Witam,
chciałbym uzyskać Wasze opinie o takich sytuacjach na drodze:
1)
Jezdnia dwu lub trzypasmowa (w jednym kierunku) i skrzyżowanie z drogą podporządkowaną. To akurat zdarza mi się ostatnio bardzo często (a zostałem na to uczulony na ostatnim kursie na "A").
Otóż jadę środkowym pasem jezdni i zbliżam się do skrzyżowania, na którym widzę, że samochód już czeka i chce się włączyć do ruchu - w tym momencie widzę głowę kierowcy, który upewnia się, że nikogo nie ma TYLKO NA PRAWYM PASIE, po czym odwraca głowę i wjeżdża na jezdnię na prawy pas. Ja w tym momencie włączam kierunkowskaz i zmieniam pas na prawy. I mamy sytuację kolizyjną! Kilka razy zdarzyło mi się, że po zmianie pasa (i dość gwałtownych manewrach) zostałem obtrąbiony i słownie zlinczowany, a przecież (tak mi się wydaje) mam święte prawo i pierwszeństwo żeby zmienić pas ruchu na drodze głównej, względem włączających się do ruchu!
2)
usunięte przez moderatora (regulamin, pkt 11)
Pozdrawiam