Wymuszenie pierwszeństwa i zadośćuczynienie za zużyte opony

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Wymuszenie pierwszeństwa i zadośćuczynienie za zużyte opony

Postprzez Kopytko » środa 07 sierpnia 2013, 11:48

Witam,

Dojeżdżałem dziś do drogi z pierwszeństem, rozejrzałem się szybko i skręciłem. Usłyszałem za sobą pisk opon i zauważyłem samochód terenowy.. przeraziłem się, bo go nie zauważyłem, mrugnąłem dwa razy awaryjnymi, żeby przeprosić kierowcę terenówki, ale ten zaczął coś pokazywać ręką.. mrugnąłem jeszcze raz.. na następnym skrzyżowaniu samochód ten pojechał za mną i kierowca znowu zaczął machać ręką i pokazywał, że mam zjechać. Człowiek ten zdecydowanie nie wyglądał przyjaźnie, to stwierdziłem, że lepiej nie będę się zatrzymywał, bo mogę stracić zęby. Pojechałem dalej i specjalnie skręciłem w przypadkową ulicę, a terenówka cały czas z tyłu. W końcu zaparkowałem, bo ile można tak się bawić. Kierowca wyszedł z samochodu bardzo mocno zdenerwowany z zaciśniętymi pięściami i zaczął szybko iść w moim kierunku. Zacząłem od przeprosin, próbowałem wyjaśnić, że go nie widziałem, że nie wiem jak to się stało, ale gość się spiął i nie wiedziałem, czy robić już unik, czy nie. Usłyszałem tylko wiązankę wulgaryzmów. Po chwili człowiek ten stwierdził, że mam pisać oświadczenie, bo inaczej zadzwoni oo policję i dostanę taki mandat, że... Zdziwiłem się, bo przecież do żadnej kolizji nie doszło. Pan stwierdził, że podczas hamowania "paliły" mu się opony i pewnie jest nierównomiernie starty bieżnik. Zadzwoniłem do właściciela samochodu, którym jechałem po poradę i on zdecydowanie powiedział, że mam zignorować tego człowieka i jeśli nie odpuści, to niech przyjedzie policja. Kierowca wyciągnął telefon i zaczął dzwonić, z rozmowy wynikało, że policjant powiedział, żeby mi poradził, aby spisać oświadczenie, bo jak przyjedzie radiowóz, to wystawią mandat. Wszystko odbywało się w bardzo nerwowej atmosferze i ostatecznie zgodziłem się, że podpiszę to "oświadczenie". Człowiek ten wyciągnął kartkę z jakiegoś notesu, długopis i napisał, że zajechałem mu drogę, spisał dane moje i samochodu i kazał podpisać.. powiedziałem, żeby dopisał, że nie doszło do żadnej kolizji i bezmyślnie podpisałem ten skrawek papieru i w stresie nie pomyślałem nawet o tym, że przecież powinny być dwa egzemplarze. Człowiek ten odjechał z "oświadczeniem" podobno na stację diagnostyczną i będzie dzwonił jeśli z oponami będzie coś nie tak.
Gdy emocje opadły trzeźwo na to spojrzałem i dotarło do mnie jaką głupotę zrobiłem podpisując ten papier i nie biorąc egzemplarza dla siebie. Właściciel samochodu stwierdził, że jakby ten człowiek do mnie dzwonił, to mam go zignorować i że cała ta sytuacja była bardzo dziwna.
Czy "oświadczenie" tego typu ma jakikolwiek sens i czy w ogóle mogę mieć przez to jakieś nieprzyjemności prócz ewentualnego mandatu za wymuszenie, gdyby ten człowiek poszedł z tym na policję ? Martwi mnie to, że ja nie mam drugiego egzemplarza tego "oświadczenia", a myśląc o tym teraz koleś wyglądał na typowego cwaniaczka. Mam nadzieję, że liczył na to, że wyciągnie ode mnie jakieś pieniądze na miejscu.
Kopytko
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 09 marca 2011, 21:37
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wymuszenie pierwszeństwa i zadośćuczynienie za zużyte op

Postprzez szerszon » środa 07 sierpnia 2013, 12:27

Było mu .... :lol: niech tylko spróbował przejść do rekoczynów...nie jest anonimowy
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wymuszenie pierwszeństwa i zadośćuczynienie za zużyte op

Postprzez Borys_q » środa 07 sierpnia 2013, 12:30

Nie potrzebnie to podpisałeś ale i tak możesz to olać, gościa wyśmieją.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wymuszenie pierwszeństwa i zadośćuczynienie za zużyte op

Postprzez LeszkoII » środa 07 sierpnia 2013, 12:57

A czego domagał się konkretnie - zakupu nowych opon :)? A może naprawy opon :)

Mandat, 300 zł i 6 pkt.

W przypadku kolizji można domagać się od ubezpieczyciela rekompensaty z powodu "urazu psychicznego" spowodowanego zdarzeniem. Nie wiem czy to działa, w przypadku braku kolizji ... szczerze w to wątpię.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Wymuszenie pierwszeństwa i zadośćuczynienie za zużyte op

Postprzez Zonaimad » środa 07 sierpnia 2013, 15:38

Kopytko napisał(a):na następnym skrzyżowaniu samochód ten pojechał za mną i kierowca znowu zaczął machać ręką i pokazywał, że mam zjechać.

Jak zadzwoni to powiedz mu, że dostanie mandat za kierowanie ruchem bez uprawnień. :lol:
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Wymuszenie pierwszeństwa i zadośćuczynienie za zużyte op

Postprzez LeszkoII » środa 07 sierpnia 2013, 15:42

... i jazdę "niesprawnym" technicznie pojazdem (z wytartym bieżnikiem)!
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Wymuszenie pierwszeństwa i zadośćuczynienie za zużyte op

Postprzez oskbelfer » środa 07 sierpnia 2013, 21:05

trzeba było poczekać na Policje ---- po 5 minutach gość wymięka.....


ale faktycznie buractwo na drogach coraz większe....
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Wymuszenie pierwszeństwa i zadośćuczynienie za zużyte op

Postprzez reassor » czwartek 08 sierpnia 2013, 18:10

Jaka terenówka?:) i czemu piszczały opony? (rozdeptał abs i elektronikę tak mocno deptał?:D )
A prawnie to nie mam pojęcia jak to wygląda chyba jakaś próba wymuszenia. Zadzwoń do twojego ubezpieczyciela albo na komisariat i zapytaj czy coś ci grozi jeśli to podpisałeś. Ale wydaje mi się, że nie bo poza wyimaginowanymi ofiarami jakim są tu opony nic się nie stało. Zawsze możesz też powiedzieć, że gość wymusił na Tobie podpis groźbą użycia siły ;) i że nie kojarzysz żadnego wymuszenia, a tylko to, że wariat jechał za tobą trąbił i kazał się zatrzymać :)
Kat.B - 24.02.2012 - Kat.B zdane :) (Mobilek Tychy)
Kat.A - 10.02.2016 - Teoria 71/74 (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Kat.A - 11.04.2016 - Praktyka (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Avatar użytkownika
reassor
 
Posty: 225
Dołączył(a): niedziela 23 października 2011, 18:54
Lokalizacja: Tychy

Re: Wymuszenie pierwszeństwa i zadośćuczynienie za zużyte op

Postprzez RossoneriDevil » sobota 10 sierpnia 2013, 19:34

Trzeba wozić ze sobą klucz do kół w takich wypadkach aby odstraszyć napastnika, no i oczywiście gaz pieprzowy.
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 50 gości