Jak potraktować takie skrzyżowanie?
http://goo.gl/maps/RltRg
Ulica Ruczaj jest drogą główną a ulica Turonia podporządkowaną. Ulica Ruczaj jest drogą dwukierunkową bez podziału na pasy. Czy osoba skręcająca w lewo z ulicy Turonia (od strony południowej) w ulicę Ruczaj ma pierwszeństwo przed osobą przejeżdżającą "na wprost" z ulicy Turonia (od strony północnej)?
Dlaczego o to pytam... Bo gdy obaj kierowcy podjadą do skrzyżowania (albo skrzyżowań) w tym samym czasie to osoba jadąca od strony południowej Turonia skręcając w lewo przez nietypowość tego skrzyżowania jest w stanie zakręcić całkiem samochodem tak, że jest już na drodze z pierwszeństwem czyli na drodze Ruczaj i wtedy osoba, która jedzie od strony północnej Turonia praktycznie zajeżdża drogę komuś kto już jest na drodze z pierwszeństwem.
Czy tu mamy do czynienia z dwoma skrzyżowaniami czy z jednym?
Jak sygnalizować, że się chce przejechać takie skrzyżowanie "na wprost". Zauważyłam, że kierowcy jadący od strony południowej Turonia albo wcale nie włączają migacza albo najpierw włączają lewy a po chwili prawy. Oczywiście podobnie zachowują się kierowcy jadący z drugiej strony. A jak to powinno wyglądać prawidłowo?