Takie pytanko do was - z reguły daję sobie radę sam, ale tym razem mam zagwozdkę.
Jest sobie takie oto SKRZYŻOWANIE - i od tej strony nas ono interesuje.
Nie ma znaku B-23, sygnalizator to S-1. Jak się rozejrzeć do drogi w lewo też nie ma - i teraz pojawia się wątpliwość, bo przy sygnalizatorze lewego skrajnego pasa widzimy tabliczkę F-11 ze strzałką na wprost. Dziwne by było gdyby na tabliczce była też strzałka w lewo, bo tam nie ma drogi, więc czy można na tym skrzyżowaniu zawracać?
Bo ja jakoś nie widzę powodu żeby nie zawracać.
Dodam tylko dla ścisłości, że na tym skrzyżowaniu o drugiej stronie są sygnalizatory S-3, do jazdy na wprost i w lewo, czyli na logikę można. Ale jest to przedmiotem dość ognistej dyskusji u nas w "firmie".