Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Postprzez Wikuss » czwartek 08 marca 2012, 15:09

Witam,

chciałbym uzyskać Wasze opinie o takich sytuacjach na drodze:

1)
Jezdnia dwu lub trzypasmowa (w jednym kierunku) i skrzyżowanie z drogą podporządkowaną. To akurat zdarza mi się ostatnio bardzo często (a zostałem na to uczulony na ostatnim kursie na "A").

Otóż jadę środkowym pasem jezdni i zbliżam się do skrzyżowania, na którym widzę, że samochód już czeka i chce się włączyć do ruchu - w tym momencie widzę głowę kierowcy, który upewnia się, że nikogo nie ma TYLKO NA PRAWYM PASIE, po czym odwraca głowę i wjeżdża na jezdnię na prawy pas. Ja w tym momencie włączam kierunkowskaz i zmieniam pas na prawy. I mamy sytuację kolizyjną! Kilka razy zdarzyło mi się, że po zmianie pasa (i dość gwałtownych manewrach) zostałem obtrąbiony i słownie zlinczowany, a przecież (tak mi się wydaje) mam święte prawo i pierwszeństwo żeby zmienić pas ruchu na drodze głównej, względem włączających się do ruchu!

2)
usunięte przez moderatora (regulamin, pkt 11)
Pozdrawiam
Wikuss
 
Posty: 75
Dołączył(a): czwartek 08 marca 2012, 14:53

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez szymon1977 » czwartek 08 marca 2012, 15:52

Wikuss napisał(a):...mam święte prawo i pierwszeństwo żeby zmienić pas ruchu na drodze głównej, względem włączających się do ruchu!
Oczywiście masz pierwszeństwo przejazdu, ale świętego prawa już nie. Ta sytuacja jest już bliska pewnej granicy. Przedstawię przykład: jedziesz drogą z pierwszeństwem przejazdu, wyjeżdżasz zza górki, widzisz na środku skrzyżowania traktor z dwoma przyczepami jadący podporządkowaną droga poprzeczną, więc zwalniasz i go przepuszczasz. Art.25.1 określa pierwszeństwo przejazdu pomiędzy dwoma pojazdami zbliżającymi się do skrzyżowania, a nie pomiędzy pojazdem będącym na skrzyżowaniu a zbliżającym się do skrzyżowania. Traktor nie cofa się, aby Ci pierwszeństwa przejazdu ustąpić. Kiedy na skrzyżowanie wjeżdżał Ty się jeszcze nie zbliżałeś.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez Wikuss » czwartek 08 marca 2012, 16:00

Jasna sprawa. Miałem na myśli obecność w newralgicznym polu na skrzyżowaniu, a nie zbliżania się do niego.

Swoją drogą, jeśli jednak się zbliżam, ktoś wiedzie i zmusi mnie do hamowania to również jest to wymuszenie, prawda?

I jeszcze jedna wątpliwość - rozumiem, że ta sytuacja działa w momencie kiedy na jezdni są linie przerywane. A co jeśli są ciągłe? Wciąż poruszający się po głównej i środkowym pasie (oddzielonym liniami ciągłymi) ma pierwszeństwo (w ogóle czy może zmienić pas) przed włączającym się na prawy pas?
Wikuss
 
Posty: 75
Dołączył(a): czwartek 08 marca 2012, 14:53

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez polex » czwartek 08 marca 2012, 16:57

Kilka pytań i uwag:
Wikuss napisał(a):Otóż jadę środkowym pasem jezdni i zbliżam się do skrzyżowania, na którym widzę, że samochód już czeka i chce się włączyć do ruchu

Błąd. On się nie włącza. On jest w ruchu.


Wikuss napisał(a): wjeżdża na jezdnię na prawy pas. Ja w tym momencie włączam kierunkowskaz i zmieniam pas na prawy.

A dlaczego akurat w momencie, gdy on wjeżdża na prawy pas to Ty zmieniasz pas na prawy?
Czy przed tym skrzyżowaniem są linie P-2? Czy zmieniając pas na prawy przejeżdżasz przez taką linię (o ile istnieje)?

Czy sam nigdy nie byłeś w sytuacji, gdy to Ty skręcałeś z podporządkowanej w prawo i choć środkowym/lewym jechał inny samochód to Ty w naturalny sposób wykonałeś swój skręt?
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez Wikuss » czwartek 08 marca 2012, 20:50

OK, jest w ruchu, ale wjeżdża z podporządkowanej, źle się wyraziłem.

Oczywiście, że się zdarzyło i to na kursie. Robiłem "A", mając już "B". Sytuacja była taka, że wyjeżdżając z WORDu wjeżdża się na skrzyżowanie z ulicy podporządkowanej na ulicę główną z dwoma pasami (rozdzielonymi linią przerywaną). Jadąc pierwszy raz upewniłem się, że prawy pas jest wolny - ruszyłem. Usłyszałem na ten manewr komentarz w słuchawce: wymusiłeś pierwszeństwo, samochód jechał środkowym pasem. Prawda była taka że się zdziwiłem, bo nie miałem pojęcia że źle się zachowałem i od tamtej pory zwracam na to uwagę.

A odpowiadając - później wielokrotnie byłem w takiej sytuacji. Do skrzyżowania świetlnego około 100m, w tym momencie z parkingu wyjeżdża samochód na prawy pas, który to ja właśnie zamierzam zająć z pasa środkowego. Dość nagminna sytuacja powiem nawet.

A ja - będąc na podporządkowanej i chcąc skręcać w prawo - zawsze czekam aż będzie wolna CAŁA JEZDNIA, a nie tylko jeden jej pas, bo skąd mam wiedzieć kto w jakim momencie będzie chciał zmienić pas ruchu, mając przecież do tego prawo?

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 12)
Wikuss
 
Posty: 75
Dołączył(a): czwartek 08 marca 2012, 14:53

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez kopan » czwartek 08 marca 2012, 20:58

Niepotrzebnie czekasz aż wszystkie pasy będą wolne bo:
Art. 22. 4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.


Sytuację rozstrzyga ten przepis a twój opis z pierwszego postu to ilustracja do wytłumaczenia o co w nim chodzi.
A chodzi o to że w takiej sytuacji nie możesz pasa zmieniać na prawy bo nie dopuszcza art. 22.4.
dokładnie to możesz zmienić ale musisz ustąpić temu z prawej.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez polex » czwartek 08 marca 2012, 21:21

Ruch drogowy ma to do siebie, że daną sytuację trzeba opisywać precyzyjnie, tzn. z max. ilością szczegółów. Natomiast u Ciebie widzę w tej mierze pewne braki.
Wikuss napisał(a): Sytuacja była taka, że wyjeżdżając z WORDu wjeżdża się na skrzyżowanie z ulicy podporządkowanej na ulicę główną z dwoma pasami (rozdzielonymi linią przerywaną). Jadąc pierwszy raz upewniłem się, że prawy pas jest wolny - ruszyłem. Usłyszałem na ten manewr komentarz w słuchawce: wymusiłeś pierwszeństwo, samochód jechał środkowym pasem. Prawda była taka że się zdziwiłem, bo nie miałem pojęcia że źle się zachowałem i od tamtej pory zwracam na to uwagę.

Z kolejnych pogrubień wnioskowałem:
- ulica dwukierunkowa, po jednym pasie w każdą stronę,
- skoro po jednym pasie to dlaczego mowa o prawym pasie?
- skoro jechał środkowym to znaczy, że były 3 w jednym kierunku.
To nie jest czepialstwo, a jedynie uwaga o konieczności zachowania precyzji opisu. Wprawdzie w opisanej sytuacji domyśliłem się jak to wyglądało, ale opisując sytuację pisz dokładnie co i jak.

Wikuss napisał(a): Do skrzyżowania świetlnego około 100m, w tym momencie z parkingu wyjeżdża samochód na prawy pas, który to ja właśnie zamierzam zająć z pasa środkowego.

To kolejny przykład nieprecyzyjnego opisu. Stwarza to niebezpieczeństwo, że interpretacje mogą być różne.

Wikuss napisał(a):A ja - będąc na podporządkowanej i chcąc skręcać w prawo - zawsze czekam aż będzie wolna CAŁA JEZDNIA, a nie tylko jeden jej pas, bo skąd mam wiedzieć kto w jakim momencie będzie chciał zmienić pas ruchu, mając przecież do tego prawo?

Nie wiem czy w każdym miejscu stosujesz tą zasadę, ale np w Warszawie miałbyś w wielu miejscach trudność z wyjazdem z podporządkowanej na ulicę z kilkoma pasami. :wink:

Edit.
Teraz poczekamy na głosy tych, którzy po raz enty powołają się na zapis, iż znak A-7 dotyczy całej ulicy, a nie tylko jednego (prawego) pasa.
Ostatnio zmieniony czwartek 08 marca 2012, 21:23 przez polex, łącznie zmieniany 1 raz
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez szerszon » czwartek 08 marca 2012, 21:23

kopan -znaki !!!
Koleś ma A-7 i gdy nie ma 100% pewności to sie nie ładuje.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez kopan » czwartek 08 marca 2012, 21:44

Znak A-7 to nie święty znak ponad wszystkie przepisy.

Wyjeżdżając z pod A-7 masz ustąpić pierwszeństwa pojazdom poruszającym się drogą z pierwszeństwem ale uprawnionym torem jazdy.
Uprawniony tor jazdy regulują inne przepisy: np. ten przytoczony skierowany do zmieniającego pas ruchu.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez ringus1 » czwartek 08 marca 2012, 21:51

Panowie. A-7 obowiązuje w obrębie całego skrzyżowania... Można się pakować na jeden z pasów, ale trzeba to robić bardzo ostrożnie. Bo jak już się znajdzie jakiś miszcz kierownicy, co zrobi na złość i zechce zmienić pas, to władza z przyjemnością wręczy nam mandat tłumacząc to nieustąpieniem pierwszeństwa. Można się powoływać na to, że trzeba zmieniać pas z należytą ostrożnością itp. itd., ale to walka z wiatrakami. Dlatego prawnie jest to wymuszeniem i nie ma co tutaj gdybać.

@Kopan
Gdybyś miał kolizję wyjeżdżając z podporządkowanej przed maskę wyprzedzającego nieprzepisowo na skrzyżowaniu, to też byłbyś winny, nie martw się. A-7 dla naszej waadzy jest świętością i wątpię, żeby się w tej materii coś zmieniło. Dlatego "uprawniony tor jazdy" ma się nijak przeciw magicznemu "nieustąpieniu pierwszeństwa".

post edytowany przez moderatora
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez polex » czwartek 08 marca 2012, 22:02

ringus1 napisał(a):A-7 obowiązuje w obrębie całego skrzyżowania... Można się pakować na jeden z pasów, ale trzeba to robić bardzo ostrożnie.

I to jest sedno sprawy. :spoko:
To, że A-7 dotyczy całego skrzyżowania jest tzw. oczywistą oczywistością. :mrgreen:
I również jest oczywiste, że trzeba to robić bardzo ostrożnie (czyt. kierując się zdrowym rozsądkiem), bo kodeks nie jest w stanie opisać wszystkich sytuacji (na szczęście!).


vide stopka pod moimi postami!
V
V
V
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez kopan » czwartek 08 marca 2012, 22:13

Gdybyś miał kolizję wyjeżdżając z podporządkowanej przed maskę wyprzedzającego nieprzepisowo na skrzyżowaniu, to też byłbyś winny, nie martw się. A-7 dla naszej waadzy jest świętością i wątpię, żeby się w tej materii coś zmieniło. Dlatego "uprawniony tor jazdy" ma się nijak przeciw magicznemu "nieustąpieniu pierwszeństwa".


To się zgadza. Wadza jest mocno niedouczona.
Szczytem tego nieoduczenia w zakresie A-7 jest powtarzanie głupot że wyjeżdżając z podporządkowanej i widząc z lewej pojazd sygnalizujący zamiar skrętu w prawo jak wyjedziesz a tamten pojedzie prosto to jesteś winny bo św. A-7 kazał im tak uznać.
A sprawa jest prosta. Tamten migający się poruszał nieuprawnionym torem jazdy i w 100% jest winny kolizji.
Tu należy sprawę do sadu wnieść i to z dobrym biegłym nie z kręgów policyjnych.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez Wikuss » czwartek 08 marca 2012, 22:17

kopan napisał(a):Niepotrzebnie czekasz aż wszystkie pasy będą wolne bo:
Art. 22. 4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.


Sytuację rozstrzyga ten przepis a twój opis z pierwszego postu to ilustracja do wytłumaczenia o co w nim chodzi.
A chodzi o to że w takiej sytuacji nie możesz pasa zmieniać na prawy bo nie dopuszcza art. 22.4.
dokładnie to możesz zmienić ale musisz ustąpić temu z prawej.



Wszystko super, kopan, tylko tutaj chyba mowa o zmianie pasów ruchu w obrębie jednej jezdni - np. jezdni trzypasmowej. Nie zmienię pasa lewego na środkowego w momencie kiedy z prawego ktoś chce na środkowym również się znaleźć. A ja nakreślałem sytuację, w której wjeżdżasz na jezdnię o dwóch (lub trzech) pasach i co do zasady stosujesz się do znaku A-7 - a więc również ustępujesz pierwszeństwa zarówno tym znajdującym się na prawym pasie, ale i na środkowym, ponieważ są na drodze z pierwszeństwem przejazdu.
-> Nie mówię tutaj o sytuacji np. w korkach, kiedy prawy pas wpuszcza samochody z prawej podporządkowanej, żeby upłynnić ruch.

Polex, sory, faktycznie nieprecyzyjny opis, poprawię się.

Więc wydaje mi się, że będąc nawet na środkowym (przy trójpasmowej jezdni) lub lewym (przy jezdni dwupasmowej) pasie MA SIĘ PIERWSZEŃSTWO względem wjeżdżającego z prawej strony z ulicy podporządkowanej --> jesteśmy na głównej i możemy w każdej chwili zmienić pas. Nie jest przecież tak, że wjeżdżający na główną ZMIENIA pas, a że jest z prawej strony to ma pierwszeństwo. On wjeżdża z podporządkowanej.
Wikuss
 
Posty: 75
Dołączył(a): czwartek 08 marca 2012, 14:53

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez polex » czwartek 08 marca 2012, 22:28

Wikuss napisał(a):Więc wydaje mi się, że będąc nawet na środkowym (przy trójpasmowej jezdni) lub lewym (przy jezdni dwupasmowej) pasie MA SIĘ PIERWSZEŃSTWO względem wjeżdżającego z prawej strony z ulicy podporządkowanej --> jesteśmy na głównej i możemy w każdej chwili zmienić pas. Nie jest przecież tak, że wjeżdżający na główną ZMIENIA pas, a że jest z prawej strony to ma pierwszeństwo. On wjeżdża z podporządkowanej.

Jeszcze raz powtórzę: przeczytaj stopkę pod moim postem!

Gdyby WSZYSCY użytkownicy dróg sztywno trzymali się WSZYSTKICH przepisów to mielibyśmy paraliż na drogach.
Zaś co się tyczy Twojego tekstu to oczywiście, że masz pierwszeństwo na drodze z pierwszeństwem. Jednak już zmiana pasa nie powinna następować "w każdej chwili". Jest coś takiego jak np zasygnalizowanie zawczasu owego manewru. I raczej brakiem zdrowego rozsądku nazwę sytuację, gdy jadący drogą z pierwszeństwem, widząc gotowość do skręcenia w prawo auta na drodze podporządkowanej zmienia w tym momencie pas. Po co miałby to robić? Przecież nie skręca w tą podporządkowaną tylko zapewne w kolejną, a więc z powodzeniem może umożliwić wyjazd tamtemu na prawy pas, a sam go zajmie, gdy go już wyprzedzi.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez lith » czwartek 08 marca 2012, 23:02

Kopan, ale czy zmiana pasa ruchu na prawy w miejscu gdzie nie jest to zabronione jest 'niedozwolonym torem jazdy'? Jeżeli ktoś z wyprzedzeniem zasygnalizuje i zmieni pas na prawy to cały czas ma pierwszeństwo i wszytko zrobił ok. A przytaczanie przepisu o tym, że wjeżdżający na pas z prawej strony podczas, gdy ten z prawej wyjeżdża spod A7 jest po prostu śmieszne. Mamy prawo zakładać, ze inni poruszają się zgodnie z przepisami, więc jak jest możliwe zjechanie takiego pojazdu zgodnie z przepisami ze środkowego na prawy to mamy obowiązek brać taką ewentualność pod uwagę.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości