Witam,
Mam takie pytanie, co się dzieje w przypadku gdy ktoś wejdzie na czerwonym świetle na pasy nie zwracając uwagi na jadący pojazd i ta osoba zostanie potrącona przez kierowcę? Jak do tego wtedy podchodzi policja? Takie coś to ewidentna wina nieogarniętej osoby, która przechodzi na czerwonym świetle przez pasy wpadając przez to pod samochód. Jednak chodzi mi o to, jak niby taki kierowca ma udowodnić policji, że miał zielone światło, a ktoś mu wszedł prosto pod koła??
Ktoś widział, bądź przeżył taką sytuacje lub jest w temacie?