PROSZĘ UCZESTNIKÓW DYSKUSJI OD ROZPOCZĘCIA WPISU OD PRZYKŁADOWEJ (wyżej) WSTAWKI(ułatwi to innym zorientowanie się o czym mowa)@Kancjusz,
ustosunkuję się do Twojego wpisu, który jako pierwsza odpowiedź jest całkiem niezłym przykładem dla innych, jak tutaj należy dyskutować/komentować (linki, składnia)
Kancjusz napisał(a):1. Na miejscu zaparkowanego samochodu wstawić znak nakazujący jazdę z jego lewej bądź prawej strony:
http://goo.gl/maps/Sp6uv
W tym miejscu znajduje się skrzyżowanie - na pierwszy rzut oka nie widoczne. Tylko głębsza analiza omawianego obszaru drogowego pozwoli wyciągnąć wniosek, że mamy do czynienia ze skrzyżowaniem i możliwa jest jazda lewą drogą(jej jezdnią). Oznakowanie jest czytelne i prawidłowe. Prawą drogę(jezdnię) oznaczono znakiem D-3 przy równoczesnym braku oznakowania B-2 na lewej drodze(jezdni). Myślę, że znak A-20 "
odcinek jezdni o ruchu dwukierunkowym" na drugiej jezdni, na wysokości znaku D-3 stałoby się czytelniejszym rozwiązaniem...chociaż niestety niezgodnym z WT "220"

Kancjusz napisał(a):2.
http://goo.gl/maps/KtnUD Znak z tabliczką przesunąć kilka metrów do przodu, aby był w tym samym przekroju drogi co znak po lewej stronie. Dodatkowo z tabliczki wymazać drogę po prawej stronie. Jej obecność powoduje, że trzeba ustąpić pierwszeństwa tym z prawej, natomiast ci z prawej i tak nie wiedzą o tym, czy ktoś z ich lewej strony wjechał na skrzyżowanie drogą z pierwszeństwem czy z drogi podporządkowanej. Lepiej rozbić to na dwa skrzyżowania.
Tutaj nie potrzeba rozbijać skrzyżowania
z łamanym pierwszeństwem i przesuniętymi wlotami na dwa skrzyżowania, gdyż wjeżdżając z wlotu podporządkowanego(od ul. Szwedzkiej) "nabywamy pierwszeństwo". To tak samo, jakbyśmy wjeżdżali z tej samej strony z drogi z pierwszeństwem. Wyraźnie oznakowane łamane pierwszeństwo z perspektywy podporządkowanego wlotu(T-6c/d) oznacza, że należy skupić się na nadjeżdżających w miejscu przecinania sie kierunków ruchu a nie ogólnie na skrzyżowaniu.
Jeśli juz robić roszady z przesunięciami znaku A7+T6c od ul.Pijarskiej to należałoby ten znak cofnąć o kilka metrów a nie przesunąc do przodu.
Można by. Najprostszym rozwiązaniem tego "węzła" byłoby uniknięcie łamanego pierwszeństwa. Wówczas obecne skrzyżowanie samo podzieliłoby się na kilka - bezproblematycznych interpretacji. Przypominam, że D-1 oznacza, iż droga z pierwszeństwem nie zmienia kierunku, ponieważ jeśli zmienia, to stosuje się D1+T6a(rzadziej T-6b). Tak sztucznie można wprowadzić "łuk drogi z pierwszeństwem".
Kancjusz napisał(a):4.
http://goo.gl/maps/qClCH Tu można postawić D-1. Można, ale nie trzeba, gdyż i tak (po zrealizowaniu punktu 3) każdy będzie wiedział, że jest to droga z pierwszeństwem.
Nie zupełnie. Na tabliczce T-6 nie dorysowano "piątego "wlotu, więc 'szersza kreska' nie ma nic wspólnego z pierwszeństwem w następnym miejscu przecinania się kierunków ruchu.
Jeśli ktoś załamie mój tok rozumowania - miałem na myśli coś takiego
http://goo.gl/maps/FH0bQ - proszę zwrócić uwagę na znak D-1 i tył znaku A-7.
Zwyczajne D-1 powinni ustawić.