Stłuczka a trójkąty wyznaczające miejsce zatrzymania

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Stłuczka a trójkąty wyznaczające miejsce zatrzymania

Postprzez brzeszczot33 » sobota 01 grudnia 2012, 23:22

Witam,
Niestety byłem przed wczoraj uczestnikiem wypadku. Wjeżdżając z drogi podporządkowanej, będąc jeszcze przed trójkątami wyznaczającymi miejsce zatrzymania samochodu, zostałem zgarnięty bokiem przez autobus, który skrócił sobie drogę przekraczając linię ciągłą oraz kawałek drogi wyłączonej z ruchu. Kierowca autobusu złamał tutaj przepisu kodeksu drogowego tymi naruszeniami. Na miejscu zdarzenia zjawił się nadzór ruchu i powiedział że jest to ja jestem na przegranej pozycji bo byłem na drodze podporządkowanej... Nie zgadzałem się z tą interpretacją i została wezwana policja, jednak podejrzewam że nie byli bezstronni i powiedzieli że wina jest moja, ja dostaje mandat 500zł i 6 pkt, a kierowca autobusu mandat za wyżej wymienione wykroczenia. Jednak odstąpili od mandatu pod warunkiem że się przyznam do winy i napiszę oświadczenie. Napisałem je. Jednak teraz po przemyśleniu całego zdarzenia, co tam się wydarzyło, uważam że jestem nie winny, czy mam rację?

Tutaj http://img20.imagesh...ielkopolska.jpg jest zdjęcie tego skrzyżowania. [niepełny link!!! lith]
brzeszczot33
 
Posty: 11
Dołączył(a): sobota 01 grudnia 2012, 22:45

Re: Stłuczka a trójkąty wyznaczające miejsce zatrzymania

Postprzez lith » sobota 01 grudnia 2012, 23:26

Jeżeli nie zapomniałeś napisać o czymś istotnym to ja bym nie przyznał się tam do winy.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Stłuczka a trójkąty wyznaczające miejsce zatrzymania

Postprzez brzeszczot33 » sobota 01 grudnia 2012, 23:30

Tutaj link do zdjęcia skrzyżowania: http://img20.imageshack.us/img20/3925/wielkopolska.jpg
Trójkąty oznaczające miejsce zatrzymania pod latarnią w dolnym lewym rogu

Wszystko zostało napisane. Nie wiem co robić, bo nie czuję się winnym tego zdarzenia?
brzeszczot33
 
Posty: 11
Dołączył(a): sobota 01 grudnia 2012, 22:45

Re: Stłuczka a trójkąty wyznaczające miejsce zatrzymania

Postprzez dylek » niedziela 02 grudnia 2012, 00:40

Nie bardzo rozumiem co robił autobus...
Skręcał w prawo i tak po tobie przodem naciągał ?
Jechał sobie z pasa do prawskrętu prosto przez ciągłą i powierzchnię wyłączoną? Na pas włączeniowy, czy na pas oznaczony prosto/prawo ?
Jechał prosto pasem prosto/prawo i zjeżdżał na twój pas ?

Niemniej niezaleznie co za manianę odstawiał, to ja bym się upierał, że jego wina, gdyż miał ustąpić pojazdowi znajdującemu się na pasie, na który zamierza wjechać.
I tym próbowałbym się bronić...
Nie można bowiem kreować twojej winy, że jeden znak poziomy (linia z trójkątów) jest ważniejszy od innego znaku poziomego (linia wyznaczająca pas).
A skoro tak, to pozostaje zestawienie ty na pasie, a on zamierza wjechać...

Linia z trókątów jest tylko twoim sprzymierzeńcem, gdyż do niej masz gwarancje, że jesteś na pasie podporzadkowanym... nie można wiec ci wmówić, że wyjechałeś na drogę z pierwszeństwem... znaczy to nie ty pod niego wyjechałeś, lecz on w ciebie zjechał...
I tego się trzymaj.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Stłuczka a trójkąty wyznaczające miejsce zatrzymania

Postprzez winston » niedziela 02 grudnia 2012, 00:43

Jeżeli uważasz, że nie jesteś sprawcą, to zaznacz to w dokumentach, które dostaniesz od ubezpieczyciela. Sprawa trafi do sądu i tam przedstawisz swoje argumenty. Pamiętaj tylko, że biegły to ok 1500-2500zł, więc jak przegrasz to będziesz miał wydatki.

pozdrawiam



P.S. Ja też nie kumam co robił autobus...
PJ: ABCD
instruktor kat. B


__________________
ignorowani za trolling:
Drezyna,
Avatar użytkownika
winston
 
Posty: 361
Dołączył(a): piątek 30 listopada 2012, 16:00
Lokalizacja: Pogórze Zachodniobeskidzkie

Re: Stłuczka a trójkąty wyznaczające miejsce zatrzymania

Postprzez brzeszczot33 » niedziela 02 grudnia 2012, 00:46

On zmieniał pas z ulicy głównej, na ten pas do prawo skrętu. Chciał ominąć korek. A ja dojeżdżałem do miejsca zatrzymania się, jednak nie zdążyłem.

Napisałem oświadczenie że to moja wina, jednak czy jest jakaś możliwość, i jak zrobić aby uzyskać nagranie z monitoringu autobusu?
brzeszczot33
 
Posty: 11
Dołączył(a): sobota 01 grudnia 2012, 22:45

Re: Stłuczka a trójkąty wyznaczające miejsce zatrzymania

Postprzez winston » niedziela 02 grudnia 2012, 01:02

Napisałeś oświadczenie ale zmieniłeś zdanie, więc zaznacz w dokumentach z ubezpieczalni, ze nie jesteś sprawcą.

Idź do dyrektora zakładu komunikacji i powiedz jaka jest sytuacja.
PJ: ABCD
instruktor kat. B


__________________
ignorowani za trolling:
Drezyna,
Avatar użytkownika
winston
 
Posty: 361
Dołączył(a): piątek 30 listopada 2012, 16:00
Lokalizacja: Pogórze Zachodniobeskidzkie

Re: Stłuczka a trójkąty wyznaczające miejsce zatrzymania

Postprzez szerszon » niedziela 02 grudnia 2012, 07:57

brzeszczot33 napisał(a):1. Wjeżdżając z drogi podporządkowanej, będąc jeszcze przed trójkątami wyznaczającymi miejsce zatrzymania samochodu, zostałem zgarnięty bokiem przez autobus,
2. Na miejscu zdarzenia zjawił się nadzór ruchu i powiedział że jest to ja jestem na przegranej pozycji bo byłem na drodze podporządkowanej...
3.i została wezwana policja, jednak podejrzewam że nie byli bezstronni i powiedzieli że wina jest moja, ja dostaje mandat 500zł i 6 pkt, a kierowca autobusu mandat za wyżej wymienione wykroczenia. Jednak odstąpili od mandatu pod warunkiem że się przyznam do winy i napiszę oświadczenie.

1. Szkoda,ze jeszcze pod prąd tak z 10m nie pojechał i jeszcze doszukiwał sie Twojej winy. :wow:
Mamy podobne miejsce, gdzie TIRy i autobusy notorycznie naruszaja linię ciagłą i pole wyłaczone z ruchu.
2. Taaa... bezstronni sędziowie. :D A za taką znajomość PoRd lub bezszczelne wmawianie winy przesiadka do KM
3. Łaskawcy...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Stłuczka a trójkąty wyznaczające miejsce zatrzymania

Postprzez brzeszczot33 » niedziela 02 grudnia 2012, 08:17

No i co byście mi teraz doradzali zrobić?
brzeszczot33
 
Posty: 11
Dołączył(a): sobota 01 grudnia 2012, 22:45

Re: Stłuczka a trójkąty wyznaczające miejsce zatrzymania

Postprzez garrik » niedziela 02 grudnia 2012, 09:58

hmm, no ale zasada nie jest jednak taka, ze pierwszenstwo ma DROGA I nawet lamiac przepisy autobus jednak pierwszenstwo mial?. Co innego jakbys tam stal a to on w ciebie wjechal

Inna sprawa, ze autobus jezdzi na rozklad, moge przymknac oko na takie 'cwaniactwo' byle odbywalo sie to przy predkosciach umozliwiajacych reakcje I unikniecie zdarzen drogowych.

A tak swoja droga - nie widziales, ze autobus jedzie po pasie z taka predkoscia ktora nijak nie wskazuje na skret? I do tego jedzie bez migacza?
garrik
 
Posty: 165
Dołączył(a): środa 14 marca 2012, 13:37

Re: Stłuczka a trójkąty wyznaczające miejsce zatrzymania

Postprzez BOReK » niedziela 02 grudnia 2012, 11:03

2. Na miejscu zdarzenia zjawił się nadzór ruchu i powiedział że jest to ja jestem na przegranej pozycji bo byłem na drodze podporządkowanej...

Nie rozumiem ich logiki. Jeżeli byłeś nadal na podporządkowanej to nijak nie może być Twoja wina, że wjechał w Ciebie pojazd z nadrzędnej. :D

Jak przyjdą zapytania od ubezpieczyciela, sprawa sądowa czy coś takiego, mów, że wina nie jest Twoja i opisuj zdarzenie jak było. Jak się ktoś powoła na to oświadczenie to powiesz, że zostało podpisane pod presją sprawcy, policji i załogi nadzoru ruchu, która się też pojawiła. Formalnie policja nie ma prawa proponować Ci czegoś takiego - albo mandacik, albo odmowa i skierowanie sprawy do sądu. Oni dobrze wiedzieli, że jakby poszło wszystko do sądu to byś wygrał, i jak zobaczyli że masz solidne wątpliwości co do własnej winy to podsunęli taką bzdurę.

Garrik - pierwszeństwo ma droga, ale skoro oznakowanie wyznaczono jak wyznaczono to do niego należy się stosować. Trójkąty wyznaczają zatrzymanie pojazdu podporządkowanego, a linia ciągła zabrania pojazdom nadrzędnym wjeżdżać na ten pas, bo zarządca oznaczył ten pas jako należący do drogi podporządkowanej.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Stłuczka a trójkąty wyznaczające miejsce zatrzymania

Postprzez brzeszczot33 » niedziela 02 grudnia 2012, 11:19

@garrik
On zaczął zmieniać pas mniej więcej na wysokości tej przestrzeni wyłączonej z ruchu, a ja powolutku zmierzałem do miejsca zatrzymania się. Był korek na ulicy, jakbym miał przewidywać że każdy tak może zrobić, to bym w ogóle nie wyjechał z tej drogi. A kierowca autobusu był po prostu przekonany że się zatrzymam...

@BOReK
No właśnie zastanawiam się nad takim rozwiązaniem, autobusy posiadają monitoring, czy jest jakaś możliwość aby uzyskać to nagranie?
brzeszczot33
 
Posty: 11
Dołączył(a): sobota 01 grudnia 2012, 22:45

Re: Stłuczka a trójkąty wyznaczające miejsce zatrzymania

Postprzez LeszkoII » niedziela 02 grudnia 2012, 11:23

Według mnie nie byłeś na drodze podporządkowanej tylko z takiej wyjechałeś; chodzi o miejsce tuż przed trójkątami i za znakiem A-7. Byłeś już na drodze głównej, ale w takim jej miejscu i na takim pasie, że tylko wyjeżdżający z podporządkowanej mieli się prawo tam znaleźć. Przy braku linii ciągłej albo jej zasypaniu śniegiem sprawa wygląda inaczej. Stąd moje pytanie, czy linia ciągła była widoczna.
Tych trójkątów w ogóle tam nie powinno być.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Stłuczka a trójkąty wyznaczające miejsce zatrzymania

Postprzez brzeszczot33 » niedziela 02 grudnia 2012, 11:33

Jest tak jak na zdjęciu, linie, trójkąty są widoczne. A śniegu nie było
brzeszczot33
 
Posty: 11
Dołączył(a): sobota 01 grudnia 2012, 22:45

Re: Stłuczka a trójkąty wyznaczające miejsce zatrzymania

Postprzez LeszkoII » niedziela 02 grudnia 2012, 11:46

W takim razie mam pytanie od ekspertów od organizacji ruchu: jaki jest sens malowania tych trójkątów?
P.S. Z początku pomyślałem, że trójkąty są pozostałością po starym obmalowaniu jezdni, ale zdjęcie pochodzi chyba z Google i nie wiadomo kiedy zostało zrobione.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości