Skrzyżowanie na światłach - problem.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Skrzyżowanie na światłach - problem.

Postprzez 567 » poniedziałek 15 września 2014, 20:11

Witam, mam takie pytanie czy w takiej sytuacji jak przedstawia ten obrazek w załączniku, mogę skręcić w lewo jeśli mam czerwone światło zaznaczone kółkiem, bo pamiętam że instruktor mi coś mówił że mogę, jeśli widzę sytuacje po prawej stronie że nikt nie jedzie. ale nie jestem tego pewien lub źle usłyszałem. Z góry dzięki za odpowiedź.
Obrazek
567
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 15 września 2014, 20:03

Re: Skrzyżowanie na światłach - problem.

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 15 września 2014, 20:37

567 napisał(a):czy w takiej sytuacji jak przedstawia ten obrazek w załączniku, mogę skręcić w lewo jeśli mam czerwone światło zaznaczone kółkiem
Nie możesz. Sygnalizator nad jezdnią jest uzupełnieniem sygnalizatora z prawej strony. Zwróć uwagę na sygnalizator po lewej stronie jezdni, jako dodatkowe powtórzenie "głównego" stojącego po prawej.

Zatrzymujesz się przed widoczną (w zdjęciu z linka) linią P-14, jeśli nadawany jest sygnał czerwony.
567 napisał(a):bo pamiętam że instruktor mi coś mówił że mogę, jeśli widzę sytuacje po prawej stronie że nikt nie jedzie.
Najlepiej to wyjaśnij z instruktorem, bo może się okazać, że źle Cie uczy.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowanie na światłach - problem.

Postprzez 567 » poniedziałek 15 września 2014, 20:48

Ok wielkie dzięki i mam jeszcze jedno pytanie jak jest w końcu z tymi progami ze znakiem ograniczającym prędkość ?
Mnie uczono tak, iż po przejechaniu progu z prędkością przeważnie 20, dalej do skrzyżowania mogę jechać już normalnie czyli 50 lub dostosowując się do strefy ograniczonej prędkości. inni natomiast mówią że cały czas 20km/h do najbliższego skrzyżowania i właśnie nie chcę przez to uwalić egzaminu.
567
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 15 września 2014, 20:03

Re: Skrzyżowanie na światłach - problem.

Postprzez Makabra » poniedziałek 15 września 2014, 20:57

Ad.1 jak na.sygnalizatorze po.prawej jest czerwone tak.samo jak nad wskazanym wiszacym to nie.mozesz jechac.
Ad.2 progi zwalniajace nie odwoluja predkosci.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowanie na światłach - problem.

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 15 września 2014, 21:18

567 napisał(a):Mnie uczono tak, iż po przejechaniu progu z prędkością przeważnie 20, dalej do skrzyżowania mogę jechać już normalnie czyli 50 lub dostosowując się do strefy ograniczonej prędkości.
Strefa ograniczonej prędkości to co innego. Może ją odwołać jedynie znak B-44. Szkoda tylko, że przepisy z rozporządzenia Ws. Znaków i Sygnałów... są sprzeczne we fragmentach, gdzie z jednej strony znaki zakazu obowiązują na drodze, na której są umieszczone a z drugiej strony strefa może kojarzyć się z zakresem obowiązywania znaku na przestrzeni obejmującej kilka dróg.
Tak jest np. w przypadku znaku "Strefa zamieszkania".

Znak B-33 umieszczony przed progiem zwalniającym obowiązuje do miejsca jego odwołania lub do najbliższego skrzyżowania(bez jego powierzchni). Progi zwalniające są konsekwencją zaistnienia znaku B-33 a nie na odwrót.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowanie na światłach - problem.

Postprzez dylek » poniedziałek 15 września 2014, 21:27

LeszkoII napisał(a):Znak B-33 umieszczony przed progiem zwalniającym obowiązuje do miejsca jego odwołania lub do najbliższego skrzyżowania(bez jego powierzchni). Progi zwalniające są konsekwencją zaistnienia znaku B-33 a nie na odwrót.

Niestety nie zawsze drogowcy o tym pamiętają...
TUTAJ PRÓG i sto metrów dalej...bez żadnego skrzyżowania po drodze KOLEJNE B-33
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowanie na światłach - problem.

Postprzez 567 » poniedziałek 15 września 2014, 22:00

LeszkoII napisał(a):Znak B-33 umieszczony przed progiem zwalniającym obowiązuje do miejsca jego odwołania lub do najbliższego skrzyżowania(bez jego powierzchni). Progi zwalniające są konsekwencją zaistnienia znaku B-33 a nie na odwrót.

Czyli po progu dalej jadę sobie 20 aż do skrzyżowania ?
Przykład Tutaj mam 2 progi i za tym drugim jak jechałem 20 do skrzyżowania instruktor upomniał mnie, dlaczego jadę tak wolno, skoro mogę 50.
567
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 15 września 2014, 20:03

Re: Skrzyżowanie na światłach - problem.

Postprzez dylek » poniedziałek 15 września 2014, 22:26

Poproś instruktora, by ci pokazał w przepisach, że próg odwołuje...
Jest zapis, że znak wskazuje max prędkość na progu....ale czy to wystarczy, by uważać, że próg odwołuje ten znak ?
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowanie na światłach - problem.

Postprzez maryann » wtorek 16 września 2014, 13:31

dylek napisał(a):Jest zapis, że znak wskazuje max prędkość na progu....ale czy to wystarczy, by uważać, że próg odwołuje ten znak ?
jeśli jest taki zapis(podpowiedział byś, gdzie?), to chyba tak.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowanie na światłach - problem.

Postprzez kg1956 » wtorek 16 września 2014, 18:31

Wracając do sygnalizatorów moim zdaniem skręcającego w lewo obowiązuje sygnalizator po lewej stronie. Inna sprawa, że jeśli to są S1 to na wszystkich sygnał powinien być identyczny.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 22 gości