Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Naskier » czwartek 16 maja 2013, 09:35
przez Kancjusz » czwartek 16 maja 2013, 10:58
przez LeszkoII » czwartek 16 maja 2013, 11:17
Naskier napisał(a):W końcu może być tak, że ktoś chce normalnie zaparkować, włącza kierunkowskaz, jedzie a tu nagle ktoś mu wjeżdża z drugiej strony.
przez jasper1 » czwartek 16 maja 2013, 21:29
przez LeszkoII » czwartek 16 maja 2013, 22:51
Te miejsca nie są jeszcze zupełnie zmarnowane. Nie widzę przeszkód, żeby "obmurować" pojazd tak, żeby nie mógł wyjechać(droga publiczna lub strefa ruchu).rusel napisał(a):co za problem
Dowolnie co do orientacji pojazdu w przestrzeni 2-wymiarowej. Jeśli znaki nie narzucają inaczej(T-30x) - na jezdni parkujesz przy krawędzi jezdni i równolegle do niej, na chodniku przy krawędzi jezdni a zatoka nie jest chodnikiem(zazwyczaj) a tym bardziej jezdnią. Gdyby chodziło o ekonomikę, już dawno ustalono by odpowiednie oznakowanie.jasper1 napisał(a):W jaki sposób, Waszym zdaniem, wykorzystać do parkowania zatokę po zlikwidowanym przystanku autobusowym - parkować prostopadle, równolegle?
przez lith » piątek 17 maja 2013, 08:35
LeszkoII napisał(a):Gdyby chodziło o ekonomikę, już dawno ustalono by odpowiednie oznakowanie.
przez RossoneriDevil » niedziela 02 czerwca 2013, 11:06
przez LeszkoII » niedziela 02 czerwca 2013, 12:34
przez MotoTomasz » niedziela 02 czerwca 2013, 12:39
przez LeszkoII » niedziela 02 czerwca 2013, 15:06
MotoTomasz napisał(a):W chwili przystąpienia do zmiany kierunku ruchu przez skręt w lewo, z naruszeniem obowiązku zachowania szczególnej ostrożności nałożonego przepisem art. 22 ust. 1 p.r.d., zaniechałeś upewnienia się, czy sposób jazdy znajdującego się za Tobą samochodu nie uniemożliwi Ci wykonania skrętu i w ten sposób pozbawiłeś się możliwości uniknięcia zdarzenia, poprzez zaniechanie tego manewru.
Włączył kierunkowskaz, gdyż sygnalizował zmianę kierunku jazdy. RossoneriDevil zauważył w lusterku lewy kierunkowskaz, więc szczególną ostrożność zachował. Ponieważ pojazd będący za nim, nie pędził 60 km/h po parkingu, miał prawo liczyć na podstawie Art.4, że kierowca zna przepisy. Trudno domagać się, aby zmieniając kierunek jazdy i rozpoczynając parkowanie, cały czas śledzić to co się dzieje z tyłu pojazdu - bez przesady.RossoneriDevil napisał(a):(...)gdy moje miejsce parkingowe, na które czekałem zostało zwolnione, zauważyłem w lewym lusterku, że samochód za mną włączył lewy kierunkowskaz
przez MotoTomasz » niedziela 02 czerwca 2013, 16:28
przez LeszkoII » niedziela 02 czerwca 2013, 17:37
Skąd ta pewność, czy kontynuował manewr? Na parkingu, gdzie poruszać się powinno 10km/h jesteś w stanie przewidzieć, że ktoś Cię wyprzedza(w niedozwolony sposób)? W jaki sposób? Jego kierunkowskaz w tym miejscu mógł oznaczać choćby cofanie w inne miejsce postojowe, zmianę inną zmianę kierunku jazdy w lewo (przypominam, że parkingi to w większości place bez wyodrębnionej krawężnikami i znakami jezdni; miejsce szczególne o czym mówi Art. 26.5.).MotoTomasz napisał(a):Zauważył i mimo to kontynuował manewr więc nie zaniechał manewru pomimo widocznego zagrożenia.
Ja znam jeden wyrok, do tego "stary jak świat" i nie pasujący do zaistniałej na parkingu sytuacji.MotoTomasz napisał(a):Dokładnie tak interpretują to sądy więc nie ma co dyskutować.
Zabrania się wyprzedzania i omijania pojazdu z lewej strony, jeśli kierujący sygnalizuje zamiar skrętu w lewo. Ze znalezieniem świadków(a nawet obrazu z monitoringu) na parkingu nie powinno być problemu. Matactwo prędzej czy później wyjdzie na jaw. Policja jest wyszkolona do tropienia cwaniaków-wyłudzaczy.MotoTomasz napisał(a):Poza tym w razie kolizji jest tylko 50 % szans na stwierdzenie, że kierunkowskaz był włączony.
Jeszcze więcej niż Twoje "mnóstwo" jest wyroków dokładnie przeciwnych. A powoływanie się tylko na szczególną ostrożność... obydwaj ją powinni zachować. Nie istnieje większa szczególna ostrożność podczas zmiany kierunku jazdy od szczególnej ostrożności podczas wyprzedzania.MotoTomasz napisał(a):Wyroków z sentencją odpowiadającą mojemu pierwszemu postowi jest mnóstwo.
Notabene tam chodziło o Art. 4.Sąd Rejonowy w K., w wyroku z dnia 26 czerwca 2008 r., uznał oskarżonego Janusza P. za winnego tego, że w dniu 11 maja 2006 r. w R., na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 25 z drogą prowadzącą do miejscowości G., nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym Fiat 126p, nie zachował należytej ostrożności podczas wykonywania manewru skrętu w lewo oraz zastosował niewłaściwą technikę wykonania tego manewru przez to, że zjechał od prawej krawędzi jezdni bezpośrednio pod nadjeżdżający z tyłu samochód
przez RossoneriDevil » niedziela 02 czerwca 2013, 21:28
przez jasiek23 » wtorek 04 czerwca 2013, 10:41
lith napisał(a):LeszkoII napisał(a):Gdyby chodziło o ekonomikę, już dawno ustalono by odpowiednie oznakowanie.
Nie wiem czy załapałeś o co chodzi z tą ekonomiką, ale jasper1 napisał, że skośnie/prostopadle mieści się dużo więcej samochodów... (wiadomo). Dlatego jeżeli jest dowolność co do wyboru sposobu parkowania to myślący kierowcy będą tak zostawiali samochody, żeby jak najefektywniej wykorzystać przestrzeń.