Kolizja w strefie ruchu

[travizz]

Witam,

Mam pyt. odnosnie sytuacji przedstawionej na rys. Rzecz dzieje sie na parkingu przed marketem. Pojazd czerwony poruszajac sie po "drodze" zderza sie z pojazdem niebieskim, ktory przecinajac miejsca parkingowe uderza w pojazd czerwony. Policja w takiej sytuacji uznala wine pojazdu niebieskiego gdyz zdarzenie ich zdaniem mialo miejsca na drodze wewnetrznej, na ktorej nie obowiazuja porzepiy takie jak na drodze publicznej a tym samym zasada "prawej reki". Okazuje sie jednak, ze przed parkingiem jest znak "strefa ruchu" co oznacza, ze obowiazuja na nim zasady takie same jak na drodze publicznej czyli rowniez w/w zasada. Pytanie brzmi wiec czy w takiej sytuacji pojazd niebieski jadacy z prawej strony mial pierszenstwo, czy mimo wszystko policja nadal ma racje ?
Dodam tylko, ze orzekala prewencja a nie drogowka ...

[Makabra]

A gdzie ten rysunek? Chyba była już ta sytuacja omawiana na forum. Musisz pogrzebać

[travizz]

Rys. nie chce sie zaladowac... Ale jeszcze poprobuje
Przegladalem forum ale syt.zblizonej do opisanej przez mnie nie znalazlem ...

[LeszkoII]

Bez rysunku się chyba obejdzie. Niebieski mógł być potraktowany przez czerwonego jako włączający się do ruchu, bo wyjeżdżał z miejsca (być może zasłoniętego częściowo przez inne pojazdy) przeznaczonego znakami drogowymi do postoju(parkowania).
Wiele tez zależy od prędkości, widoczności i.... a prędkość maksymalna na takim parkingu wynosi 20 km/h, zgodnie z analogią do strefy zamieszkania - i pierwszeństwa pieszych.

[travizz]

Pojazd niebieski nie wlaczal sie do ruchu tylku jechal przecinajac miejsca parkingowe i wyjezdzajac z prawej str. pojazdu czerwonego. Niebieski przejechal miedzy stojacymi samochodami wiec mial ograniczona widocznosc podobnie zreszta jak czerwony. Kogo wina w takiej sytuacji ?

[rusel]

chłopie zrób zdjęcie, znajdz zdjęcie, daj linka, narysuj dokladny szkic obojętnie co, wystarczy już wyobraźni na tym forum

[travizz]

Nie moge dolaczyc pliku gdzy wyskakuje komunikat: "Przestrzeń na dysku przeznaczona na załączniki jest już zapełniona" a plik wazy jedynie 56 kilo...

[LeszkoII]

Pojazd niebieski nie wlaczal sie do ruchu tylku jechal przecinajac miejsca parkingowe i wyjezdzajac z prawej str. pojazdu czerwonego. Niebieski przejechal miedzy stojacymi samochodami wiec mial ograniczona widocznosc podobnie zreszta jak czerwony. Kogo wina w takiej sytuacji ?

Ale zbliżając się do miejsca przecinania się kierunków jazdy poza skrzyżowaniem, nie zachował szczególnej ostrożności - tym bardziej, że jak piszesz

przejechal miedzy stojacymi samochodami

Weź trochę pomyśl. Nawet ja jadąc 10 km/h mógłbym natknąć się na ASA(aka "pseudo-wyłudzacza odszkodowań OC"), który mi nagle czmychnie zza parkujących pojazdów i powie, że on jechał... Jak jechał? Którędy? Oto jest pytanie i sugestia "wytypowania" winnego zarazem.

[travizz]

Ale tu nie bylo zadnych watpliwosci czy pojazd byl w ruchu, obie strony to potwierdzily.
Co do zachowania ostroznosci to tyczy sie to chyba obu stron...

LeszkoII - sugerujesz zatem, ze wina lezy po stronie niebieskiego ?

[aaltonen]

Był już podobny temat niedawno. Winny niebieski jako wlączający się do ruchu.

[taik]

Chyba była już ta sytuacja omawiana na forum. Musisz pogrzebać

Przegladalem forum ale syt.zblizonej do opisanej przez mnie nie znalazlem ...

Był już podobny temat niedawno.

Travizz, był niedawno omawiany podobny problem (<- link).

[rusel]

Nie moge dolaczyc pliku gdzy wyskakuje komunikat: "Przestrzeń na dysku przeznaczona na załączniki jest już zapełniona" a plik wazy jedynie 56 kilo...

moje konto-zalaczniki-usuń pliki