rondo kisielewskiego radom

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

rondo kisielewskiego radom

Postprzez KABANOS103 » niedziela 12 sierpnia 2012, 15:44

Przede wszystkim witam wszystkich.
Mam wątpliwości dotyczące wspomnianego ronda, a egzamin niedługo. Nie pochodzę z Radomia i poza tym dziwi mnie przejeżdżanie tutejszych przez rondo z lewym kierunkowskazem. Nie wiem jak egzaminator będzie patrzył na te sprawy, więc chciałem się upewnić. Ale głównym tematem jest wyżej wspomniane rondo.
Jadąc prawym na wprost, zatrzymuję się w punkcie A i z włączonym lewym kierunkowskazem przepuszczam tych z lewego pasa, którzy mają włączony prawy migacz i zjeżdżają na prawo od mojego dojazdu.
Następnie w punkcie B włączam prawy kierunkowskaz i spokojnie opuszczam rondo.
Czy moje rozumowanie jest poprawne?
Załączniki
KISIELEWSKIEGO.JPG
KISIELEWSKIEGO.JPG (152.69 KiB) Przeglądane 5727 razy
KABANOS103
 
Posty: 10
Dołączył(a): niedziela 12 sierpnia 2012, 15:16

Re: rondo kisielewskiego radom

Postprzez KABANOS103 » niedziela 12 sierpnia 2012, 16:06

Proszę ja Ciebie, to rondo nie jest normalne, mało tego jest wręcz nienormalne i tu jadąc na wprost z prawego pasa puszcza się tych z lewego. A mi chodzi o samo użycie migaczy i miejsc zatrzymania się
(czy dobrze zaznaczyłem na zdjęciu?)
KABANOS103
 
Posty: 10
Dołączył(a): niedziela 12 sierpnia 2012, 15:16

Re: rondo kisielewskiego radom

Postprzez x215 » niedziela 12 sierpnia 2012, 16:10

Jakie znaki (pionowe) znajdują się przy wjeździe na to "rondo".
x215
 
Posty: 49
Dołączył(a): piątek 13 stycznia 2012, 16:03

Re: rondo kisielewskiego radom

Postprzez KABANOS103 » niedziela 12 sierpnia 2012, 16:23

zdaje się tradycyjne, jednak to jest rodzaj nowoczesnego ronda, w którym to pas wewnętrzny ma pierwszeństwo. Na innym forum znalazłem coś takiego :
Kierujący pojazdem jest obowiązany do sygnalizowania manewru zmiany pasa ruchu. Dlatego na rondzie jednopasowym nie jest konieczne sygnalizowanie manewru jazdy w lewo, bo przecież nie zmieniamy pasa, tylko jedziemy "prosto" wokół wyspy centralnej. Na rondzie kilkupasowym należy wyraźnie sygnalizować każdą zmianę pasa. No i oczywiście należy wyraźnie - prawym kierunkowskazem sygnalizować chęć opuszczenia (każdego) ronda --> to są zasady ogólne. Jest tylko jedno ale... wszystko zależy od ew. oznakowania poziomego i dla odmiany na "słynnym" Rondzie Kisielewskiego (ul.Narutowicza), czy tzw. Rondzie Warszawskim sygnalizujemy dla odmiany:
1.Wjazd na wewnętrzny pas (z wlotu)
2.Każdą zmianę pasa ruchu w przypadku skrętu w lewo, zawracania i ew. jazdy na wprost (tj. mijania kolejnych zjazdów),
a NIE SYGNALIZUJEMY na tym rondzie manewru zjazdu (opuszczenia ronda), gdyż jest on wyznaczony pasami "wyprowadzającymi"
nas z ronda ("na wprost").
KABANOS103
 
Posty: 10
Dołączył(a): niedziela 12 sierpnia 2012, 15:16

Re: rondo kisielewskiego radom

Postprzez lith » niedziela 12 sierpnia 2012, 16:34

@x215
Nie wprowadzaj w błąd ludzi, bo potem będziesz miał kogoś na sumieniu.

@KABANOS103
Na tym rondzie przy zjeździe nie musisz sygnalizować tego prawym, bo pas i tak wyprowadza Cię z ronda.
A poza tym to wszystko ok. Chociaż myślę, że łatwiej jest pojechać po żółtym torze, odpada wtedy problem puszczania kogokolwiek na rondzie.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: rondo kisielewskiego radom

Postprzez x215 » niedziela 12 sierpnia 2012, 16:43

No tak, rzeczywiście to te rondo z wyrysowanymi liniami. Tu nie obowiązuje zasada prawej strony i trzeba puścić tych z lewej. Miejsce zatrzymania prawidłowe i kierunkowskazy też.

posty scalone przez moderatora (chcesz coś dopisać - edytuj poprzedniego posta!)

lith napisał(a):@x215
Nie wprowadzaj w błąd ludzi, bo potem będziesz miał kogoś na sumieniu.


Nie unoś się tak :roll: , Z Radomia nie jestem, ronda nie widziałem, znalazłem jego dokładne zdjęcie w internecie i błąd swój naprawiłem.
x215
 
Posty: 49
Dołączył(a): piątek 13 stycznia 2012, 16:03

Re: rondo kisielewskiego radom

Postprzez KABANOS103 » niedziela 12 sierpnia 2012, 16:44

Ok. dzięki ale czy w sytuacji A lewy kierunkowskaz jest obowiązkowy? I drugie pytanko czy w miejscu A na zewnętrznym pasie, może stać tylko jeden samochód czy można ustawić się w rządku aż po sam wjazd?
KABANOS103
 
Posty: 10
Dołączył(a): niedziela 12 sierpnia 2012, 15:16

Re: rondo kisielewskiego radom

Postprzez lith » niedziela 12 sierpnia 2012, 17:13

@KABANOS103
Lewy jest potrzebny, przecież zmieniasz pas. Można się ustawić w rządku, ogólnie nie bardzo rozumiem chyba jakby to miało wyglądać, jakby na dany fragment ronda miał wjechać tylko 1 pojazd i skąd to wziąłeś.

@x215
To się ciesz, że kabanos po przeczytaniu 1 postu nie odpuścił i nie zniknął z forum, a potem się nie władował pod tira. Tym bardziej, że dokładnie podał o które skrzyżowanie chodzi i wkleił zdjęcie.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: rondo kisielewskiego radom

Postprzez Cyberix » niedziela 12 sierpnia 2012, 17:32

I to jest właśnie chore, że w Polsce rond jest od groma rodzajów... a linie rondzie są guzik warte, bo jak spadnie śnieg to ich nie będzie widać, i jak pojadę pierwszy raz w zimie przez takie rondo to się właduje pod tira, bo mi przez myśl nie przejdzie, że ten na wewnętrznym pasie ma pierwszeństwo.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: rondo kisielewskiego radom

Postprzez x215 » niedziela 12 sierpnia 2012, 18:39

Z tego względu czasami stosuje się "bambuły", ale rzadko kiedy :?
Obrazek

lith napisał(a):@x215
To się ciesz, że kabanos po przeczytaniu 1 postu nie odpuścił i nie zniknął z forum, a potem się nie władował pod tira. Tym bardziej, że dokładnie podał o które skrzyżowanie chodzi i wkleił zdjęcie.

Chyba przeceniasz wartość edukacyjną tego forum..
x215
 
Posty: 49
Dołączył(a): piątek 13 stycznia 2012, 16:03

Re: rondo kisielewskiego radom

Postprzez dylek » niedziela 12 sierpnia 2012, 22:24

O ja.... jaki problem z tym rondem ;)

Ale by nie memłać kolejnego tasiemca na kilkadziesiąt stron to tylko kilka formalnych uwag:
1. Nie ma wjechania na to rondo i stania w pozycji A. W ten sposób blokuje się przejazd ze wschodu na zachód jadącym prawym pasem ronda na wprost, oraz wszystkim chcącym wyjechać zachodnim wyjazdem z ronda prawym pasem. A takie wymuszenie zatrzymania tym, którym mieliśmy ustąpić....no chyba nie muszę tłumaczyć... :D
Stanie w pozycji A wg mnie niedopuszczalne !
Miejsce stania i oczekiwania na możliwość wjazdu i przejazdu przez to rondo wyznacza linia warunkowego zatrzymania złożona z trójkątów. I pamiętać, że mamy ustąpić jadącym po rondzie zarówno pasem wewnętrznym jak i zewnętrznym....a dopiero potem się pchać na rondo :D
2. Przy przejeździe na wprost tego ronda (czy to lewym czy prawym pasem) nie włączamy lewego kierunkowskazu. Lewy kierunkowskaz tylko u pojazdów chcących skręcać w lewo, bądź zawracać na tym rondzie.
No i oczywiście żebym tu nie widział żadnego samobójcy, który by spróbował takiego skręcania w lewo, bądź zawracania z prawego pasa :D
3. Przy opuszczaniu tego ronda nie ma tu ani zmiany pasa, ani zmiany kierunku. Nie ma więc obowiązku sygnalizowania opuszczania ronda.
Możesz więc tu nic nie migać wyjeżdżając z tego ronda czy to pasem wewnętrznym czy zewnętrznym, bo możesz z obu.
To, ze nie masz obowiązku migać, nie znaczy, że jest to zabronione.
Jeśli wiec masz życzenie sobie pomigać prawym przed zjazdem - wolna wola... przy wyjeździe prawym pasem nikogo nie zmylisz...Gdybyś jednak wyjeżdżał pasem lewym z tego ronda...no tu bym się moooocno zastanowił nad prawym kierunkowskazem :D
A tak w ogóle to tego typu rondo dla mnie nie różni się praktycznie niczym od tzw "kwadratowych" rond...no poza może mniej prostolinijnym przejazdem na wprost niż na klasycznym kwadraciaku :D
U siebie w Lublinie mam niemal identyczne - bardzo bezpieczne rozwiązanie....kolizji praktycznie nie ma, a jeżdżę nim codziennie wielokrotnie.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: rondo kisielewskiego radom

Postprzez VST » niedziela 12 sierpnia 2012, 22:38

dylek napisał(a):Miejsce stania i oczekiwania na możliwość wjazdu i przejazdu przez to rondo wyznacza linia warunkowego zatrzymania złożona z trójkątów. I pamiętać, że mamy ustąpić jadącym po rondzie zarówno pasem wewnętrznym jak i zewnętrznym....a dopiero potem się pchać na rondo :D


Czyli mam rozumieć, że na tego typu rondzie, w celu pojechania z prawego pasa prosto, na lewym po prawej nie może znajdować się żaden pojazd, bo zachodzi prawdopodobieństwo, że mogę go przyblokować ;), czyli rondo ma być że tak powiem zupełnie puste po prawej... ? a jak już się w ryje na ten prawy, a na lewym będę miał samochody, to mogę już tylko skręcić w prawo ?
VST
 
Posty: 24
Dołączył(a): sobota 11 sierpnia 2012, 03:32
Lokalizacja: Tychy

Re: rondo kisielewskiego radom

Postprzez dylek » niedziela 12 sierpnia 2012, 22:56

VST napisał(a):Czyli mam rozumieć, że na tego typu rondzie, w celu pojechania z prawego pasa prosto, na lewym po prawej nie może znajdować się żaden pojazd, bo zachodzi prawdopodobieństwo, że mogę go przyblokować ;), czyli rondo ma być że tak powiem zupełnie puste po prawej... ? a jak już się w ryje na ten prawy, a na lewym będę miał samochody, to mogę już tylko skręcić w prawo ?

Masz mieć czysto na rondzie nie po prawej tylko po lewej :D
Znaczy jak już ktoś wjechał w rondo wjazdem na lewo od ciebie lub też wyjeżdża ci zza wyspy w twoją stronę i twój tor jazdy z nim mógłby kolidować...no masz mu ustąpić :D czyli grzecznie poczekać przed trójkącikami, aż przejedzie.
i nie ma, że jak się wryję to mogę tylko w prawo....jak się będziesz próbował wryć, a ten z lewego w tym samych czasie zechce sobie zmienić pas na prawy to co ? Wg mnie wymuszenie jak nic...
A tak w ogóle to gdybyśmy doczekali kiedyś czasów, że na wszystkich tych pierścieniowo pomalowanych rondach zostały by pasy przemalowane w taki sposób jak tutaj....jestem przekonany, że raz na zawsze skończyłby się temat problemów z przejazdem przez rondo.
Osobiście jestem zwolennikiem tego typu malowań pasów na rondach, ale wątpię czy się doczekam tej chwili ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: rondo kisielewskiego radom

Postprzez VST » niedziela 12 sierpnia 2012, 23:07

Eh sorry powaliłem kierunki, oczywiście miałem na myśli lewą stronę, że ma być pusta :D

A z tym wryciem się, to może inaczej... jakby jechały dwa samochody ze wschodu, po obu pasach obok siebie, a za nimi następne, to teoretycznie ten z prawego już musi jechać prosto ? a w lewo nie może, bo by musiał się zatrzymać ?
Ostatnio zmieniony niedziela 12 sierpnia 2012, 23:18 przez VST, łącznie zmieniany 2 razy
VST
 
Posty: 24
Dołączył(a): sobota 11 sierpnia 2012, 03:32
Lokalizacja: Tychy

Re: rondo kisielewskiego radom

Postprzez dylek » niedziela 12 sierpnia 2012, 23:13

VST napisał(a):A z tym wryciem się, to może inaczej... jakby jechały dwa samochody ze wschodu, po obu pasach obok siebie, a za nimi następne, to teoretycznie ten z prawego już musi jechać prosto ? a w lewo nie może, bo by musiał się zatrzymać ?

Z prawego pasa nie może w lewo, nie dlatego, że musiałby się zatrzymać tylko dlatego, że przepisy tego zabraniają...
Skoro na zwykłym skrzyżowaniu nie próbujesz z prawego pasa wywijać w lewo - to dlaczego chciałbyś coś takiego zrobić na rondzie?
Tego typu zachowań nie wolno próbować nigdzie...i tu nie chodzi o to konkretne rondo, bo na żadnym rondzie przepisy na to nie pozwalają.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości