Parkowanie prostopadłe, a przekraczanie osi jezdni

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Parkowanie prostopadłe, a przekraczanie osi jezdni

Postprzez kujawiaczkaa » czwartek 13 września 2012, 10:48

witam

tak sobie ostatnio kombinuję, jak ułatwić sobie parkowanie prostopadłe
w miejscu gdzie jest tego miejsca bardzo mało

jak na obrazku, chcę zaparkować w wolnym miejscu - w mojej ocenie jest tam wąsko
i w zw. z tym chcę zrobić większy łuk, by ułatwić sobie to zadanie

wiadomo, parkuję po prawej więc prawy kierunek,
ale czy wcześniej włączyć lewy, w końcu przekraczam oś jezdni

tego obawiam się najbardziej, bo zbliżając się do osi jezdni i włączając kierunek w lewo
kierowca za mną może pomyśleć, że skręcam w lewo i wyprzedzi mnie z prawej strony

Obrazek


5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.


a takie wachlowanie kierunkowskazami prawo/lewo na krótkim odcinku drogi
w oczywisty sposób stwarza zagrożenie

jak Wy to widzicie?
Avatar użytkownika
kujawiaczkaa
 
Posty: 65
Dołączył(a): wtorek 28 sierpnia 2012, 19:08
Lokalizacja: Szczecin

Re: Parkowanie prostopadłe, a przekraczanie osi jezdni

Postprzez maryann » czwartek 13 września 2012, 11:13

Jeżeli prostopadłe miejsce parkingowe jest na tyle wąskie, że trzeba czynić takie zbiegi, to w ogóle bym sie chyba rozmyślił...
Jeśli pasy są wyznaczone, to muszą mieć zdefiniowaną szerokość(nie pamiętam, nie chcę w błąd wprowadzać). Wtedy można zbliżyć się do osi jezdni i to wystarczy, by wjechać na miejsce. Jeśli zaś nie ma linii, jest wężej to trudno stwierdzić przekroczenie umownej osi jezdni- więc można pojechać tak samo(choć mierząc linijką wyszło, że byliśmy na sąsiedniej połowie) i przy braku malunków wykroczeniem to nie jest.
Co innego, szczególnie w drugim przypadku, gdy jest spory ruch. Pod tych z przeciwnego nie możemy wjechać, więc bym zaczekał aż przejadą- a potem j.w. Zaś biorąc pod uwagę sznurek za mną- cokolwiek robiąc wybrał bym plan czasowo najkrótszy w realizacji, a więc znowu oddalil sie na tyle ile to konieczne i cały czas z prawym- skręcił w prawo.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Parkowanie prostopadłe, a przekraczanie osi jezdni

Postprzez BOLEKlodz » czwartek 13 września 2012, 16:25

Moim zdaniem, nie ma sensu jechać gdzieś indziej, bo trzeba ćwiczyć swoje umiejętności za kółkiem, a nie odpuszczać, gdy tylko coś nas wystraszy. Koleżance doradziłbym z prawym kierunkiem dojechać do osi jezdni i spróbować zaparkować. Nie wiem, dokładnie, jak wąska jest opisana droga, ani jakie jest na niej natężenie ruchu, ale zawsze można wrzucić wsteczny i skorygować. Chociaż teoretycznie najlepszym wyjściem byłoby parkowanie tyłem, zwłaszcza, jeżeli miejsce parkingowe znajduje się po prawej stronie. Teoretycznie, bo nie jest to łatwy manewr, a na pewno nie łatwiejsze, niż parkowanie przodem.
BOLEKlodz
 
Posty: 326
Dołączył(a): środa 19 stycznia 2011, 17:11

Re: Parkowanie prostopadłe, a przekraczanie osi jezdni

Postprzez Cyberix » czwartek 13 września 2012, 20:25

kujawiaczkaa napisał(a):jak Wy to widzicie?

Jeśli już, to wrzucasz od razu prawy kierunkowskaz. Będzie to o wiele bardziej czytelniejsze niż wrzucanie lewego na chwilę. Ale tak nawiasem mówiąc to takie manewry chyba tylko na drodze o znikomym natężeniu ruchu...
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Parkowanie prostopadłe, a przekraczanie osi jezdni

Postprzez lith » piątek 14 września 2012, 14:01

Jak dla mnie to spokojnie można, tylko trzeba uważać w prawym lusterku, czy jakiś neandertalczyk nie postanowił nas wyprzedzić z prawej, bo potem trzeba będzie się tłumaczyć, że bliżej prawej się nie dało jechać ze względu na wymiary pojazdu. A to już może być dyskusyjne jak zaczną spece mierzyć i dochodzić.

W każdym razie z prawym migaczem.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Parkowanie prostopadłe, a przekraczanie osi jezdni

Postprzez byczydzien » sobota 15 września 2012, 11:34

instruktor na kursie nakazywal najpierw lewy kierunkowskaz, bo zblizamy sie do osi jezdni, a nastepnie prawy kierunkowskaz, bo parkujemy z prawej strony. oczywiscie przy dojezdzaniu do srodka jezdni, trzeba sie upewnic czy nic nas nei chce ominac, czy wyprzedzic
byczydzien
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 12 września 2012, 07:28

Re: Parkowanie prostopadłe, a przekraczanie osi jezdni

Postprzez maryann » sobota 15 września 2012, 17:26

Ranyboskie! A cóż to za ęstructor??
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Parkowanie prostopadłe, a przekraczanie osi jezdni

Postprzez RossoneriDevil » sobota 15 września 2012, 17:51

Nie łatwiej będzie zaparkować tyłem? :)
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Parkowanie prostopadłe, a przekraczanie osi jezdni

Postprzez ringus1 » sobota 15 września 2012, 21:31

Dokładnie, tyłem. Gorąco polecam.
Ale jak już chcemy gimnastykować się i wjechać przodem to raczej zrobiłbym to bez lewego kierunku. Właśnie dlatego, że tylko niepotrzebnie zamieszanie wprowadzi. Podjechać do osi/za oś z prawym kierunkiem i każdy powinien wiedzieć o co się rozchodzi. Ale warto zerknąć w lusterku, czy aby na pewno.

Pozdrawiam.
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Parkowanie prostopadłe, a przekraczanie osi jezdni

Postprzez ella » sobota 15 września 2012, 22:24

instruktor na kursie nakazywal najpierw lewy kierunkowskaz, bo zblizamy sie do osi jezdni, a nastepnie prawy kierunkowskaz,

Widziałam tak uczoną osobę. Co prawda jechała wozem konnym z jakimś sianem i najpierw lewa łapa ( a tam wjazd na posesję) i za chwilę prawa łapa ( bo tam tez wjazd na posesję) i koń pojawia mi się przed maską. Jakby wyciągnął tylko prawą łapę i zrobił sobie łuczek ułatwiający wjazd na posesję to wszystko byłoby jasne.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Parkowanie prostopadłe, a przekraczanie osi jezdni

Postprzez Kamasek » niedziela 16 września 2012, 12:51

Nie zmieniasz pasa, więc po jakiego ci ten lewy kierunek. Jak już wcześniej napisali stworzysz tak potencjalne zagrożenie.PZDR
5.06.2012r.-prawko zdane za pierwszym podejściem
Obrazek
Kamasek
 
Posty: 348
Dołączył(a): wtorek 05 lipca 2011, 06:43

Re: Parkowanie prostopadłe, a przekraczanie osi jezdni

Postprzez kujawiaczkaa » niedziela 16 września 2012, 22:39

Nie zmieniasz pasa, więc po jakiego ci ten lewy kierunek.


kierunek używamy nie tylko przy zmianie pasa

Podjechać do osi/za oś z prawym kierunkiem i każdy powinien wiedzieć o co się rozchodzi.


ja wiem jak to zrobić w "realu", chodzi mi bardziej o dyskusję akademicką pod kątem
poprawności wykonania takiego zadania na egzaminie, gdzie jak wiadomo przekroczenia osi jezdni/dojazd
od prawej do osi jezdeni bez kierunku będzie traktowane jako błąd
Avatar użytkownika
kujawiaczkaa
 
Posty: 65
Dołączył(a): wtorek 28 sierpnia 2012, 19:08
Lokalizacja: Szczecin


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości