Radiowóz na zakazie zatrzymywania

[malina79]

Parking sklepu Kaufland, droga wewnętrzna. Policjanci na interwencji w sklepie spisują zapewne jakiegoś złodziejaszka za "7,50zł" (oczywiście brak włączonych świateł specjalnych, po prostu sobie stoi)

Interesuje mnie czy B-36 namalowane na drodze + to że jest to droga wewnętrzna jest "pełnowartościowym" oznaczeniem i na zdjęciu oczywiste wykroczenie, czy może przy drodze wew. jakieś "zwolnienia" obowiązują? Pozdrawiam

[BOReK]

Jeżeli mi się dobrze zdaje, to takiego znaku poziomego nie ma. Jeżeli obok nie stoi odpowiedni znak pionowy albo zarządca tego parkingu nie określił wyraźnie na wjeździe, że taki malunek na jezdni jest równy zakazowi zatrzymywania, to to ma wartość artystyczną i nic ponad to.

[lith]

A swoją drogą czepianie się pojazdów 'na interwencji' jest śmieszne. czy to karetka, policja, czy np. straż pożarna.

[malina79]

lith - brawo za komentarz. chyba policjant jesteś co?

wszyscy są równi wobec prawa, jak cie spałują po nerkach i oskarżą o napaść na policjanta to wtedy zmienisz zdanie i podejście.

[BOReK]

Jak pobędziesz trochę policjantem/strażakiem/lekarzem i nie będziesz mógł komuś pomóc albo zwinąć ewidentnego bandyty, bo jest idiotyczne oznakowanie albo przepis, to zmienisz zdanie i podejście. Szanse na to są jednak zerowe bo nie dostaje się takiej roboty przypadkiem, a pałą przypadkiem można oberwać. Życie.

[lith]

Do tej pory nikt mnie nie spałował, a nie raz pomogli
Chyba jaja sobie robisz myśląc, że tego typu służby jadąc do wezwania będą przeczesywały parking w poszukiwaniu wolnego miejsca. Stają tak, żeby było bezpiecznie i jak najbliżej celu. Pozwól, że niech sami zadecydują na ile sprawa wymaga radykalnych posunięć i czy wystarczy np. lekarza wysadzić przy drodze i pojechać poszukać miejsca gdzie nie będzie się przeszkadzać, czy cisnąć po trawniku/chodniku pod klatkę.

[maryann]

Chodzi o to, że takie rzeczy to tylko w uprzywilejowaniu. Skoro sprawa nie jest na tyle poważna, by koguty włączać, to nie zaszkodziłoby innym życia nie utrudniać. To tak- praworządnie.
Zaś osobiście też przywileje stróżów prawa- nawet te które sobie uzurpują- mi nie przeszkadzają. Ich sumienie.
Dopóki mi za skórę nie zalezą...

[BOReK]

Pojazd jest uprzywilejowany tylko gdy używa sygnałów świetlnych i dźwiękowych, prawda? No to ja już sobie wyobrażam piekło wokół tego radiowozu, gdy tak stoi na parkingu, świeci i wyje, zero obsługi a dookoła kupa ludzi.

Poza tym może nie mieli informacji co dokładnie się tam dzieje, szybko podjechali i tyle. Czapki z głów ludziom nie pospadały.

[maryann]

Uprzywilejowany nie musi wyć.

[BOReK]

No jak nie musi?

pojazd uprzywilejowany - pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego;

Musi.

[mesta]

Uprzywilejowany nie musi wyć.

heh niestety musi wysylac miedzy innymi sygnaly dzwiekowe zeby mogl sie nazywac uprzywilejowanym wg. kodeksu bo jak nie spelnia tych wszytskich warunkow to uprzywilejowany nie jest.
Swoja droga powyzsza sytuacja calkiem zastanawiajaca bo powiedzmy, ze policjanci na interwencji nie sa tylko poszli po pączki heh ale gdybac sobie mozna co oni tam robia i tak kto niby bedzie od nich egzekwowal prawo skoro oni sa jego przedstawicielami. No chyba, ze ktos zrobi zdjecie i wysle do ich przelozonych - ale komu sie chce w to bawic. Nie raz sie widzi korek jedzie sobie karetka widzi, ze jak koguta nie wlaczy to postoi dobra godzine i co robi karetka wlacza kogucika i przejezdza co maja stac heh jak moga to korzystaja i raczej nikt ich za to nie ukara po prostu korzystaja ze swoich przywilejow a czy to nadinterpretacja to juz sie tylko mozna domyslac - tak mi sie bynajmniej wydaje:)

[maryann]

Dopuszcza się na postoju wyłączenie sygnału dźwiękowego.

[lith]

@mesta
Zdecydowana większość (ja miałem na praktykach takie szczęście, że z 95%) wyjazdów karetki jest 'bez sygnałów'. Koguty są na prawdę stosowane kiedy to niezbędne. Co nie oznacza, że taka karetka może sobie pozwolić na godzinne stanie w korku. Bo o ile każda sekunda/minuta może tu nie gra aż takiej roli to jednak czas ma znaczenie.

[mesta]

.. o ile każda sekunda/minuta może tu nie gra aż takiej roli to jednak czas ma znaczenie.

troche maslo maslane ale rozumiem o co chodzi nie no ok zdecydowanie sie zgadzam - co do karetek tym bardziej, ja tam nie mam nic do tego dla mnie to oni sobie moga caly czas na kogutach jezdzic mi to nie przeszkadza i nie zamierzam dochodzic czy byl wlaczony slusznie czy nieslusznie Po prostu doskonale wiem ( bo mam znajomych moze nie w gronie ratownikow medycznych ale w policji tak )ze czasami koguty sa wlaczane bo im sie spieszy - po prostu - nie konkretnie na interwencje tylko np. bo sklep zamykaja... ja tam jak bym mogla to tez bym jak lajza nie stala tylko wlaczyla koguta

[RossoneriDevil]

czasami koguty sa wlaczane bo im sie spieszy - po prostu - nie konkretnie na interwencje tylko np. bo sklep zamykaja...

No właśnie i tak jak na załączonym obrazku.
Po piwo wpadli i zaraz zmykają....ale po drodze wlepią komuś mandat za złe parkowanie