Kogo wina przy stłuczce

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Kogo wina przy stłuczce

Postprzez bacamody » sobota 20 października 2012, 00:15

Dobry wieczór
Mam prośbę do osób które się znają i mi pomogą. Mianowice miałem dzisiaj stłuczkę która wyglądała następująco:

Na pierwszym obrazku pokazałem jak powinien wyglądać prawidłowo manewr skrętu w lewo. Ja natomiast trochę zakręt ściąłem tak jak jest to na rysunku dolnym przedstawione. Ja jak go zauważyłem to wyhamowałem a on natomiast nie zdążył i uderzył mnie w bok. Ja wiem że nie powinienem zakrętu ściąć ale tak wyszło. Natomiast facet wyjeżdżał z drogi podporządkowanej i jechał na pewno więcej niż na to przepisy pozwalają ponieważ ślady które było widać wynosiły 18m na suchej nawierzchni. Dodam że na drodze nie ma żadnych oznaczeń poziomych oraz że z jednej drogi nie widać drugiej bo zasłaniają tuje.

Wiec czy to moja wina że ściąłem zakręt czy to facet powinien bardziej uważać??
Załączniki
Bez tytułu.png
Bez tytułu.png (29.46 KiB) Przeglądane 2445 razy
bacamody
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 19 października 2012, 23:59

Re: Kogo wina przy stłuczce

Postprzez kujawiaczkaa » sobota 20 października 2012, 03:03

wyhamowałem a on natomiast nie zdążył i uderzył mnie w bok.



jeśli jest tak jak piszesz - jego wina
Avatar użytkownika
kujawiaczkaa
 
Posty: 65
Dołączył(a): wtorek 28 sierpnia 2012, 19:08
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kogo wina przy stłuczce

Postprzez BOReK » sobota 20 października 2012, 07:22

Jeszcze z ciekawości zapytam gdzie to jest i czy nie ma tam gdzieś jakiejś linii zatrzymania dla drogi podporządkowanej. Konstruktor drogi mógł przewidzieć podobne sytuacje i namalować taką linie gdzieś wcześniej, to w końcu dość ciasny lewoskręt. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Kogo wina przy stłuczce

Postprzez bacamody » sobota 20 października 2012, 08:27

Sytuacja jest taka jak na rysunku tzn wyhamowałem w tym miejscu gdzie narysowałem. Lini żadnych nie ma bo to w niedużej miejscowości na śląsku się stało.
Mimo to że ściąłem zakręt to i tak jego wina??
a gdyby tam była jakaś linia to co wtedy??
bacamody
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 19 października 2012, 23:59

Re: Kogo wina przy stłuczce

Postprzez lechB » sobota 20 października 2012, 08:44

Nie umiesz wykonywać manewru skrętu 90 stopni na skrzyżowaniu i ścinasz. Twoja wina.
lechB
 
Posty: 125
Dołączył(a): poniedziałek 08 sierpnia 2011, 10:36

Re: Kogo wina przy stłuczce

Postprzez bacamody » sobota 20 października 2012, 08:53

nie jesteś tu po to żeby kogoś obrażać!!!
Ty jesteś nie omylny?? Nigdy błędów nie popełniasz??
A jakbyś przyjrzał się sytuacji to skręt jest większy niż 90 stopni ale to już Twój problem z matematyka!!
bacamody
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 19 października 2012, 23:59

Re: Kogo wina przy stłuczce

Postprzez maryann » sobota 20 października 2012, 09:27

Po pierwszym rysunku mialem zapytać, w którym miejscu się pacnęliście- ale jest drugi rysunek. Dla jednoznaczności rozrysuj to sobie, albo przeanlizuj z zaznaczonym pasami ruchu: zajmowanego przed skrzyżowaniem i jego oraz twój po skręcie- jakim on jechał, na jaki miałeś wjechać(czyli praktycznie: oś drogi podporządkowanej aż do krawędzi drogi "głównej"). Jeśli wjechałeś mu przed maskę, gdy spokojnie jechał swoim pasem, czyli wszystko stało się na jego pasie, to twoja wina... a raczej tak to wygląda.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Kogo wina przy stłuczce

Postprzez lith » sobota 20 października 2012, 11:59

imo zdecydowanie wina bacamody. Gdyby była tam linia zatrzymania i do zderzenia doszło za nią to można by dyskutować, tak to dla mnie sprawa jasna.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kogo wina przy stłuczce

Postprzez bacamody » sobota 20 października 2012, 12:40

Nie ma żadnych linii na tej drodze:)
A po jego śladach widać że jechał środkiem drogi a nie swoim pasem.
bacamody
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 19 października 2012, 23:59

Re: Kogo wina przy stłuczce

Postprzez ringus1 » sobota 20 października 2012, 12:59

Jeśli znajdowałeś się na jego pasie (nieoznaczonym nawet) w momencie uderzenia, to jest to Twoja wina.
Jeśli obaj przekroczyliście swoje pasy, to stawiałbym raczej na współwinę.

Wina mogłaby być tylko jego, jeśli przekroczyłby linię warunkowego zatrzymania. Jednak tutaj jej nie ma, jak twierdzisz.
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 52 gości