Ścinanie linii podczas skrętu z ronda.

[sniegu71]

Ad. 1 Przepuść pojazd. który jedzie z tyłu i kontynuuj manewr nakazany przez egzaminatora.
Ad. 2 Tak. Wykonując manewr skrętu możesz zająć pas odpowiedni do wykonywania dalszych manewrów. Czyli w sytuacji na zdjęciu "L" może zająć od razu prawy pas ruchu.

[kg1956]

Ad2.
Powinieneś dojechać do końca i zająć prawy pas.

[lith]

Nie musisz jechać jak pacman. Możesz zająć prawy płynnie skręcając.

[szymon1977]

Nie musisz jechać jak pacman. Możesz zająć prawy płynnie skręcając.

Racja. A dokładnie to żaden przepis (chyba, że są wymalowane na drodze poprzecznej linie ciągłe) formalnie Ci nie zabrania w ten sposób ściąć zakrętu. Tylko musisz sobie zdawać sprawę, że odkąd zjedziesz z drogi, którą wjechałeś na skrzyżowanie i znajdziesz się na drodze poprzecznej żaden przepis nie zwalnia Cię z obowiązku stosowania się do pasów ruchu (w tym przypadku wyznaczonych) i przejeżdżając z pasa na pas wykonujesz zmianę zajmowanego pasa ruchu. W związku z tym masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa (Art.22.4.) oraz sygnalizować zamiar zmiany pasa ruchu (Art.22.5.), co może nie być takie łatwe ze względu na mały obszar i duże natężenie ruchu. Więc lepiej na egzaminie pojechać jak Pac-Man... po egzaminie zresztą także.

Art. 22.
4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

[Minor]

Co do zawracania opcje są dwie;

1. Klient myślący widząc twój kierunkowskaz i światło cofania, zatrzyma się w takiej odległości abyś mógł sobie zawrócić, powiesz tylko egzaminatorowi, że kierowca wyraźnie czeka aż zakończysz manewr bo chce tu wjechać. No ale musisz patrzyć uważnie czy klient się nie rozmyśli.

2. Trafi się ktoś kto ustawi Ci się za tyłkiem, dajesz wsteczny, kierunek, i czekasz aż Cię ominie. Niech trąbi, itp... ma Cię ominąć. Nie denerwuj się, poradzi sobie.

Pojechanie do przodu, będzie znaczyło tyle co "niewykonanie polecenia egzaminatora".

[lith]

Możesz spokojnie jechać od razu na prawy, cały czas z lewym kierunkiem i nie musisz jechać jak pacman, tylko płynnie łukiem.
Jazda jak pacman trwa dłużej, przez co łatwiej wymusić, do tego w sumie nic nie daje i imo wygląda zdecydowanie mniej 'profesjonalnie'. Niepotrzebne ostre, gwałtowne skręty kiedy mamy sporo miejsca wyglądają tak samo jak niepotrzebne gwałtowne hamowanie przed czerwonym w ostatniej chwili w momencie kiedy z daleka je widzimy i możemy spokojnie płynnie się zatrzymać. Imo świadczy o miernym rozplanowaniu manewru. Na co dzień nikt bez wyraźnej potrzeby nie będzie tak jechał tylko płynnie wjedzie na ten pas co chce i na egzaminie też najlepiej tak zrobić.

[Voith]

W kwestii uzupełnienia to sam lewy kierunek bo zajmujemy od razu prawy pas, a nie zajmujemy lewy i zmieniamy na prawy.

Jak PAC-MAN to ja czasem muszę...