Rondo - wielki problem

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Rondo - wielki problem

Postprzez kibi_klops » piątek 29 kwietnia 2005, 07:36

Obrazek
W magazynie Fakt pojawiło się takie coś jak widzicie na powyższym zdjęciu. Ta sytuacja spowodowała u mnie w domu wielką dyskusję. Wg mnie w gazecie jest błąd, gdyż z tego rysunku co tam jest, jasno wychodzi że samochód z pasa zewnetrznego nie ma prawa skręcać w lewo i nie może być tutaj mowy kto ma pierwszeństwo, gdyż wg mnie on ewidentnie łamie przepis. Wiadomo przecież że kolejność ważności jest następująca - najpierw znaki, a później reguły. Proszę też zwrócić uwagę jak biegnie linia przerywana - to też znak - i on oznacza ODDZIELENIE pasów ruchu.
A wg Faktu jest odwrotnie - kierowca z pasa wewnętrznego jadący prosto powinien ustąpić pierwszeństwa "idiocie" który skręca w lewo. Zgodziłbym się z tym jakby nie było strzałek wskazujących kierunek ruchu, ale tam są strzałki więc ja upieram się przy swoim.
Ostatnio zmieniony piątek 29 kwietnia 2005, 15:18 przez kibi_klops, łącznie zmieniany 1 raz
kibi_klops
 
Posty: 33
Dołączył(a): wtorek 23 listopada 2004, 15:38

Postprzez JarQ » piątek 29 kwietnia 2005, 08:34

ja nie widzę tu nigdzie łamania przepisu, co więcej wydaje mi się, że gazeta ma rację :(

Pozdrawiam,

Jarek
Avatar użytkownika
JarQ
 
Posty: 86
Dołączył(a): czwartek 01 kwietnia 2004, 10:16
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez kibi_klops » piątek 29 kwietnia 2005, 09:06

No ale proszę wytłumaczyć dokładniej - dlaczego gazeta ma rację. Na jakiej podstawie kodeksu to wnioskujemy. Bo z kodeksu wynika jasna sprawa - najpierw znaki, później reguły.
A w przypadku kolizji to czyja będzie wina?
kibi_klops
 
Posty: 33
Dołączył(a): wtorek 23 listopada 2004, 15:38

rondo - wyznaczone pasy

Postprzez kos » piątek 29 kwietnia 2005, 10:36

Jak widzisz gazeta może popełniać błędy.
Moim zdaniem jest to rondo z wyznaczonymi pasami ruchu i strzałkami kierunkowymi wyznaczającymi tory jazdy.
W sytuacji kolizyjnej jadący prawym pasem zmienia swój pas ruchu i winien ustąpić pierwszeństwa pojazdowi, który już na tym pasie jest.

Gdyby wyznaczono pas ruchu na rondzie biegnący wokół ronda to interpretacja gazety byłaby prawidłowa.

Ciekawy jestem dlaczego gazeta się tym zajmuje nie podając interpretacji organizatora ruchu?
pozdr
kos
 
Posty: 109
Dołączył(a): poniedziałek 08 lipca 2002, 20:43

Postprzez kibi_klops » piątek 29 kwietnia 2005, 10:50

Dzwoniłem do gazety i połączyli mnie z wydziałem ruchu. No i okazało sie że gazeta ma rację. Ale nie satysfakcjonuje mnie ich odpowiedź. Powołali się na artykuł 22 ustawy prawo o ruchu drogowym.
1 Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
2 Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
1) do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo,
2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.
3 Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku.
4 Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

Tłumaczył też że te strzałki przed skrzyżowaniem wskazują gdzie jechać - a na rondzie obowiązuje już co innego. I powiedział też że w przypadku kolizji byłaby moja wina mimo że tamten jechał nie przepisowo.
Mnie to jednak nie przekonuje.

Tylko trzeba się zastanowić kto tu zmienia pas ruchu:
- ten po prawej ma pas ruchu dla jazdy prosto i w prawo
- ten po lewej ma pas ruchu dla jazdy prosto i w lewo
Czyli wychodziłoby że to ten na pasie zewnetrznym (po prawo) zmienia pas ruchu.

A poza tym ja mogę zapodać artykuł 5 pkt. 1
Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe.

Ja się stosowałem do znaków - a znak mi mówił że jestem na pasie dla jadących prosto i w lewo, czyli nikt z prawej strony nie miał prawa się znaleźć.
kibi_klops
 
Posty: 33
Dołączył(a): wtorek 23 listopada 2004, 15:38

Postprzez miros » piątek 29 kwietnia 2005, 13:05

no to ciekawe, bo przed rondem mamy narysowane strzalki kierunkowe (z ktorych wynika ze jadacy prawym pasem moze jedynie skrecic albo pojechac na wprost) potem na rondzie mamy widoczne pasy ruchu, i osoba na prawym pasie, chcac skrecic w lewo, bedzie musiala ustapic pierwszenstwa, poniewaz zmienia pas (ktory jest wyraznie namalowany na jezdni)

jesli strzalki kierunkowe nie maja znaczenia to po cholere je malowac przed takim rondem?
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez hans » piątek 29 kwietnia 2005, 14:32

w pełni zgadzam sie z tymi forumowiczami, którzy twierdza że w gazecie jest bląd.
Ten obrazek zupełnie nie pasuje do opisu !!!!!!!!!!!

Gdyby był sam opis to inaczej by człowiek sobie to wszystko wyobraził, ponieważ w opisie nie ma mowy o tym, że przy tym "ich" rondzie są również strzałki kierunkowe - a tylko piszą : "musisz wiedzieć, że na wprost przez rondo możesz jechać dowolnie - prawym lub lewym pasem" Wystarczyło by dodać jeszcze : "... ale tylko w przypadku gdy kierunki jazdy z poszczególnych pasów nie są wyznaczone przez strzałki na jezdni przed wjazdem na rondo"

Takie skrzyżowanko z wytyczonymi kierunkami ruchu dośc spore jest w Warszawie (marszałkowska / jerozolimskie, jerozolimskie / nowy świat, jerozolimskie / Jana Pawła II, rondo Zawiszy i jeszcze kilka innch by się znalazło)

Nie wyobrażam sobie na tych akurat rondach aby jakiś desperat chciał z praqwego pasa objechać sobie rondo skręcając w lewo. Nie jest to traktowane jako tylko zwykłe rondo (jak rondo Radosława lub Starzyńskiego) tylko jako rondo gdzie są ŚCIŚLE określone zasady przejazdu - we fragmencie kto i z którego pasa może jechać.
kibi_klops pisze, że tłumaczono mu, że strzałki obowiązują tylko przed rondem a na rondzie to już co innego obowiązuje - bzdura - strzałki przed skrzyzowaniem (a rondo też nim jest) wskazują tor jazdy z danego pasa na skrzyżowaniu !!!!!!!!

Natomiast jeśłi chodzi o winę to gdyby kierujący czerwonym autem (ten z prawej) na takim skrzyaowaniu ( z wyznaczonymi kierunkami) zechciał jednak jechać w lewo z tego pasa i dosżło by do kolizji to w 100000000 % wina była by po jego stronie i nie wytłumaczyłby się policji że "strzałki nie obowiązują na rondzie tylko przed nim"

Poza tym, na tego typu rondach linia biegnąca pomiędzy pasami ale juz na rondzie z reguły jest jednostronnie przerywana (od strony wewnętrznej) - tak aby uniemozliwić zmianę pasa na lewy tym co jada z prawej strony.
hans
 
Posty: 72
Dołączył(a): poniedziałek 13 października 2003, 08:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Sławek_18 » piątek 29 kwietnia 2005, 15:59

Fakt, niezla wtopa Faktu.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kibi_klops » sobota 30 kwietnia 2005, 08:30

A teraz dla tych co się ze mną nie zgadzają i uważają że gazeta mówi prawdę daję bardzo mocne dowody na to że się nie mylą.


Na początek przypomnę art 5 ustawy prawo o ruchu drogowym.
"Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani
stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące
ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz
znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny
sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub
znaki drogowe."

I stosując się do tego artykułu 5 na tym rondzie widzimy znaki
poziome (znakiem ustąp pierwszeństwa i ruch okrężny nie będziemy się
zajomować gdyż nie ma w tym przypadu znaczenia"
- widzimy na obrazku strzałki kierunkowe - a jak wiadomo strzałka
kierunkowa namalowana na drodze oznacza : Oznaczają one, że przejazd
przez skrzyżowanie z pasa ruchu, na którym są umieszczone, jest
DOZWOLONY w kierunku wskazanym strzałką.
- mamy także linię przerywana krótka - której znaczenie jest takie :
linia przerywana krótka ODDZIELA pasy ruchu na jezdni,

To teraz zadaje pytania:
- jeżeli strzałki kierunkowe wskazują kierunek jazdy to jak można
jechać inaczej? Przecież rondo to skrzyżowanie a te strzałki dotyczą
skrzyżowania i tak jak one wskazują tak należy jechać. Bo jeżeli one
tego nie oznaczają to w takim razie po co one są?
- druga sprawa dotyczy lini przerywanych - spójrzmy dokładnie na ten
rysunek i przyjzyjmy się jak biegną linie przerywane. Z tego co
widać to wychodzi ewidentnie że pojazd na zewnątrznym pasie będzie w
pewnym momencie zmieniał pas ruchu (przetnie pas ruchu pojazdu
wewnętrznego), a jak mówi artykuł 22 "Kierujący pojazdem, zmieniając
zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi
jadącemu po pasie ruchu na który zamierza wjechać"

Powiedzcie mi skąd wogóle wzięliście zasadę że na rondzie pas ruch biegnie naokoło? Jeżeli nawet taka zasada jest to i tak ona schodzi na tył bo ważniejsze są znaki (zgodnie z art 5) a bardzo ważnym znakiem w tym przypadku jest linia przerywana. Jak nie możecie tego pojąć to przyjżyjcie się tym rondom - zobaczcie jak biegną linie przerywane:
www.luz.krakow.pl/skrzyz/img/d_czyz.jpg
www.luz.krakow.pl/skrzyz/img/d_dyw308.jpg
www.luz.krakow.pl/skrzyz/img/d_grzeg.jpg
Obejrzyjcie sobie te fotki i powiedzcie kto komu przecina pas ruchu - wiedząc że linie przerywane oddzielają pasy ruchu.

Po obejrzeniu tych obrazków widać ewidentnie że pojazd z zewnętrznego pasa będzie przecinał pas ruchu dla pojazdu wewnętrznego a więc zapodaję art.22 który mówi że "Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić
pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać"

Jak ktoś podważy moje wywody (i będzie miał na to poprawne dowody) dostanie normalnie nagrodę nobla ;)
kibi_klops
 
Posty: 33
Dołączył(a): wtorek 23 listopada 2004, 15:38

Postprzez kibi_klops » sobota 30 kwietnia 2005, 12:41

To fakt że tylko jedna osoba tu się nie zgadzała ale to przez to że wałkuje ten temat na kilku forach. Na Gazecie i na Auto Świecie i tam wiele osób się ze mną nie zgadza.

Autorzy mogli dobry rysunek zamieścić, gdyż na tych rondach krakowskich co pokazałem dalej w przypadku kolizji policja karała mandatem tego co jechał prosto. I kolega który został ukarany jak mu pokazałem dowody to mi przyznał rację że Policja się myliła w tym przypadku. I zauważyłem że spora ilość osób się myli - przecież nawet sam naczelnik wydziału ruchu drogowego myśli źle. Chyba że to ja źle myślę - ale jak narazie nikt mi nie postawił żadnego zarzutu na moje dowody.
kibi_klops
 
Posty: 33
Dołączył(a): wtorek 23 listopada 2004, 15:38

Postprzez miros » sobota 30 kwietnia 2005, 13:27

szkoda tylko ze tego fakcika czyta sporo osob, wsrod ktorych jest pewnie sporo kierowcow, ktorzy moga po przeczytaniu tego artykuliku zaczac jezdzic tak jak w nim zalecaja.

pozniej przyjedzie policja, wstawi mandacik, a pan bedzie sie tlumaczyl ze" tak w fakcie bylo napisane i on sie nie zgadza z policja !!"
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez ella » sobota 30 kwietnia 2005, 21:13

Ja myślę, że ktoś przedobrzył ten rysunek i niepotrzebnie umieścił strzałki.
Wtedy opis byłby prawidłowy.
A tak to mozna sie spierać kto ma rację. Autor interpretuje sytuację gdzie strzałki nie mają znaczenia na rondzie i w zasadzie nie powinien ich malowac i wprowadzac nas w błąd a dyskusja tutaj opiera sie własnie o te strzałki. Prawdę mówiąc nie spotkałam najprostszego ronda które było by oznakowane, że to jest ruch okrężny a jednocześnie że ruch kierowany jest strzałkami. Oprócz oczywiście rond z sygnalizacją swietlną.
Wielkie trzypasmowe rondo Babka czy rondo Starzyńskiego nie ma żadnych strzałek wskazujących kierunek. Tam jak ktoś się uprze to może sobie rzeczywiście dla wygody jeździć w kółko jak typowa zawalidroga i on bedzie miał zawsze pierwszenstwo, pomimo, ze wybrał nie ten pas do jazdy w swoim zamierzonym kierunku.

Prawdę mówiąc typowe rondo jest oznakowane przed wjazdem znakiem C-12 ("ruch okrężny") oraz dodatkowo znakiem A-7 ("ustąp pierwszeństwa"). Oznacza to, że będący na rondzie mają pierwszeństwo, wobec tych, którzy zamierzają wjechać na to skrzyżowanie. Jednocześnie takie zestawienie znaków (C-12 + A-7) oznacza, że kierujący chcąc zmienić na rondzie pas ruchu, zobowiązany jest ustąpić pierwszeństwa tym, którzy poruszają się po pasie, na który zamierza wjechać /interpretacja bez tych strzałek :wink: /
hans napisał(a):Gdyby był sam opis to inaczej by człowiek sobie to wszystko wyobraził, ponieważ w opisie nie ma mowy o tym, że przy tym "ich" rondzie są również strzałki kierunkowe - a tylko piszą : "musisz wiedzieć, że na wprost przez rondo możesz jechać dowolnie - prawym lub lewym pasem" Wystarczyło by dodać jeszcze : "... ale tylko w przypadku gdy kierunki jazdy z poszczególnych pasów nie są wyznaczone przez strzałki na jezdni przed wjazdem na rondo"

Błąd tkwi w umieszczonych na rysunku strzałkach. Autor chciał nam tylko przypomieć jak powinno się prawidłowo ustawiać przed wjazdem na rondo i trochę przedobrzył :wink:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kibi_klops » niedziela 01 maja 2005, 15:29

Ja myślę, że ktoś przedobrzył ten rysunek i niepotrzebnie umieścił strzałki.


Prosze pamiętać że jeżeli strzałek by nie było to by się zmieniło całkowicie oznakowanie pasów ruchu na rondzie.
Bo tak jak teraz biegną pasy ruchu to nie mogłoby zostać (jakby tych strzałek nie było) - gdyż stworzyłby się dopiero ogromny problem, gdyż ten na wewnętrznym jeżeli chciałby jechac prosto to najprawdopodobniej nadal by miał pierwszeństwo gdyż nie zmieniałby pasa ruchu (proszę zobaczyć odkąd linia się zaczyna). Ta linia musiałaby być przedłużona, gdyż wtedy pierwszeństwo miałby ten co jest na zewnętrznym gdyż - oba samochody zmieniałyby pasy ruchu a więc pierwszeństwo miałby ten co jest z prawej strony czyli kierowca na zewnętrznym pasie.
kibi_klops
 
Posty: 33
Dołączył(a): wtorek 23 listopada 2004, 15:38

Postprzez Jurek » środa 04 maja 2005, 13:26

najlepiej by było jak by jadacy na wprost przez rondo ustawiali sie na prawym pasie.a z tej sytuacji wynika ze pierwszenstwo ma jadacy z prawego pasa w lewo przed jadacym na wprost z lewego pasa bo ten na lewym pasie ma po prawej stronie tego z prawego pasa.Troche to zagmatwalem,ale jak sie dobrze popatrzy to tak to wychodzi.Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Jurek
 
Posty: 18
Dołączył(a): czwartek 24 lipca 2003, 23:24
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez miros » środa 04 maja 2005, 21:28

ej ale co ze strzalkami? czy przypadkiem ten z prawego nie moze skrecic w lewo??? przeciez z jego pasa mozna skrecac w prawy albo jechac prosto, nie mozna skrecic w lewo.

chyba cos za bardzo zagmatwales.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 68 gości