zawracanie po raz kolejny

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

zawracanie po raz kolejny

Postprzez shershen_OLD » niedziela 16 września 2012, 20:03

Witam,

Ostatnio dość często zdarza mi się przejeżdżać przez to skrzyżowanie: http://goo.gl/maps/NAzra najczęściej w prawo z drogi podporządkowanej widocznej na tej mapie. Geometria skrzyżowania jest taka jak widać, różnie można się ustawiać zjeżdżając z ekspresówki, np. w tę drogę podporządkowaną, czy zawracając. Moje pytanie dotyczy samochodu zawracającego, czekającego na tym pasie do lewoskrętu. Samochody takie różnie się ustawiają przed pasami, na pasach, albo zjadą centralnie na sam środek tej wysepki.
Skrzyżowanie jest o tyle ciężkie, że to droga nad morze i często jest mocno obładowana, dodatkową trudnością jest owa górka (na zdjęciu nie wygląda aż tak strasznie). Wiele samochodów próbując wjeżdżać na skrzyżowanie zwyczajnie robi to z piskiem opon, wiele samochodów też gaśnie.
Wyobraźmy sobie sytuację. Stoję na podporządkowanej i chcę skręcić w prawo. Widzę, że jakiś samochód może będzie skręcał w lewo, albo będzie zawracał. Nie wiem dokładnie co chce zrobić. Robi się wolne miejsce szybko wyrywam do przodu. Samochód który stał na lewoskręcie nie skręcił w lewo, ale zawrócił. Wniosek z tego jeden, w przypadku kolizji to była by moja wina. Z drugiej strony jezdnia ma szerokie 2 pasy. Ale znowu wg teorii wolno mu zająć dowolny z 2 pasów.

W zasadzie sprawa jest dość prosta, zawracającemu należy ustąpić pierwszeństwa, ale... skąd mam wiedzieć, że on zawraca, a nie zjeżdża z drogi? Z drugiej strony, do 98' był przepis, który nakazywał zawracającemu ustąpienie pierwszeństwa wszystkim. Gdzieś również widziałem materiał filmowy, w którym policjant wypowiadał się, że zawracający powinien ustąpić pierwszeństwa skręcającemu w prawo.

Jak to wg Was wygląda?

Swoja drogą, to skrzyżowanie jest absurdalne. Jest na tyle niebezpieczne, że ta droga z tym tworem nie powinna być ekspresówką. Już nie mówiąc o przejściu dla pieszych.

Pozdrawiam
shershen_OLD
 
Posty: 115
Dołączył(a): czwartek 17 września 2009, 13:41

Re: zawracanie po raz kolejny

Postprzez GreenEvil » niedziela 16 września 2012, 21:00

W czym masz problem? :hmm: zawracający zajmuje lewy pas, Ty skręcając w prawo prawy... :hmm:
GreenEvil
 
Posty: 152
Dołączył(a): poniedziałek 28 września 2009, 21:07

Re: zawracanie po raz kolejny

Postprzez shershen_OLD » niedziela 16 września 2012, 21:26

GreenEvil napisał(a):W czym masz problem? :hmm: zawracający zajmuje lewy pas, Ty skręcając w prawo prawy... :hmm:


Skąd ta reguła, że zawracający zajmie akurat lewy pas? Ja szczerze mówiąc nie potrafię przy zawracaniu zając lewego pasa, bo mi samochód na to nie pozwala i muszę koniecznie na prawy.
shershen_OLD
 
Posty: 115
Dołączył(a): czwartek 17 września 2009, 13:41

Re: zawracanie po raz kolejny

Postprzez GreenEvil » niedziela 16 września 2012, 21:36

Przestań jeździć siodłem ;)
A na poważnie ja blondynką będąc, jeśli musiałabym zawrócić na pas prawy to puściłabym wszystkich, którzy ten pas już zajęli, bo po prostu mają pierwszeństwo.
GreenEvil
 
Posty: 152
Dołączył(a): poniedziałek 28 września 2009, 21:07


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości