Prawdą, czy nieprawdą jest że:

[Drezyna]

1. Kierunek jazdy na skrzyżowaniu zmieniamy wyłącznie jeden raz.
2. Sygnalizacja zamiaru zmiany kierunku jazdy i jej zakończenie po wykonaniu manewru oznacza ciągłe użycie tylko jednego kierunkowskazu.
3. Ponieważ przepisy w zasadzie nie rozróżniają rodzaju skrzyżowania, więc sposób sygnalizacji nie jest od tego rodzaju bezpośrednio zależny.

[szerszon]

Musisz także brać pod uwagę węzły drogowe.
Które jednak są swego rodzaju skrzyżowaniami.

[Drezyna]

Pytam o PoRD, oczekiwałbym odpowiedzi prawda/nieprawda/inna odpowiedź z krótkim uzasadnieniem.

[kg1956]

1. Nieprawda
2. Prawda
3. Zmiana kierunku jazdy nie jest powiązana że skrzyżowaniem. Możemy zmienić kierunek jazdy niezależnie gdzie jesteśmy.

[szerszon]

Pytam o PoRD, oczekiwałbym odpowiedzi prawda/nieprawda/inna odpowiedź z krótkim uzasadnieniem.

Przy przejeżdżaniu przez węzły drogowe także obowiązuje PoRD.
Twoje pytanie jest w stylu
"Czy przestałeś już bić swoją żonę"

[LeszkoII]

1. Kierunek jazdy na skrzyżowaniu zmieniamy wyłącznie jeden raz.

TAK, to prawda. Jest to ogólna zasada wynikająca z całokształtu przepisów, do których dostosowana jest infrastruktura i oznakowanie.

2. Sygnalizacja zamiaru zmiany kierunku jazdy i jej zakończenie po wykonaniu manewru oznacza ciągłe użycie tylko jednego kierunkowskazu.

TAK. Wynika to z punktu 1. Przy czym kierunek przejazdu przez skrzyżowanie pokrywa się z kierunkiem jazdy po wykonaniu manewru zmiany kierunku jazdy. Wykonanie to kończy się jeszcze na skrzyżowaniu (nie opuszczamy go z włączonym kierunkowskazem, gdyż poruszamy się na wprost a nie jesteśmy w trakcie zawracania).

3. Ponieważ przepisy w zasadzie nie rozróżniają rodzaju skrzyżowania, więc sposób sygnalizacji nie jest od tego rodzaju bezpośrednio zależny.

TAK. Podkreślam, że chodzi o skrzyżowanie a nie zespół skrzyżowań, węzeł drogowy, parking, skrzyżowanie o przesuniętych wlotach (przede wszystkim przy użyciu T-6d).

PoRD nie zabrania (przeciwnie - niekiedy 'nakazuje' w trybie Art. 3) używania kierunkowskazów w sytuacjach niezwiązanych ze zmiana kierunku jazdy, choć mogących mieć wpływ na bezpieczeństwo i płynność ruchu. O tych przypadkach dyskutowano tu już wiele razy(opuszczanie rond, włączanie się do ruchu, zjazd na pobocze/parking wzdłuż jezdni).

[kg1956]

TAK, to prawda. Jest to ogólna zasada wynikająca z całokształtu przepisów, do których dostosowana jest infrastruktura i oznakowanie.

Konkret Leszko, konkret poproszę. To, co komu wynika nie ma mocy prawnej.

TAK. Wynika to z punktu 1. Przy czym kierunek przejazdu przez skrzyżowanie pokrywa się z kierunkiem jazdy po wykonaniu manewru zmiany kierunku jazdy. Wykonanie to kończy się jeszcze na skrzyżowaniu (nie opuszczamy go z włączonym kierunkowskazem, gdyż poruszamy się na wprost a nie jesteśmy w trakcie zawracania).

Nie wynika to z punktu 1. , tylko z art. 22.5.

[Borys_q]

2. Sygnalizacja zamiaru zmiany kierunku jazdy i jej zakończenie po wykonaniu manewru oznacza ciągłe użycie tylko jednego kierunkowskazu.

Sygnalizowanie ma być zawczasu i wyraźnie, jeśli do wyraźności trzeba trochę prawym i potem lewym to tak trzeba sygnalizować.

[sankila]

Drezyna,
nie doprecyzowałeś o jakie skrzyżowanie Ci chodzi: drogowe, czy z definicji Ustawy (co prawda, nie wszyscy je rozróżniają), ale - skoro mowa o sygnalizowaniu - zakładam, że chodzi o ustawowe.

1. Tak, ponieważ istnieje tylko jedna relacja: pomiędzy drogą, którą pojazd wjechał na skrzyżowanie a drogą, którą ze skrzyżowania zjechał;
2. Tak, z uwagi na powyższe;
3. Tak, PORD nie robi różnicy pomiędzy skrzyżowaniami powstałymi z przecięcia, połączenia czy rozwidlenia dróg.

[lith]

1. Nie, nie wiem z czego miałaby wynikać zasada: 1 skrzyżowanie = 1 zmiana kierunku. Skrzyżowania sobie, skręcanie sobie.
2. Też się zgadzam z tym, ąe przede wszystkim sygnalizujemy tak, żeby było wyraźnie i zrozumiale dla innych. A na większych skrzyżowaniach sygnalizowanie całego przejazdu przez skrzyżowanie często nie jest zrozumiałe.
3. Sposób sygnalizowania nie jest zależny od skrzyżowania, ale skrzyżowania są różne, więc w zależności od skrzyżowania sygnalizowanie może wyglądać różnie. Sygnalizowanie jest powiązane ze zmianą kierunku, a nie skrzyżowaniem.

[szerszon]

Konkret Leszko, konkret poproszę.

Przecież napisał. Jak można było jeszcze lepiej ?

[kg1956]

(...)3. Sposób sygnalizowania nie jest zależny od skrzyżowania, ale skrzyżowania są różne, więc w zależności od skrzyżowania sygnalizowanie może wyglądać różnie. Sygnalizowanie jest powiązane ze zmianą kierunku, a nie skrzyżowaniem.

Wgryzłem się w to co napisałeś i coś mi nie pasuje. Przemyśl to proszę dokładnie.

[lith]

Może trochę nie po polsku napisałem, bo się spieszyłem. Sposób sygnalizowania nie zależy bezpośrednio od tego jakie to skrzyżowanie, tylko od tego jakie manewry akurat wykonujemy. Nie mogę napisać, że sposób sygnalizowania zależy od 'typu skrzyżowania', bo bezpośrednio nie zależy. Nie oznacza to jednak, że na każdym sygnalizuję tak samo. Na każdym sygnalizuję według tych samych zasad (i poza skrzyżowaniami też)

[kg1956]

No to wychodzi, że sposób sygnalizowania zależy od rodzaju (geometrii) skrzyżowania, skoro na różnych skrzyżowaniach różnie sygnalizujemy.

[szerszon]

Tylko pojawia sie pytanie...co sygnalizujemy ?