 jest poprawny, we wszystkich miejscach w których następuje konflikt między dwoma pojazdami skręcającymi w lewo (np. skrzyżowania, drogi wew., parkingi, itp.) mamy obowiązek mijania się prawymi bokami. Dotyczy to też zawracania, w takiej sytuacji. Znak tu nic nie ma do rzeczy.
Rys. 2 jest też poprawny, jeśli linie poziome (których nie narysowałeś) wskazują sposób mijania kolizyjnego tzn. lewymi bokami. Jeśli nie ma znaków poziomych lub znaku pomocniczego, wskazującego sposób mijania zachodzącego, trzeba wykonać manewr jak na rys. 1

No nie bardzo mogę się z kolegą zgodzić przepisy nie określają czy należy jeździć kolizyjnie czy bez kolizyjnie. A jeżeli określają to które? Sposób jazdy na skrzyżowaniach o ile nie ma wyznaczonych pasów w jaki sposób można jeździć przyjmuje się zwyczajowo. Oba sposoby przedstawione są jak najbardziej prawidłowe. A jeżeli jeden pojazd pojedzie torem bezkolizyjnym a drugi kolizyjnym. To wina będzie leżała po stronie tego pierwszego. A wynika to z zasady prawej strony.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez scorpio44 » środa 16 listopada 2005, 23:40

mazak napisał(a):we wszystkich miejscach w których następuje konflikt między dwoma pojazdami skręcającymi w lewo (np. skrzyżowania, drogi wew., parkingi, itp.) mamy obowiązek mijania się prawymi bokami

jjaacc napisał(a):A jeżeli jeden pojazd pojedzie torem bezkolizyjnym a drugi kolizyjnym. To wina będzie leżała po stronie tego pierwszego. A wynika to z zasady prawej strony.

Oczywiście tak jak pisze Jjaacc. Nie wiem, Mazak, skąd wziąłeś, że jest obowiązek mijania się prawymi bokami. Bezkolizyjnie skręca się częściej, ale - można rzec - zwyczajowo. I też słyszałem, że jadący bezkolizyjnie w razie czego jest winny, chociaż nie ukrywam, że jest to dla mnie trochę głupie.
A znaki pomocnicze to stosuje się chyba raczej wtedy, kiedy jest zalecane skręcanie bezkolizyjne. A nie odwrotnie.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez mazak » środa 16 listopada 2005, 23:46

No nie bardzo mogę się z kolegą zgodzić przepisy nie określają czy należy jeździć kolizyjnie czy bez kolizyjnie. A jeżeli określają to które?

Kodeks Drogowy - przepisy ogólne rozdział II. Ruch pojazdów - zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu
Art. 22. p 2
Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
1) do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo,
2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.
Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku.

Chyba kolega się zgodzi, że na rysunku przedstawionym mamy obowiazek dojechać do lewej krawędzi. Co za tym idzie mamy obowiazek jadąc jak najbliżej lewej krawędzi mijać się z pojazdem, wykonującym podobny manewr z przeciwnej strony, mając go po prawej stronie. On również musi trzymać się lewej strony, czy nie tak ?
Zaznaczam, że zawracanie jest to manewr podwójnego skrętu w lewo. Co za tym idzie zakaz skrętu w lewo również zabrania zawracania. :roll:
JEŚLI WIERZYSZ, ŻE NIE MA RZECZY NIE MOŻLIWYCH. TO TRZAŚNIJ OBROTOWYMI DRZWIAMI
mazak
 
Posty: 231
Dołączył(a): środa 05 października 2005, 23:03
Lokalizacja: Warszawa - bemowo

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości