Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez akslow » niedziela 17 listopada 2013, 00:31
przez lith » niedziela 17 listopada 2013, 04:33
prawo o ruchu drogoym napisał(a):1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
[...]
3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
a) sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
b) upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby.
przez rusel » niedziela 17 listopada 2013, 09:39
przez jasper1 » niedziela 17 listopada 2013, 10:44
przez akslow » niedziela 17 listopada 2013, 11:16
przez lith » niedziela 17 listopada 2013, 15:38
przez taik » niedziela 17 listopada 2013, 16:22
lith napisał(a):Skoro Ty w niego wjechałeś to raczej Ty usiłowałeś wjechać na kawałek asfaltu, na którym już coś stało
Włączałeś się do ruchu, na wstecznym do tego, wjechałeś w samochód, który się nawet zatrzymał (chociaż jakby w Ciebie wjechał to też byłaby Twoja wina).... no kurcze wszystkie okoliczności na Twoją niekorzyść.
przez akslow » niedziela 17 listopada 2013, 17:02
przez jasper1 » niedziela 17 listopada 2013, 17:19
akslow napisał(a):No to co powinienem zrobić w przyszłosci (..) Widocznosci na dojezdzajace auta nie ma zadnej.
przez rusel » niedziela 17 listopada 2013, 18:04
No to co powinienem zrobić w przyszłosci
przez akslow » niedziela 17 listopada 2013, 18:17
przez lith » niedziela 17 listopada 2013, 20:28
taik napisał(a):Przy jego (cofającego) zatrzymaniu/postoju wjazd skręcającego w prawo, wraz z uderzeniem stojącego, nie byłby już taki oczywisty co do winy.
przez dylek » niedziela 17 listopada 2013, 20:34
akslow napisał(a):No to co powinienem zrobić w przyszłosci, jezeli wyjezdzam tylem z garazu
przez akslow » niedziela 17 listopada 2013, 20:44
przez dylek » niedziela 17 listopada 2013, 21:12