Kolizja - czyja była wina

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Kolizja - czyja była wina

Postprzez kuliss » wtorek 22 stycznia 2013, 11:32

Witam

Mam bardzo nietypowa sytuacje:

mapa sytuacji https://picasaweb.google.com/1082494290 ... 8372445538

Który pojazd podczas tej kolizji miał pierwszeństwo,
zaznaczam ze nie ma znaków pierwszeństwa oraz nakazu ustąpienia, nie ma oznaczenia "rondo", Droga nie jest drogą osiedlową.

Policja uznała że pojazd nr 2 ze zdjęcia ale ja uważam ze powinna być wina pojazdu nr 1.

Proszę o pomoc.
Załączniki
bez tytułu.JPG
bez tytułu.JPG (176.8 KiB) Przeglądane 2764 razy
Ostatnio zmieniony wtorek 22 stycznia 2013, 11:53 przez kuliss, łącznie zmieniany 1 raz
kuliss
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 22 stycznia 2013, 11:24

Re: Kolizja - czyja była wina

Postprzez Piotrek52090 » wtorek 22 stycznia 2013, 11:45

Nie wiem bo nie działa link z sytuacją :P
Piotrek52090
 
Posty: 5
Dołączył(a): sobota 31 grudnia 2011, 11:22

Re: Kolizja - czyja była wina

Postprzez LeszkoII » wtorek 22 stycznia 2013, 12:09

Na pierwszy rzut oka pierwszeństwo ma 2. To tak na szybko, z punktu widzenia pilota samolotu.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Kolizja - czyja była wina

Postprzez marqo123 » wtorek 22 stycznia 2013, 12:14

Prawnie zawinił kierowca nr.1 miał pojazd nr.2 po swojej prawej a jak piszesz ze nie było żadnych znaków winowajcą jest pojazd nr.1 ale tak jak kolega pisał wyżej : Wszystko tkwi w szczegółach.
marqo123
 
Posty: 33
Dołączył(a): sobota 17 grudnia 2011, 22:37

Re: Kolizja - czyja była wina

Postprzez kuliss » wtorek 22 stycznia 2013, 12:32

napisze odwołanie do sądu o uchylenie mandatu, dzwoniłem na policję do biura ruchu drogowego i powiedziano mi że mogę się odwołać, a co teraz z ubezpieczeniem?
kuliss
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 22 stycznia 2013, 11:24

Re: Kolizja - czyja była wina

Postprzez szerszon » wtorek 22 stycznia 2013, 13:56

A na jakiej podstawie policja uznała winę ?
Coś powiedzieli, napisali ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kolizja - czyja była wina

Postprzez piotrz » wtorek 22 stycznia 2013, 18:02

Pojazd 2 wyjeżdżał z parkingu, czyli włączał się do ruchu. Pytanie: czy w momencie kolizji nadal był "włączającym się", czy już był "włączonym" (np.od momentu, gdy skończył skręcać w lewo po wyjeździe z parkingu)
piotrz
 
Posty: 113
Dołączył(a): czwartek 06 sierpnia 2009, 12:39

Re: Kolizja - czyja była wina

Postprzez LeszkoII » wtorek 22 stycznia 2013, 20:38

^^^Ano fakt, cenna uwaga. Zmieniam zdanie :)
Pojazd 1. też wyjeżdżał z parkingu, ale włączył się do ruchu. Pojazd 2. włączył się do ruchu wjeżdżając bezpośrednio na skrzyżowanie, co zostało chyba celowo zatarte strzałką na rysunku, jakoby niby zdążył wjechać najpierw na drogę, a później na skrzyżowanie. Nie, nie zdążył. Pojazd 1. zdążył.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Kolizja - czyja była wina

Postprzez rusel » wtorek 22 stycznia 2013, 23:04

To ze są tam miejsca parkingowe nie oznacza ze wlaczamy sie do ruchu, jezeli nie ma znaku pionowego "Parking" to jest to zwykle skrzyzowanie, na drodze przy okazji znajduja sie tam miejsca postojowe
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Kolizja - czyja była wina

Postprzez LeszkoII » środa 23 stycznia 2013, 00:12

Bardzo bystre spojrzenie Rusel.
Ciekawe, czy znak D-4 tam był :hmm: Znak "parking" tyczy się miejsca parkingowego a nie drogi dojazdowej do tego miejsca (wyjątki są, ale pomijam w temacie)
Po drugie miejsce parkingowe wcale nie musi być oznaczone znakiem.
"Drogę dojazdową/ do obiektu przydrożnego" można interpretować różnorako: albo jako drogę wewnętrzną albo jako drogę publiczną (np. ślepą ulicę, albo tez każdą inną...) Można dyskutować.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Kolizja - czyja była wina

Postprzez rusel » środa 23 stycznia 2013, 21:02

przy takim rozplanowaniu czyli jezdnia a po przeciwnych stronach miejsca postojowe nie ma mowy o obiekcie przydroznym jezeli na poczatku tej drogi nie ma znakow okreslajacych jaki to obszar.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości