Zatrzymanie na drodze rowerowej/pasach przy wyjeździe.

[Braerious]

Witam was serdecznie. Zawodowo jeżdżę jako kierowca samochodu dostawczego i przez gabaryty mojego pojazdu mam problem z interpretacją takich oto sytuacji:
Gdzie mam się zatrzymać w przypadku gdy chcę wyjechać na drogę z pierwszeństwem?
https://www.google.pl/maps/@52.874537,2 ... !1e1?hl=pl
Z doświadczenia wiem że na takim wyjeździe muszę dojechać do linii zatrzymania. Widoczne lustro nie pokazuje w całości drogi po lewej, jest małe i niedokładne (umożliwia tylko szybkie zareagowanie na nadjeżdżający samochód). Problem ze ścieżką rowerową... i tu jest moje pytanie:
Czy mogę zatrzymać się na przejściu dla pieszych lub na ścieżce rowerowej? Jakoś wyjechać muszę, ustąpię pieszym i rowerom ale nie wiem ile będę stał przy krawędzi
Jeszcze dobitniej pokażę wam to na skrzyżowaniu na tej samej ulicy, ale kawałek dalej:
https://www.google.pl/maps/@52.872899,2 ... !1e1?hl=pl
Tutaj już nie mam wątpliwości... muszę zatrzymać się na przejeździe rowerowym. Co mam jednak powiedzieć rowerzyście który dzisiaj machał na mnie rękami jak ja czekałem na możliwość wyjazdu z tej ulicy?

Kolejny przykład to wyjazd z tej małej dróżki która przecina drogę dla rowerów:
https://www.google.pl/maps/@52.878992,2 ... !1e1?hl=pl
I to jest dla mnie skomplikowane... czy przejeżdżam przez drogę rowerową w tym miejscu? Czy mogę się na niej zatrzymać w celu wyjechania na ulicę? Wyjazd znajduje się bezpośrednio przy skrzyżowaniu i trudno tutaj wyjechać jeśli dostatecznie wcześnie nie ustawie się przy krawędzi. Też dzisiaj miałem nieprzyjemność ze strony rowerzysty. Pierwszego puściłem cofając do tyłu za co mi podziękował. Drugi nadjechał po minucie a ja nadal czekałem (pojawiło się czerwone światło i nie mogłem się zmieścić z budą bez korkowania lewego pasa). Co więcej z tyłu samochodu zaczęli kręcić się piesi i nie mogłem cofnąć na co facet bardzo zniesmaczony stwierdził że mam obowiązek umożliwić mu przejazd . Ustąpić mu muszę, ale czy muszę zatrzymać się przed tą "przecinką" i czekać na wyjazd bóg wie ile? Czy w takich przypadkach dozwolone jest zatrzymanie na takich przejściach? kilka metrów dalej znowu wyjazd bez dostatecznej widoczności ze strefy zamieszkania i kolejni "zniesmaczeni" piesi, czekający na swoją kolej (obecnie ta siatka po prawej jest zarośnięta i nic przez nią nie widać):
https://www.google.pl/maps/@52.87921,20 ... !1e1?hl=pl

[Braerious]

Proszę o jakąś mądrą odpowiedź. Najlepiej na wszystkie sytuacje ponieważ różnią się nieznacznie (lub znacznie? ).

[leszekch73]

W każdym z tych przypadków masz prawo dojechać do krawędzi skrzyżowania i oczekiwać na możliwość wjazdu na skrzyżowanie.Jeżeli dojeżdżasz do przejścia czy też do drogi dla rowerów to przepuszczasz ich przez przejście,przez przejazd i spokojnie dojeżdżasz do krawędzi.Jeżeli w trakcie oczekiwania dojdzie pieszy lub dojedzie rowerzysta to albo czekają ,albo obchodzą ,objeżdżają za tobą.

[aguusia88]

tez tak uwazam na logike nie mozna przewidziec ze bedziesz stal 5 minut i pieszy sie pojawi albo rowerzysta, jesli ja zblizam sie do skrzyzowan (itp) to staje przed przejsciem, piesi czy rowerzysci przejezdzaja, jak zwolni sie miejsce za pasami dojezdzam. niestety niewielu jest takich kierowcow i zeby zaoszczedzic miejsce stoja na pasach, uniemozliwiaja poruszanie sie przez rowerzystow czy chociazby matki z wozkiem, przez maske nie przejada