Pojazd uprzywilejowany.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Pojazd uprzywilejowany.

Postprzez kopan » niedziela 15 kwietnia 2012, 14:22

Skąd wynika że np jadąc drogą z pierwszeństwem mam :
Art. 9. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się.

przepuścić pojazd uprzywilejowany wyjeżdżający z podporządkowanej.

Przecież znaki są ponad przepisy ustawy, więc jadąc drogą z pierwszeństwem mam pierwszeństwo.
No to jak to jest i z czego to wynika ??
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Pojazd uprzywilejowany.

Postprzez daghda » niedziela 15 kwietnia 2012, 15:47

Słowo klucz - uprzywilejowany. Polski kodeks drogowy zezwala kierującemu pojazdem uprzywilejowanym (przy zachowaniu szczególnej ostrożności) na niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego, a także znaków i sygnałów drogowych, w tym do sygnalizacji świetlnej. Widząc kartekę, straż pożarną, policję, straż miejską (nie zawsze i nie wszędzie) - widzę pojazd uprzywilejowany. Proste. Za nie ustąpienie takiemu pojazdowi - mandat i punkty karne.

Po co szukasz dziury w całym, skoro w prawie jest definicja pojazdu uprzywilejowanego...?
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: Pojazd uprzywilejowany.

Postprzez kopan » niedziela 15 kwietnia 2012, 16:30

Jakie proste ??
Przecież przez 30 stron tego wątku viewtopic.php?f=3&t=29856
prawie wszyscy udowadniali że zgodnie z art. 5.1. wszelkie zapisy z ustawy należy odrzucić wobec znaków drogowych.
Wszelkie zapisy odnośnie pojazdu uprzywilejowanego siedzą w ustawie.
Więc zgodnie z tam prezentowaną logiką pojazd uprzywilejowany wyjeżdżający z podporządkowanej nie ma żadnego uprzywilejowania wobec pojazdu jadącego drogą z pierwszeństwem.
Więc jak to w końcu jest i skąd to wynika że uprzywilejowany to uprzywilejowany a nie malowany ???
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Pojazd uprzywilejowany.

Postprzez oskbelfer » niedziela 15 kwietnia 2012, 16:45

kopan czytaj
art 53 .
2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania
szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu
i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:
1) uczestniczy:........................

:mrgreen: podpinając inny wątek (dokładnie wiem który -- bo w nim "częsciowo broniłem Twojej jazdy po bandzie") znów usiłujesz jeżdzić po bandzie :) i jakbym był moderatorem to dałbym Ci BANA za "herezje" :) ale możesz spać spokojnie ja też czasami ocieram się o bana, ale to z powodu strzępienia mojego jęzora jak widzę takie "herezje" to poprostu nie wytrzymuje :)
:mrgreen:


hierarchia ---- policjant, sygnalizacja świetlna, znaki drogowe i na końcu normy :) taka jest kolejność ----ale jest norma która zezwala "kogutom" na jazde :)

Kierowca z kogutami może pod warunkiem....... i jeśli ten z A7 go nie zauważy, nie dosłyszy, to kierowca na "kogutach" nie moze bezkarnie jechać :)

Kierowcy na "kogutach" wjeżdżając na czerwonym sygnalizatorze zwalniają, czasem nawet zatrzymują pojazd uprzywilejowany --- ponieważ w miejscach niewidocznych mogliby się np. "nadziać" na TIRA albo np autobus który smiga na zielonym świetle :)

Kopan :) siejesz herezje :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Pojazd uprzywilejowany.

Postprzez daghda » niedziela 15 kwietnia 2012, 16:54

Dla mnie sprawa jest jasna i nie widzę sensu ani w spuszczaniu się nad nią ani kruszeniu o to kopii. Oznakowany pojazd uprzywilejowany - a za taki rozumiem świecący i grający, nie musi się stosować do oznakowania i sygnalizacji świetlnej. Kierujący takim pojazdem ma za to zachować ostrożność (bo nie ma absolutnego pierwszeństwa - nie daj Boże ktoś jest metr od skrzyżowania a tu pojawia się karetka) a wszyscy ostatni bezwarunkowo mają mu umożliwić przejazd.

Skąd wynika, że pojazd uprzywilejowany jest tym, za co się podaje a nie jest klaunowozem? Z ustawy oraz PoRD. Swoją drogą - ciekawi mnie opinia tych, którzy kłócą się o wszystko w momencie, gdy karetka przyjeżdża nie po 15 minutach a po 45, bo musiała ustępować innym pierwszeństwa. Juz widzę te przekleństwa i wyzwiska tych samych ludzi, gdy straż pożarna tkwi na światłach albo na podporządkowanej bo nie może wjechać a tu czas pali...
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: Pojazd uprzywilejowany.

Postprzez oskbelfer » niedziela 15 kwietnia 2012, 17:19

Oczywiscie racja :) natomiast część kierowców w sytacji auta "z kogutami" ma jeszcze jeden moim zdaniem durny i niebezpieczny odruch --- tylko usłyszą syrenę lub zobaczą "błyski" --- zaraz "walą na prawy pas" a być może pozostanie na swoim pasie byłoby zdecydowanie lepszym ruchem :)

No ale nie jest to tematem wątku :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Pojazd uprzywilejowany.

Postprzez kopan » niedziela 15 kwietnia 2012, 17:49

Ależ oczywiście że uprzywilejowany wysyła sygnał świetlny i sygnał jest ponad znaki i przepisy ustawy.
Tylko dlaczego twierdziłeś że jak coś jest zapisane w ustawie to na podstawie art 5.1 należny to odrzucić.
Dlaczego nie trafiało do was że stosowanie się do znaków to również stosowanie sie do odpowiednich zapisów z ustawy.
Dlaczego twierdziliśta że nie można się stosować bo zapisy są w ustawie.
Dlaczego tutaj twierdzicie inaczej bo mówicie że stosując się do sygnałów należy się stosować do odpowiednich zapisów ustawy.
Dlaczego tam wyznaczony pas ruchu nie był w stanie wywołać odpowiednich przepisów USTAWY art 22.4 dot. zmiany pasa.
Dlaczego tutaj sygnał wywołuje przepisy USTAWY dot pojazdu uprzywilejowanego.

No to jak, jest tu tak a tam siak ??
No i kto tu po bandzie jedzie ??
Ostatnio zmieniony niedziela 15 kwietnia 2012, 17:55 przez kopan, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Pojazd uprzywilejowany.

Postprzez kopan » niedziela 15 kwietnia 2012, 18:08

Skup się na problemie a nie prowadź tu marketingu.
W tamtym wątku występował ten sam problem ze zrozumieniem art 5.

hierarchia ---- policjant, sygnalizacja świetlna, znaki drogowe i na końcu normy :) taka jest kolejność ----ale jest norma która zezwala "kogutom" na jazde


Gościu nie sygnalizacja świetlna a sygnał świetlny, taka drobna ale bardzo istotna różnica.
Art. 5. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe.


Bo pojazd uprzywilejowany wysyła sygnał świetlny więc jesteśmy na poziomie sygnałów świetlnych a jak się do niego stosować to jest w ustawie.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Pojazd uprzywilejowany.

Postprzez oskbelfer » niedziela 15 kwietnia 2012, 18:39

Kopanku Ty mój heretyku (sory przepraszam Cię za te zdrobnienia - mów mi belferku :))

doczytaj sobie art 2.24 o ruchu kierowanym :)
dla ułatwienia :)

ruch kierowany – ruch otwierany i zamykany za pomocą sygnalizacji
świetlnej
albo przez uprawnioną osobę;

Kopan, czyżby ustawodawca w art 5 ustawy zapomniał o sygnalizacji świetlnej :) ? Brawo kopan, nauczyłeś mnie zwracać uwagę na szczegóły i wyrazy które czasem stosowane są jako synonimy :)

Nic to nie zmienia w dyskusji, głosisz herezje - masz odemnie następnego bana :) takiego 5-cio minutowego :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Pojazd uprzywilejowany.

Postprzez kopan » niedziela 15 kwietnia 2012, 19:01

§ 95. 1. Sygnały świetlne nadawane przez sygnalizator S-1 oznaczają:...........


To są te sygnały z art 5.
Kogut niebieski na dachu uprzywilejowanego to tyż sygnał świetlny o którym mowa w art 5.

Tak że nie otwieranie ruchu, ani nie sygnalizacja świetlna, a sygnał świetlny
Nic nie zapomniano to tylko Ty dość rozkosznie cytujesz, nie na temat i wysnuwasz niczym nie uzasadnione wnioski.

Bo to że masz jednak umożliwić przejazd uprzywilejowanemu wynika z art. 5

Lubujecie się w utrudnianiu sobie życia, co?


To jest życie a art 5 to kręgosłup przepisów - sprawa poważna dla poważnych ludzi.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Pojazd uprzywilejowany.

Postprzez oskbelfer » niedziela 15 kwietnia 2012, 19:14

Kopan jesteś w błędzie i to wielkim :) to synonim :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Pojazd uprzywilejowany.

Postprzez kopan » niedziela 15 kwietnia 2012, 19:27

hmm synonimy powiadasz ??
Sygnał świetlny to synonim otwierania ruchu, synonim sygnalizacji świetlnej, być może ale nie w moim świecie.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Pojazd uprzywilejowany.

Postprzez dylek » niedziela 15 kwietnia 2012, 19:29

kopan - jak kolejorz wyjdzie mi w nocy na bocznicę i zamacha czerwonymi latarkami, to już będą to sygnały świetlne jak mniemam...?
A jak ten sam kolejorz wyjdzie mi w dzień na tą samą bocznicę i zamacha czerwonymi chorągiewkami ??
Dyć to nie będą sygnały świetlne....
Więc jakie ?
Szmaciane ??
:D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Pojazd uprzywilejowany.

Postprzez kopan » niedziela 15 kwietnia 2012, 19:44

dylek napisał(a):kopan - jak kolejorz wyjdzie mi w nocy na bocznicę i zamacha czerwonymi latarkami, to już będą to sygnały świetlne jak mniemam...?
A jak ten sam kolejorz wyjdzie mi w dzień na tą samą bocznicę i zamacha czerwonymi chorągiewkami ??
Dyć to nie będą sygnały świetlne....
Więc jakie ?
Szmaciane ??
:D

Dyć jak kolejarz na przejeździe, to pójdziemy w hierarchii wyży.
One, te sygnały bedo dawane przez kierującego ruchem.
Jedne świetliste a drugie szmaciane.
Sie masz stosować a nie dyskutować.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Pojazd uprzywilejowany.

Postprzez dylek » niedziela 15 kwietnia 2012, 19:50

Ehhh... w ślepy zaułek brniesz.... ;)
Przeca czerwona latareczka ważniejsza jest od tego co ją dzierży...
Nie wierzysz ??
To poczytaj o tym jak to po zmierzchu policmajstry mają się zachować... ;)
Bez czerwonej latareczki to se może ci lizaczkiem machać.... powodzenia :D
To raz.
A dwa - to co to za uprzywilejowany co to se błyska niebieskimi światełkami...
Jak mi do tego nie włączy mijania/drogowych i sygnału dźwiękowego o zmiennym tonie to... wiesz, rozumiesz... do czego mam się wtedy stosować?
Do niebieskich błyskotek ??
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości