oraz
http://tv-ns.pl/wydarzenia/material/7049/b/1.html
Zainspirowany tytułem drugiego filmiku "Pojazd zaprzęgowy tramwajem"

Z racji iż w PoRD nie ma definicji tramwaju, posłużę się definicją słownikową z PWN:
;<<tramwaj>> napisał(a):pojazd o napędzie elektrycznym poruszający się po szynach, używany w komunikacji miejskiej i podmiejskiej
O ile wiem z historii, istniały tramwaje konne, ale zawsze poruszały się po szynach lub prowadnicach wklęsłych/korytkach/.
Nie mam nic przeciwko dorożkom czy pojazdom zaprzęgowym, ale zrównywanie tych pojazdów z autobusami, trolejbusami lub tramwajami ... a przede wszystkim pojazdami samochodowymi... uważam za korupcyjny przekręt...
W dodatku autorzy pomysłu(Muzeum Okręgowe w Nowym Sączu) lansują tezę, że pojazd służy komunikacji miejskiej, co delikatnie rzecz ujmując - nie prawdą jest!
A co ma do tego MPK? Nawet prezydent Komorowski nie może dać takiego pozwolenia.Pan dyrektor uzgodnił z MPK, że możemy się zatrzymywać na przystankach autobusowych
'Ponad-równość' wobec bezprawia
