Pierwszeństwo pojazdu uprzywilejowanego na skrzyżowaniu

[Kamild]

Witam,

Przygotowuję się do egzaminu na prawo jazdy kat. B i zastanawia mnie jedno pytanie, na które odpowiedziałem niepoprawnie (przy komputerowym teście):

"Czy masz pierwszeństwo przed nadjeżdżającym z przeciwka, skręcającym w lewo pojazdem uprzywilejowanym, kiedy jedziesz na wprost?"

Zaznaczyłem, że tak. W końcu skrzyżowanie równorzędne, ja jadę prosto, radiowóz przecina mój pas ruchu, a jako, że nie jedzie na sygnale, to wszak policja też człowiek, poczekać może. A tu się okazuje, że prawidłowa odpowiedź to "Nie".

Mógłby ktoś rozjaśnić wątpliwości?

[lith]

To w końcu uprzywilejowany, czy nie?

[niebieski90]

Policja bez koguta to nie pojazd uprzywilejowany. Jeśli w treści pytania masz "pojazd uprzywilejowany" to zakładasz że jedzie z kogutem i wtedy wiadomo

[Kamild]

Chyba rozumiem. Radiowóz w momencie, gdy nie jedzie na sygnale dźwiękowym/świetlnym nie jest pojazdem uprzywilejowanym?

Filmik mnie zmylił, bo na nim jechał radiowóz BEZ wysyłania sygnałów.

[szerszon]

Ale jakie pierwszeństwo ?

[MotoTomasz]

A co ma pierwszeństwo przejazdu do uprzywilejowania? Czyżby kolejne pytanie z "małym" błędem?

[niebieski90]

Ale jakie pierwszeństwo ?

No właśnie, jakie pierwszeństwo.

Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się.

Nie ma tu słowa o pierwszeństwie.

ps. notabene tak samo jak przy definicji znaku d-6a lub d-6b, kolego szerszon

[szerszon]

Ale kolego sympatyczny nie dasz rady oddzielić D-6a/b od art 26 i 27 i wskazać w którym momencie jest tylko D-6, a w którym już przepis.
Tutaj nie ma dwóch przepisów płynnie przechodzących jeden w drugi.

[szymon1977]

A co ma pierwszeństwo przejazdu do uprzywilejowania?

Właściwie to nic. Pierwszeństwo a uprzywilejowanie pojazdu to dwie różne sprawy. Pierwszeństwo masz Ty. Ale jak widzisz pojazd uprzywilejowany masz mu ułatwić przejazd, a nawet przepuścić. A pojazd uprzywilejowany ma Ci pierwszeństwo przejazdu ustąpić. Chyba, że widzi, że go puszczasz to może przejechać.

Ale nie ma konstrukcji prawnej pozwalającej pojazdowi uprzywilejowanemu wylatywać na skrzyżowanie z podporządkowanej albo na czerwonym bez patrzenia na inne pojazdy. Jeżeli tak zrobi i dojdzie do kolizji będzie to jego wina. Za konsekwencje niestosowania się do przepisów (choć ma do tego prawo) odpowiada kierujący pojazdem uprzywilejowanym.

[MotoTomasz]

Doprawdy myślałeś, że ja o tym nie wiem?
Skoro uważasz, że nie ma "konstrukcji prawnej" to polecam zapoznanie się z art. 53 ust. 2 PoRD.

Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy: ...

Czyli Ustawa jasno mówi, że nie może beztrosko sobie wskoczyć na skrzyżowanie.
Ustąpić pierwszeństwa nie trzeba ponieważ dochodziłoby do kuriozalnych sytuacji. Mamy tylko ułatwić przejazd, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi a nawet zatrzymanie.
Pytanie dotyczyło pierwszeństwa w sytuacji równorzędnej więc kierujący nie musi ustępować pierwszeństwa pojazdowi uprzywilejowanemu.
Ułatwienie przejazdu a ustąpienie pierwszeństwa to dwie różne sprawy.

[rusel]

wiekszy problem polega nie na ustawowym twierdzeniu "ustapic pierwszenstwa" a tym ze faktycznie w pytaniu egzaminacyjnym pojazd uprzywilejowany na filmie nie wysyla zadnych sygnalow swielnych ani dzwiekowych, jest pojazdem uprzywilejowanym z tresci pytania co niestety wprowadza ludzi w blad, to po co scena dynamiczna ktora nie nawiazuje do tresci pytania....takie pytanie wystepuje w bazie egzaminacyjnej, straszna lipa

[szymon1977]

Problemem jest powszechne stwierdzeni, że "pojazd uprzywilejowany ma pierwszeństwo przejazdu" i to ważniejsze niż pierwszeństwo przejazdu ustalone w każdy inny sposób, czy światła. A prawda jest tak, że pojazd uprzywilejowany ma te same obowiązki co każdy inny pojazd, w tym także obowiązek ustąpienia pierwszeństwa. Pod warunkiem jednak, że ktoś go w porę zauważy i przepuści może do swoich obowiązków się nie stosować.

Czyżby kolejne pytanie z "małym" błędem?

Na to wygląda. Nie ma czegoś takiego jak "pierwszeństwo przejazdu pojazdu uprzywilejowanego". Choć w praktyce najczęściej pojazd uprzywilejowany przejeżdża jako pierwszy.

[MotoTomasz]

Niedopasowanie dynamiki do pytania to jedno, a drugie to bzdurne twierdzenie o pierwszeństwie pojazdu uprzywilejowanego.
Swoją drogą jestem ciekawy czy można byłoby wyciągnąć konsekwencje wobec osoby, która nagrywałaby swój egzamin przy pomocy kamerki chociażby w okularach ale bez streamingu poza urządzenie rejestrujące. Tak w razie jakichś bzdetnych pytań lub stwierdzeń egzaminatora.

[MotoTomasz]

Właśnie natrafiłem na to pytanie z tematu.
Nie edytowałem bo nie pojawiłoby się nikomu.
Takich błędów jest całkiem spora ilość w zestawie od ITS/Sygnity.
Pominę już pokazanie motocyklisty w wersji "zdrapka".
Masakra

[szymon1977]

Pierwszeństwo przejazdu masz Ty (właściwie to ona ma obowiązek Ci ustąpić). Ale pomimo tego Ty masz mu ułatwić przejazd (np. zatrzymać się). A jak już zatrzymasz się to on nie ma potrzeby ustępować Ci pierwszeństwa, bo przejeżdżając przez skrzyżowanie jako pierwszy nie jest w stanie zmusić stojącego pojazdu do czegokolwiek.