Wyprzedzanie skręcającego w lewo-kto winny[wątek wydzielony]

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Wyprzedzanie skręcającego w lewo-kto winny[wątek wydzielony]

Postprzez Amos » wtorek 31 lipca 2012, 13:28

wątek wydzielony przez moderatora z viewtopic.php?f=3&t=30738

javelin napisał(a):Jeśli na skrzyżowaniu będziesz chciał skręcić w lewo i uderzysz w wyprzedzający Cię niezgodnie z przepisami samochód to Ty będziesz winny.

NIE PRAWDA!
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Re: Kto winny?

Postprzez lith » wtorek 31 lipca 2012, 18:12

Akurat z lewoskrętem i byciem wyprzedzanym to bym nie generalizował, bo to są jedne z tych co mogą różnie się skończyć. Zależy co komu sie uda udowodnić, jak ogarnięte będą poszczególne strony, czy będą jacyś świadkowie... no po prostu nie jest tu już tak łatwo.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kto winny?

Postprzez javelin » sobota 04 sierpnia 2012, 18:45

lith napisał(a):Akurat z lewoskrętem i byciem wyprzedzanym to bym nie generalizował, bo to są jedne z tych co mogą różnie się skończyć. Zależy co komu sie uda udowodnić, jak ogarnięte będą poszczególne strony, czy będą jacyś świadkowie... no po prostu nie jest tu już tak łatwo.


Wiesz w ten sposób to można tłumaczyć prawie każde zdarzenie drogowe. Zawsze można gdybać kto ma lepszego adwokata, ale nie tędy droga. To Ty wykonując manewr skrętu w lewo musisz się upewnić czy nie stworzysz zagrożenia. Problem ciągle w tym że nie zawsze ten co łamie przepisy jest winny kolizji.
Avatar użytkownika
javelin
 
Posty: 61
Dołączył(a): sobota 04 lutego 2012, 19:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Kto winny?

Postprzez lith » sobota 04 sierpnia 2012, 23:37

A wyprzedzający musi się upewnić, zę nie przeszkodzi innym pojazdom w ruchu. Do tego nie może wyprzedzać na skrzyżowaniach. Tutaj wszystko może się zdarzyć, a ważny będzie każdy szczegół, łącznie z tym kto kiedy co sygnalizował i jak daleko prawej krawędzi jechał. A jeszcze jak nie ma nagrania/ neutralnych świadków i są 2 wersje, które w kluczowych kwestiach się różnią to kosmos.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kto winny?

Postprzez BOReK » niedziela 05 sierpnia 2012, 09:09

Żeby było jeszcze śmieszniej, to istnieje taki oto przepis:
5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.

Czyli w sumie 3 do 1-go dla skręcającego.

W praktyce niemożliwe jest stwierdzenie, czy najpierw wyprzedzający rozpoczął manewr, czy skręcający włączył lewy kierunek. Chyba że zdarzenie udało się nagrać...

BTW Lith - nie zawsze skręt w lewo występuje na skrzyżowaniu, ktoś może wjeżdżać na posesję. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Kto winny?

Postprzez rusel » niedziela 05 sierpnia 2012, 16:25

osoba która wykonuje manewr skrętu w lewo ma swoj obowiązek ustąpienia pierwszenstwa bez wzgledu na to czy pojazd lamie przepisy ruchu drogowego czy nie...jezeli ktos wyprzedza na skrzyzowaniu to bedzie odpowiadal zupelnie z innego artykulu..obowiazkiem jest natomiast upewnic sie w lusterku czy nie zajezdzamy nikomu drogi poprzez ustąpienie mu pierwszenstwa a w danym momencie zaniechaniu manewru ktory przecina jego tor jazdy....sytuacja moze miec miejsce na kazdym skrzyzowaniu...obowiązku ustąpienia pierwszenstwa "wszystkim" nie wykluczymy....tym co jadą z wlaczonym kierunkowskazem, tym co jada z nadmierna predkoscia, tym co wyprzedzają itp....
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Kto winny?

Postprzez Cyberix » niedziela 05 sierpnia 2012, 20:01

Bzdury na resorach. To tak jakbyś na skrzyżowaniu wjechał na zielonym i uderzył w bok pojazdu przejeżdżającego na czerwony. On mandat za wjazd na czerwonym, ty za nieustąpienie pierwszeństwa (bo przecież on już był na skrzyżowaniu), i dodatkowo za kolizje (bo uderzyłeś w bok). Żenujący tok rozumowania.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Kto winny?

Postprzez rusel » niedziela 05 sierpnia 2012, 20:23

Żenujący tok rozumowania.


to zostaje ci koleś tylko Strassburg a jak nie masz wiedzy na jakis temat to sie nie wypowiadaj


SN

Warunkiem sprostania obowiązkowi szczególnej ostrożności, nałożo-
nemu na uczestnika ruchu drogowego w sytuacjach wskazanych w ustawie,
jest nieustająca obserwacja sytuacji na drodze, umożliwiająca percepcję
wszystkich zmian i odpowiednie dostosowanie się do nich. Odbiega od takie-
go modelu zachowania wykonywanie manewru skrętu w lewo, bez upewnie-
nia się, czy nie spowoduje on zajechania drogi także pojazdowi jadącemu z
tyłu. Zaniechanie takiego upewnienia się o braku zagrożenia przy wykonywa-
niu skrętu w lewo oznacza niezachowanie szczególnej ostrożności, jako wa-
runku prawidłowego wykonania manewru zmiany kierunku jazdy, określonego
w art. 22 ust. 1 prawa o ruchu drogowym, a tym samym naruszenie zasady
bezpieczeństwa w ruchu lądowym.

Bez względu na to, czy jadący z tyłu wyprzedza, naruszając przepisy ruchu drogowego,
czy też jako kierowca pojazdu uprzywilejowanego korzysta z uprawnienia do
niestosowania się do przepisów ruchu pod warunkiem zachowania szczególnej
ostrożności (art. 53 ust. 2 p.r.d.), zaniechanie takiego upewnienia się o braku
zagrożenia przy wykonywaniu skrętu w lewo oznacza niezachowanie szczególnej
ostrożności, jako warunku prawidłowego wykonania manewru zmiany kierunku
jazdy, określonego w art. 22 ust. 1 p.r.d., a tym samym naruszenie zasady
bezpieczeństwa w ruchu lądowym.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Kto winny?

Postprzez Cyberix » niedziela 05 sierpnia 2012, 21:08

rusel napisał(a):to zostaje ci koleś tylko Strassburg a jak nie masz wiedzy na jakis temat to sie nie wypowiadaj
Co taka wycieczka osobista koleś, nie ślizgałem się z tobą na jednym g....e? Ty widzę masz wiedzę, słyszysz, że gdzieś dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele.

Poczytaj sobie zatem o niespójnych wyrokach SN w takich sprawach: http://www.grupy.banzaj.pl/Niespojne,wyroki,SN,24,543196,2009_04.html

I dla przypomnienia, żyjemy w Polsce gdzie nie ma precedensów, zatem w tej samej sprawie, różne sądy mogą wydać różne wyroki.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Kto winny?

Postprzez rusel » niedziela 05 sierpnia 2012, 21:19

Co taka wycieczka osobista koleś


wypowiadaj sie merytorycznie to na wycieczki nie bedziesz zabierany, wyszukiwanych linkow tu mi nie podawaj, zapodalem coś co każdy moze sobie przeczytac co jest spojne z moją pierwszą wypowiedzią, dla zrozumienia wybralem fragmenty uzasadnienia sądu i nikt temu nie zaprzeczy wiec nie wiem o jakich resorach i żenującym rozumowaniu mowisz...
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Kto winny?

Postprzez Cyberix » poniedziałek 06 sierpnia 2012, 07:19

I co z tego, że podałeś wyrok sądu kiedy ja podałem kilka innych wyroków z innym orzecznictwem? Jak już się mniemasz za wielkiego profesjonalistę to odpowiadaj profesjonalnie a nie wybieraj tylko wygodnych dla ciebie faktów.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Kto winny?

Postprzez rusel » poniedziałek 06 sierpnia 2012, 09:31

I co z tego, że podałeś wyrok sądu kiedy ja podałem kilka innych wyroków z innym orzecznictwem?


a gdzie twierdze ze wszystkie wykroczenia opiniowane sa w identyczny sposob??

Jak już się mniemasz za wielkiego profesjonalistę to odpowiadaj profesjonalnie a nie wybieraj tylko wygodnych dla ciebie faktów.


tzn. co? mam podawać 10letnie wyroki wstecz?

te wygodne dla mnie fakty to orzeczenie z 2009r. oraz obecnie 2012 (z idetycznego zdarzenia w dalszej rodzinie), twoich profesjonalnych odpowiedzi chyba nie chcesz widziec ponownie cytowanych?
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Kto winny?

Postprzez BOReK » poniedziałek 06 sierpnia 2012, 10:53

To nowsze wyroki SN nadpisują jakoś starsze? Ciekawe...

Tak jak napisał Cyberix, na szczęście nie ma w Polsce prawa precedensu. Zresztą przytoczone przez Ciebie orzeczenie dotyczy zachowania szczególnej ostrożności jako warunku prawidłowego manewru skrętu w lewo - i tylko tyle. Gdzie pozostałe warunki np. obowiązujące wyprzedzającego? SN się nie popisał jak to ma w zwyczaju, nie zawracałbym sobie tym głowy.

Strassburg swoją drogą, o ile pamiętam to już kilka krajowych rozwiązań ocenił negatywnie - nie zacytuję w tej chwili z braku czasu. I jak w takim świetle wypadają orzecznictwa SN? Ano wypadają chyba tylko z obiegu...
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Kto winny?

Postprzez Cyberix » poniedziałek 06 sierpnia 2012, 10:58

Nie interesuje mnie walka z twoimi kompleksami i manią większości. Gdyby sytuacja była taka prosta jak piszesz, to ludzie masowo wyprzedzaliby na skrzyżowaniach bo "co najwyżej dostanie mandat za nieprawidłowe wyprzedzanie". Analogicznie można by łamać każdy dowolny przepis. Szkoda, że tego nie dostrzegasz.
Jest wiele różnych wyroków sądów na temat zachowania szczególnej ostrożności, zachowania dozwolonej prędkości, bezpiecznych odstępów, itd. Problem polega na tym, że wyroki są niejednoznaczne i różne. To, że dzisiaj wyrok jest taki nie oznacza, że jutro będzie taki sam. Ale widać jesteś ekspertem, może podasz jakąś swoją publikację? Chętnie poczytam.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Kto winny?

Postprzez rusel » poniedziałek 06 sierpnia 2012, 18:40

Nie interesuje mnie walka z twoimi kompleksami i manią większości


chlopie daj juz sobie na wstrzymanie albo znajdz inny watek bo komentowac takich wywodow nie zamierzam

Gdyby sytuacja była taka prosta jak piszesz, to ludzie masowo wyprzedzaliby na skrzyżowaniach


skąd taka teoria? prd wyraznie mowi kiedy nie mozna wyprzedzac, jaka to dla nich zachęta??? podczas wyprzedzania mogą przyczynic sie do wielu innych zdarzen....


Prawo o ruchu drogowym i definicja ustąpienia pierwszenstwa czyli najwazniejszy obowiązek jaki ustawodawca wymyslil wobec kierującego nie rozroznia ustępowania tylko jadącym zgodnie z przepisami, rownie dobrze moge odwrocic twoją teorie i powiedziec ze wobec tego kto jedzie niezgodnie z przepisami mozna zniesc obowiazek ustapienia mu pierwszenstwa...i kazdy np na skrzyzowaniu ze znakiem a7 widząc pojazd ktory wyprzedza lub wykorzystuje elementy drogi niezgodnie z jej przeznaczeniem jest poza ustawą.....

To nowsze wyroki SN nadpisują jakoś starsze? Ciekawe...


no moge jeszcze odkopac pare wyrokow z lat 70tych...tylko ze prawo sie zmienia, wrazliwosc ogolnospoleczna i sądownicza rowniez.......poki co jezeli chce sie dyskutowac z wyrokami sadow to jak pisalem wczesniej sa do tego odpowiednie instytucje poza granicami....z moim zdaniem mozna sie nie zgadzac ale trudno zarzucac tu żałość myślenia...
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 22 gości