Na forum jestem nowy i szczerze mówiąc nie szukałem takiej sytuacji, ale mam prośbę.
Czy możecie mi powiedzieć czy kierowca (żółta kreska) jadący w kierunku mojej szkoły(jakieś 600m od niej) może przejechać tamtędy bez puszczenie kierunku ? chodzi tamtędy spora liczba uczniów(miejsce ich przejścia zaznaczone kolorem czerwonym), a liczna grupa kierowców nie puszcza tam kierunku. Dzisiaj się zdenerwowałem i kierowca został zmuszony przeze mnie do zatrzymania gdyż stwierdziłem, że powinien tam puścić kierunek jednak on powiedział mi na to, że puścić powinien gdyby zmieniał pas ruchu. Moje pytanie brzmi czy mam rację, że kłócę się z kierowcami o puszczenie tego kierunkowskazu czy może jednak robię to nie słusznie ?
Zdjęcie miejsca jest w załączniku.
PS. Pewnie istotne będzie to, że ma on pierwszeństwo przejazdu.
LINK DO ZDJĘCIA
