Skręt w lewo / zawracanie pomiędzy ulicami jednokierunkowymi

[ann1989]

Mam problem z ustawianiem się do skręcania w lewo lub zawracania, nigdy nie wiem po której stronie mam się ustawić (chodzi o obszar pomiędzy jezdniami jednokierunkowymi a pasami zieleni). Ostatnio oblałam na tym egzamin w Bydgoszczy. Wiem, że np. jest jedno skrzyżowanie, na którym ruch w tym miejscu jest dwukierunkowy, więc tam nie mam problemu. Gorzej jak w tym miejscu jest tak szeroko, że nie wiadomo gdzie stanąć (w Bydgoszczy np. skrzyżowanie Szymanowskiego i Kopernika z Aleją Ossolińskich). Czy mógłby ktoś wytłumaczyć tory jazdy dla 3 samochodów na rysunku w sytuacjach skrętu w lewo oraz zawracania? (nie jestem do końca pewna, ale ulica na górze rysunku możliwe, że też była jednokierunkowa)
http://img29.imageshack.us/img29/1364/fd5z.jpg

[lith]

Nie ma uniwersalnych zasad, wszystko zależy od skrzyżowania.

[Henq]

Nie ma uniwersalnych zasad, wszystko zależy od skrzyżowania.

Niestety tak już jest temat wielokrotnie poruszany, można zawracać bezkolizyjnie można zawracać na mijankę, wszystko zależy od skrzyżowania. A swoją drogą podzielisz się z nami dlaczego oblałaś?

[sankila]

Założyłam, że z górnej drogi można wjechać na skrzyżowanie, więc białe linie to możliwe kierunki jazdy; czyli przełączka jest dwukierunkowa. Jeśli jest ona tak szeroka, że zmieszczą się po dwa pojazdy na jednej stronie, to moga jechac oba: czerwony zajmuje pas przy linii środkowej i wjedzie na lewy, szary ustawia się "od brzegu" i wjedzie na prawy.
Szare auto nie może ustawić się na lewym pasie, bo nie skręca w lewo, tylko jedzie na wprost, na dwukierunkową przełączkę.

[lith]

To jest tylko jedna z n możliwości, można przejechać to skrzyżowanie też zupełnie inaczej.

[LeszkoII]

Rozrysowałem niemal wszystkie możliwości. Dobrze?



EDIT: Zielony nie może skręcić w lewo.

[evo9rs]

Mam problem z ustawianiem się do skręcania w lewo lub zawracania, nigdy nie wiem po której stronie mam się ustawić (chodzi o obszar pomiędzy jezdniami jednokierunkowymi a pasami zieleni). Ostatnio oblałam na tym egzamin w Bydgoszczy. Wiem, że np. jest jedno skrzyżowanie, na którym ruch w tym miejscu jest dwukierunkowy, więc tam nie mam problemu. Gorzej jak w tym miejscu jest tak szeroko, że nie wiadomo gdzie stanąć (w Bydgoszczy np. skrzyżowanie Szymanowskiego i Kopernika z Aleją Ossolińskich). Czy mógłby ktoś wytłumaczyć tory jazdy dla 3 samochodów na rysunku w sytuacjach skrętu w lewo oraz zawracania? (nie jestem do końca pewna, ale ulica na górze rysunku możliwe, że też była jednokierunkowa)
http://img29.imageshack.us/img29/1364/fd5z.jpg

Mówi o tym art. 22.2.
Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo.

Jeżeli organizacja ruchu na jezdni poprzecznej jest jednokierunkowa - zbliżasz się do lewej krawędzi.
Jeżeli dwukierunkowa do środka.

Organizację ruchu poznasz po oznakowaniu poziomym i pionowym.
Najlepiej daj link do google maps.

Leszko na twoim rysunku przy takiej organizacji ruchu zielony będzie miał zakaz skrętu w lewo.

[LeszkoII]

Leszko na twoim rysunku przy takiej organizacji ruchu zielony będzie miał zakaz skrętu w lewo.

Racja - zielony nie może też zawrócić.

A co, jeśli "dolny wlot" byłby drogą wewnętrzną? Zielony wtedy może zawrócić?

[szymon1977]

Nie ma uniwersalnych zasad, wszystko zależy od skrzyżowania.

Jest jedna uniwersalna zasada:

Art. 16.1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny.
4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.

I jedno formalne od niej odstępstwo (...)*

Art. 22.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
2. do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.

Mam problem z ustawianiem się do skręcania w lewo lub zawracania, nigdy nie wiem po której stronie mam się ustawić (chodzi o obszar pomiędzy jezdniami jednokierunkowymi a pasami zieleni).

Na każdym odcinku jezdni (nawet tak malutkim jak zwykła przełączka czy taka część skrzyżowania) obowiązuje Cię ruchu prawostronny - Art.16.1. i masz obowiązek jechać możliwie blisko prawej krawędzi - Art.16.4. Jedyne odstępstwo to zamierzając skręcić w lewo masz obowiązek zbliżyć się do środka jezdni (na jezdni dwukierunkowej) lub prawej krawędzi jezdni (na jezdni jednokierunkowej) - Art.22.2.2. Jedyny problem to na podst. oznakowania określić, czy ten kawałeczek jezdni, po którym przejeżdżasz pomiędzy pasami ruchu jest jedno czy dwukierunkowy. I to tylko gdy zamierzasz skręcić w lewo. W pozostałych przypadkach przy prawej krawędzi jezdni.
-----
EDIT: Słuszna uwaga kolego Szerszon. Pisałem na szybko, błędną część tekstu usunąłem.

[szerszon]

I jedno formalne od niej odstępstwo i to tylko na jezdni dwukierunkowej:

W cytowanym przepisie jest drugie formalne odstępstwo-jezdnia jednokierunkowa.
Tak wiem..czepiam sie słówek..

Na każdym odcinku jezdni (nawet tak malutkim jak zwykła przełączka czy taka część skrzyżowania) obowiązuje Cię ruchu prawostronny -

czyli wykluczone jest bezkolizyjne wymijanie sie dwóch pojazdów jadących wzgledem siebie z naprzeciwka i skręcajacych w lewo prawymi bokami...
Jeszcze jakieś rewelacje ?

[lith]

Na każdym odcinku jezdni (nawet tak malutkim jak zwykła przełączka czy taka część skrzyżowania) obowiązuje Cię ruchu prawostronny

Dziwne rzeczy piszesz. Jakoś nie widzę tego w praktyce. Gdyby tak było to lewoskręt można by wykonać tylko kolizyjnie.

[taik]

czyli wykluczone jest bezkolizyjne wymijanie sie dwóch pojazdów jadących wzgledem siebie z naprzeciwka i skręcajacych w lewo prawymi bokami...
Jeszcze jakieś rewelacje ?

Dziwne rzeczy piszesz. Jakoś nie widzę tego w praktyce. Gdyby tak było to lewoskręt można by wykonać tylko kolizyjnie.

Wydaje mi się, że Szymonowi chodziło o to, że przeprowadzając manewr w taki sposób (kolizyjne wymijanie) na klasycznych skrzyżowaniach, bez wyszczególnionej organizacji ruchu dla manewru skrętu w lewo, czy zawracania, zawsze wykonamy go poprawnie - zgodnie z PRD. Taki przykład skrzyżowania jest tematem zapytania.
Ja, z tak rozumianą wypowiedzią Szymona, się zgadzam.

Co nie znaczy, że żeby przeprowadzić manewr poprawnie, trzeba go wykonać zawsze w taki sposób, czasami się nie da, ponieważ nie pozwala na to organizacja ruchu - wyodrębnione pasy do lewoskrętu, wyznaczone pasy ruchu na skrzyżowaniu, cofnięcie pasa rozdziału, dodatkowe jednokierunkowe przełączki itd.

[LeszkoII]

Na każdym odcinku jezdni (nawet tak malutkim jak zwykła przełączka czy taka część skrzyżowania) obowiązuje Cię ruchu prawostronny - Art.16.1. i masz obowiązek jechać możliwie blisko prawej krawędzi - Art.16.4. Jedyne odstępstwo to zamierzając skręcić w lewo masz obowiązek zbliżyć się do środka jezdni (na jezdni dwukierunkowej) lub prawej krawędzi jezdni (na jezdni jednokierunkowej) - Art.22.2.2.

Ja widzę jedyny problem w czym innym. Mianowicie w żonglerce pojęciami takimi jak jezdnia, przejazd przez pas dzielący jezdnie, droga i skrzyżowanie. Efekt taki, że przejazd przez pas dzielący jezdnie(przełączkę poza skrzyżowaniem) nazywa się bardzo nieintuicyjnie jezdnią (trzecią) - co prowadzi do drogi trzy-jezdniowej

[szerszon]

Wydaje mi się,

I z przykrością stwierdzam, ze tylko to...zgodnie z filozofia prezentowana przez szymona bezkolizyjne lewoskręty nie sa zgodne z Art 16, ponieważ nie trzymamy sie prawej krawędzi jezdni.
Jest to identyczna filozofia jak na rondach..szymon widzi jedną jezdnię na skrzyżowaniu..
http://goo.gl/maps/Q9x6K

pewnie tutaj, wbrew sugerowanym torom jazdy jechałby na prostych kołach do oporu i później mas kierownicą w lewo

[sankila]

Rozrysowałem niemal wszystkie możliwości.

W takiej sytuacji na przełączce też musiałby być znak D3.