czyja wina?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

czyja wina?

Postprzez spares2012 » sobota 20 października 2012, 21:30

proszę o ocenę kolizji na drodze i ustalenie winnego?
osiedlowa droga 2 kierunkowa bez namalowanych linii rozdzielających pasy ruchu. kierujący czarny pojazd jedzie przy lewej krawędzi (czyli właściwie pod prąd ale brak pojazdów z naprzeciwka...), czerwony jedzie za nim po właściwej stronie drogi. czarny zaczyna zwalniać, czerwony mija go z prawej strony, czarny rozpoczyna manewr skręcania w prawo i uderza swoim prawym przednim rogiem w przód drzwi kierowcy czerwonego. czyja wina? z góry dziękuję za podpowiedzi.
Załączniki
1.jpg
1.jpg (23.84 KiB) Przeglądane 3988 razy
2.jpg
2.jpg (24.95 KiB) Przeglądane 3988 razy
spares2012
 
Posty: 7
Dołączył(a): sobota 20 października 2012, 21:21

Re: czyja wina?

Postprzez lith » sobota 20 października 2012, 21:41

Czerwony nie mógł wyprzedzać z prawej, więc póki co 1:0 dla czarnego.
runda 2:
Czarny sygnalizował manewr?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: czyja wina?

Postprzez rusel » sobota 20 października 2012, 22:04

winny kolizji ten ktory uderzyl czyli zajechal drogę podczas zmiany pasa ruchu i w rezultacie kierunku jazdy, prosciej sie nie da wytlumaczyc
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: czyja wina?

Postprzez BOReK » sobota 20 października 2012, 22:08

Winny zdecydowanie czarny. Raz że nieustąpienie pierwszeństwa podczas zmiany pasa ruchu (co z tego, że nie wyznaczonego?) i zajechanie drogi, a dwa - skręt w prawo od lewej krawędzi? Bez jaj...
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: czyja wina?

Postprzez axel234 » sobota 20 października 2012, 22:57

Zgadzam się z BOReK. A co stwierdziła policja?
axel234
 
Posty: 138
Dołączył(a): środa 17 października 2012, 23:32

Re: czyja wina?

Postprzez kujawiaczkaa » sobota 20 października 2012, 23:11

jak dla mnie wina czerwonego
- złamał zakaz wyprzedzania z prawej strony
- wyprzedził przed skrzyżowaniem

dwa - skręt w prawo od lewej krawędzi?


w zw. z brakiem określenia jakiego rodzaju pojazdy uległy kolizji, proponuję nie robić sobie jaj
i nie pisać gupot, tzn. skręt w prawo od lewej jest jak najbardziej dopuszczalny przez PoRD i nie ma
w tym żadnych jaj
Avatar użytkownika
kujawiaczkaa
 
Posty: 65
Dołączył(a): wtorek 28 sierpnia 2012, 19:08
Lokalizacja: Szczecin

Re: czyja wina?

Postprzez lith » sobota 20 października 2012, 23:17

Akurat skręt w prawo od lewej strony to czarny może obalić. Z jakiegoś powodu od lewej krawędzi skręcał, więc może po prostu ze względu na wymiary pojazdu w tej sytuacji nie mógł sobie pozwolić na skręt z prawej strony. Skoro wyprzedzanie w tej sytuacji było zabronione to czarny może się bronić, że sądził, że czerwony nie będzie łamał przepisów i go nie wyprzedzi w ten sposób. A jakby czarny prawidłowo sygnalizował skręt to w ogóle czerwony zostaje pogrążony, bo nie może wyprzedzić z prawej pojazdu sygnalizującego skręt w prawo.

Imo sporo może zależeć od tego czy czarny sygnalizował. Jak sygnalizował to jak będzie się dobrze bronił, to czerwonemu dość ciężko będzie się wybronić, przynajmniej ze współwiny.

edit: rzeczywiście, prawdopodobnie do tego wyprzedzanie przed skrzyżowaniem.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: czyja wina?

Postprzez rusel » sobota 20 października 2012, 23:19

- złamał zakaz wyprzedzania z prawej strony
- wyprzedził przed skrzyżowaniem


i byc moze nie mial zapietych pasow, rozmawial przez telefon co nie czyni go winnym kolizji, nie on zajechal droge i przecial tor jazdy
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: czyja wina?

Postprzez lith » sobota 20 października 2012, 23:21

Jak zajechał drogę skoro czerwony nie miał prawa w tej chwili tam przejeżdżać? Jak mi wyskoczy ktoś na czerwonym w drzwi to też będzie, że mu drogę zajechałem? ( w końcu co za różnica czy nie zastosował się do zakazu wyprzedzania, czy do sygnalizacji)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: czyja wina?

Postprzez kujawiaczkaa » sobota 20 października 2012, 23:27

nie on zajechal droge i przecial tor jazdy


wskaż jakie wykroczenie popełnił czarny?



trzeba od razu z takimi wycieczkami? lith

nie trzeba :wink:
Ostatnio zmieniony sobota 20 października 2012, 23:38 przez kujawiaczkaa, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
kujawiaczkaa
 
Posty: 65
Dołączył(a): wtorek 28 sierpnia 2012, 19:08
Lokalizacja: Szczecin

Re: czyja wina?

Postprzez rusel » sobota 20 października 2012, 23:37

nie rozumiem tych argumentow?

dlaczego nie mial prawa?

kierujący czarny pojazd jedzie przy lewej krawędzi (czyli właściwie pod prąd


czarny rozpoczyna manewr skręcania w prawo


a ja prawidlowo jade na wprost, czarny zwalnia na lewym pasie jadac pod prad bo kombinuje a ja nie zmieniam pasa ruchu...do uderzenia dochodzi na skrzyzowaniu na wysokosci 2 pojazdow wiec do wyprzedzania nie doszlo, w momencie kiedy czarny zajezdza droge uderza w przednie drzwi.....co tu chcesz na sile wymyslec? poza tym ja nie widze przepisu ktory zabrania mi wyprzedzania jezeli do niego doszlo pojazdu sygnalizujacego zmiane kierunku jazdy a ja nie zmieniam pasa ruchu...naciagana teoria, owszem nie mogl wyprzedzac jadac tym samym pasem ruchu...

wskaż jakie wykroczenie popełnił czarny?


nieustapienie pierwszenstwa przejazdu podczas zmiany pasa ruchu pojazdowi jadacemu na wprost, jazda pod prąd i niezachowanie szczegolnej ostroznosci, narazenie na utrate zycia lub zdrowia innych uczestnikow
Ostatnio zmieniony sobota 20 października 2012, 23:42 przez rusel, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: czyja wina?

Postprzez kujawiaczkaa » sobota 20 października 2012, 23:40

ale w momencie gdy czarny oddalił się od prawej krawędzi i zwolnił, to czerwony
chcąc nie chcą wykonywał manewr wyprzedzania, a ten jest zabroniony właśnie
w takich przypadkach by nie dochodziło do przedstawionych w pierwszym poście zdarzeń

jazda pod prąd


ale zrozum, skręcając w prawo on mógł (ale może nie powinien) się tam znaleźć zgodnie z PoRD

niezachowanie szczegolnej ostroznosci,


yhy*

arazenie na utrate zycia lub zdrowia innych uczestnikow


yhy*

*tak samo jak czerwony więc szkoda słów

nieustapienie pierwszenstwa przejazdu podczas zmiany pasa ruchu


ale mi to wygląda na manewr skrętu w prawo na skrzyżowaniu, a nie na zmianę pasa ruchu
Ostatnio zmieniony sobota 20 października 2012, 23:44 przez kujawiaczkaa, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
kujawiaczkaa
 
Posty: 65
Dołączył(a): wtorek 28 sierpnia 2012, 19:08
Lokalizacja: Szczecin

Re: czyja wina?

Postprzez szerszon » sobota 20 października 2012, 23:42

kujawiaczkaa napisał(a):
wskaż jakie wykroczenie popełnił czarny?
Art 16
Art 22...
a czerwony w manewr wyprzedzania ,o ile mozna mówic o wyprzedzaniu w takiej sytuacji, został "wrobiony"
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: czyja wina?

Postprzez kujawiaczkaa » sobota 20 października 2012, 23:48

szerszon napisał(a):
Art 22...
a czerwony w manewr wyprzedzania ,o ile mozna mówic o wyprzedzaniu w takiej sytuacji, został "wrobiony"



art 22.3 też?

wrobili go i niestety - winny
Ostatnio zmieniony sobota 20 października 2012, 23:52 przez kujawiaczkaa, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
kujawiaczkaa
 
Posty: 65
Dołączył(a): wtorek 28 sierpnia 2012, 19:08
Lokalizacja: Szczecin

Re: czyja wina?

Postprzez dylek » sobota 20 października 2012, 23:51

lith napisał(a):Akurat skręt w prawo od lewej strony to czarny może obalić. Z jakiegoś powodu od lewej krawędzi skręcał, więc może po prostu ze względu na wymiary pojazdu w tej sytuacji nie mógł sobie pozwolić na skręt z prawej strony.

lith - nie zapominaj, że art.22.3 nie zwalnia ze stosowania 22.1 i art.2 pkt 22 ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 53 gości