Zakaz zatrzymywania (B-36) a droga wewnętrzna

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Zakaz zatrzymywania (B-36) a droga wewnętrzna

Postprzez malina79 » poniedziałek 22 października 2012, 10:08

Witam!
Sytuacja z Kutna, centrum miasta. Ulica Michała Oziębłowskiego, taka ślepa uliczka wzdłuż której (i na nieużytku obok) parkują setki samochodów po wprowadzeniu w mieście strefy płatnego parkowania w mieście.

Otóż przy drodze stoi zakaz zatrzymywania B-36. Przy wjeździe na ulicę z kolei znak, że jest to droga wewnętrzna UM (przekręcony o 180 stopni co widać na zdjęciu). Pytanie czy ten znak zatrzymywania dotyczy zaparkowanych (widocznych na zdjęciu) pojazdów? Kiedy konsultowałem to z policjantem stwierdził, że pas jezdni kończy się od razu przy krawędzi drogi (krawężnik) i dalej to już teren prywatny dlatego pojazdy zaparkowane są prawidłowo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
malina79
 
Posty: 27
Dołączył(a): czwartek 06 września 2012, 18:19

Re: Zakaz zatrzymywania (B-36) a droga wewnętrzna

Postprzez BOReK » poniedziałek 22 października 2012, 10:28

Jaka tu wątpliwość? Ten zakaz zatrzymywania jest tu po to, żeby nie zatrzymywać się na tej jezdni dopóki nie zmuszą nas do tego warunki - jezdnia jest wąska i nie chcemy, żeby ją blokowano "bo ktoś tylko do kiosku wyskoczy". ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Zakaz zatrzymywania (B-36) a droga wewnętrzna

Postprzez malina79 » poniedziałek 22 października 2012, 11:37

wątpliwość jest taka że taki znak obowiązuje również na poboczu (chodniku itp), a na załączonych zdjęciach widać kilkadziesiąt zaparkowanych pojazdów za tym znakiem które mogą pod niego podpadać.

zanim odpowiesz przeczytaj dokładnie pytanie oraz zastanów się czy Twoja wypowiedź wniesie coś do tematu. Nikt nie pisał tutaj o wyskakiwaniu do kiosku i nikt nie sugeruje "naciągania" przepisów. Jasna sytuacja, czytelne fotografie - jasne pytanie.
malina79
 
Posty: 27
Dołączył(a): czwartek 06 września 2012, 18:19

Re: Zakaz zatrzymywania (B-36) a droga wewnętrzna

Postprzez axel234 » poniedziałek 22 października 2012, 11:43

Pytanie do autora postu: a znak P jak parking widoczny kawałek za znakiem zakaz zatrzymywania co wskazuje? Może wjazd na parking, którym jest to miejsce pełne aut widoczne na tym foto?
axel234
 
Posty: 138
Dołączył(a): środa 17 października 2012, 23:32

Re: Zakaz zatrzymywania (B-36) a droga wewnętrzna

Postprzez BOReK » poniedziałek 22 października 2012, 12:22

Jezdnia jest? Jest, więc na niej znak obowiązuje.
Pobocze jest z tej strony? Nie ma.
Chodnik jest z tej strony? Nie ma.
Droga dla rowerów z tej strony? Nie ma.
Torowisko? Nie ma.
Więcej elementów droga nie obejmuje, a znak obowiązuje na drodze; wniosek - policjant dobrze mówił.

Jedyny znak związany z drogą wewnętrzną to koniec drogi wewnętrznej postawiony od czapy. Nie jest on przekręcony, bo stałby z niewłaściwej strony drogi. Tak czy owak jeśli jakimś cudem byłaby to droga wewnętrzna, to ten zakaz zatrzymywania w ogóle by tam nie obowiązywał (bo nie byłaby to droga publiczna).

Przepraszam, że poprzednio założyłem oczywistość takich podstaw. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Zakaz zatrzymywania (B-36) a droga wewnętrzna

Postprzez malina79 » poniedziałek 22 października 2012, 20:14

BORek - dziękuję za merytoryczną odpowiedź ale:
dlaczego założyłeś że nie ma pobocza? to jakoś wizualnie określiłeś? policjant poinformował mnie, że to wynika z planu zagospodarowania (czy z jakiegoś tam innego dokumentu tej klasy). Jego informacja ma podstawy, które powinienem sprawdzić, ale Twoja ???

Druga sprawa - znak "droga wewnętrzna" MUSI być przekręcony, bo ulica Podrzeczna (z niej robione jest ostatnie zdjęcie) jest jedną z głównych ulic miasta i na pewno jest drogą publiczną. Ulica Oziębłowskiego to "ślepa" uliczka dlatego jak najbardziej może być ona drogą wewnętrzną (też do zweryfikowania). Niemniej - jeśli jest drogą wewnętrzną to znak zakazu zatrzymywania w ogóle tam nie obowiązuje ????

Jeśli chodzi o znak parkingu w tle - to:
1) jest on za daleko aby obowiązywać kilkanaście aut pomiędzy B-36 a nim
2) pod nim jest maleńka strzałka i wskazuje parking z drugiej strony drogi - parking dla klientów banku.
malina79
 
Posty: 27
Dołączył(a): czwartek 06 września 2012, 18:19

Re: Zakaz zatrzymywania (B-36) a droga wewnętrzna

Postprzez lith » poniedziałek 22 października 2012, 20:22

Po prostu wygląda jakby nie miała pobocza. Chociaż rzeczywiście na 100% to na mapie można dopiero pewnie sprawdzić. Na drodze wewnętrznej przepisy pord obowiązują dopiero gdy "jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników tego ruchu"
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Zakaz zatrzymywania (B-36) a droga wewnętrzna

Postprzez Zonaimad » wtorek 23 października 2012, 03:46

Jedyny znak związany z drogą wewnętrzną to koniec drogi wewnętrznej postawiony od czapy. Nie jest on przekręcony, bo stałby z niewłaściwej strony drogi.


???

Ten znak jest prawdopodobnie dwustronny. Przecież koniec drogi wewnętrznej jest jednym z tych wyjątków, które mogą stać po lewej stronie drogi, tak jak i np. koniec strefy zamieszkania. Stawiam na to, że faktycznie jest przekręcony.
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Zakaz zatrzymywania (B-36) a droga wewnętrzna

Postprzez BOReK » wtorek 23 października 2012, 07:30

malina79 napisał(a):dlaczego założyłeś że nie ma pobocza? to jakoś wizualnie określiłeś?

Tak, wizualnie - więc nie tyle założyłem, ile po prostu nie widzę tam pobocza. To, co jest tuż za pasem jezdni dość mocno wygląda na kolejny skrawek tego placu obok. Plan zagospodarowania swoją drogą, ale czy wozisz ze sobą plany wszystkich miejsc, w których masz szansę być? Albo biegasz do urzędu jeśli nie wiesz, czy w danym miejscu możesz zrobić jakiś manewr?

Zonaimad napisał(a):Ten znak jest prawdopodobnie dwustronny. Przecież koniec drogi wewnętrznej jest jednym z tych wyjątków, które mogą stać po lewej stronie drogi

Racja, zapomniałem o wyjątku. Ale dwustronny? Ja tam wyraźnie widzę dwie blachy na słupku - koniec drogi wewnętrznej i coś nad nią, co na pewno nie jest znakiem "droga wewnętrzna". Znaku na pewno nie może być na "plecach" innego znaku, bo w tej sytuacji ze względu na mocowania zasłoni go słupek, ale przydałoby się zdjęcie drugiej strony dla pewności - może mnie oczy mylą.

Poza tym jak zarządca drogi tak dba o porządek (obok jakiś urząd chyba jest?), to powinien ten znak poprawić. :?
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Zakaz zatrzymywania (B-36) a droga wewnętrzna

Postprzez sankila » wtorek 23 października 2012, 14:25

malina79 napisał(a): dlaczego założyłeś że nie ma pobocza?
Bo jest krawężnik, który - jak sama nazwa wskazuje - wyznacza krawędź jezdni. Wszystkie pojazdy stoją za krawężnikiem.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zakaz zatrzymywania (B-36) a droga wewnętrzna

Postprzez malina79 » wtorek 23 października 2012, 23:02

sankla - sam uważam siebie raczej za laika, dlatego zadaje pytania na tym forum. ale jak czytam odpowiedzi takie jak Twoja to się dziwie, że ludzie kompletnie nie wiedzący o czym piszą jeszcze "pouczają" innych :)

Cóż więc chłopie ma krawędź jezdni i Twój krawężnik do obowiązywania znaku B-36 ???? jeszcze jakby tam była tabliczka "nie obowiązuje chodnika" czy coś takiego - to jeszcze jak cie mogę ta twoja odpowiedź. Ale właśnie meritum problemu polega na tym, jak daleko w głąb "terenu", a licząc od Twojego krawężnika ten znak obowiązuje (bo że na jezdni, do krawężnika - to oczywiste dla każdego kto ma choć blade pojęcie o PRD*).

*aczkolwiek pojawiły się głosy że na drodze wewnętrznej nie obowiązuje ;)
malina79
 
Posty: 27
Dołączył(a): czwartek 06 września 2012, 18:19

Re: Zakaz zatrzymywania (B-36) a droga wewnętrzna

Postprzez BOReK » wtorek 23 października 2012, 23:30

Słuszne te głosy, bo znaki obowiązują na drogach publicznych, a drogi wewnętrzne tak w zasadzie nie są publiczne.

Cóż więc chłopie ma krawędź jezdni i Twój krawężnik do obowiązywania znaku B-36 ????

To, że znak B-36 obowiązuje na drodze. Bądź teraz łaskawy i sam sobie przejrzyj definicję drogi i jej składowych elementów, a potem powiedz czym jest to coś za krawężnikiem. Policjant Ci mówił co to jest i czym to nie jest, sam o tym wspominałeś.

Jak już skończysz to powiedz, czy coś jeszcze jest tu niejasne.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Zakaz zatrzymywania (B-36) a droga wewnętrzna

Postprzez sankila » środa 24 października 2012, 22:12

malina79 napisał(a):sam uważam siebie raczej za laika
i nie jestes osamotniony w tym poglądzie.

meritum problemu polega na tym, jak daleko w głąb "terenu", a licząc od Twojego krawężnika ten znak obowiązuje
Meritum problemu polega na tym, że nie znasz definicji drogi, co implikuje kolejne problemy.
Jest droga, do której przylega obszerny plac. Plac ewidentnie nie jest przeznaczony dla ruchu publicznego, bo oddzielony jest od chodnika i krawędzi drogi barierą. Znaczy się - czyjaś własność i Zarządowi Dróg nic do niej, ergo - znaki drogowe jej nie dotyczą. A kierowcom, poruszającym się drogą, której znak B36 dotyczy, i tak nie wolno tam wjechać.
jeszcze jakby tam była tabliczka "nie obowiązuje chodnika" czy coś takiego
Tabliczkę "nie dotyczy chodnika" stawia się tam, gdzie jest chodnik. Jeśli go nie ma, to tabliczka jest całkowicie zbędna.

BTW - to jest miasto. W mieście nie ma nieużytków, a cały obszar ma właścicieli.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zakaz zatrzymywania (B-36) a droga wewnętrzna

Postprzez malina79 » czwartek 25 października 2012, 23:06

Niejasne jest to na jakiej podstawie twierdzicie, że za krawężnikiem nie ma drogi?

Dla Senkila wszechświat się kończy na krawężniku - wszystko jasne, pytań nie mam. Tylko skąd CI chłopie przyszło do głowy że tam jest jakiś plac (przecież równie dobrze to może być łąka). Jakie oddzielenie???? skąd tyś pobrał te fakty ....

Borek zamiast odpowiedzieć na pytanie powołał się na "definicje"- w której zapewne będzie napisane "jest tak jak twierdzi Borek" - też więcej pytań nie mam.

Wracając więc do meritum - za tym krawężnikiem MOŻE być jakiś pas pobocza, np 1,5 metra, który BYĆ MOŻE obowiązkowy jest w przepisach (choć wątpię, bo to droga niepubliczna). Właśnie o taką okoliczność mi chodzi - ale jedyne co mogę usłyszeć to to że jestem głomb i mam sobie sprawdzić w definicji.
malina79
 
Posty: 27
Dołączył(a): czwartek 06 września 2012, 18:19

Re: Zakaz zatrzymywania (B-36) a droga wewnętrzna

Postprzez szerszon » piątek 26 października 2012, 00:30

Ja tam nie widzę pobocza, gdzie parkują samochody.
A musi być ?
Toz droga nie może składać sie z samej jezdni ?
=====================
sankila chłopem ?????- a fe....a już miałem zamiar na pm wysłać zaproszenie na kawę.Dzieki za ostrzeżenie.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 52 gości