kolizja :(

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

kolizja :(

Postprzez 007gucio » niedziela 30 października 2011, 22:46

kolizja!!!!.JPG
rysunek kolizji
kolizja!!!!.JPG (12.7 KiB) Przeglądane 3266 razy
Witam wszystkich użytkowników forum :)
Dziś wracając z pracy przydarzyła mi się kolizja - wypadki chodzą po ludziach ale...
w załączniku rozrysowałem całą sytuację (rys. prowizorka) :)
wszystko działo się na drodze dwukierunkowej o szerokim pasie ruchu (starałem się pokazać rys.). jechałem za autem które ustawiło się przy środku jezdni, ja chciałem skręcić w prawo więc bez żadnego problemu zmieściłem się z prawej strony auta (nie przekraczając żadnej linii). miałem włączony prawy kierunkowskaz. staliśmy razem, zrobiła się luka i ruszyliśmy. ja w prawo, druki pojazd...też w prawo! doszło do kolizji. sprawa poszła do sądu. zastanawiam się tylko jaki będzie jej wynik. co sądzicie na temat tej sytuacji? będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki i sugestie. dodam, że ja upierałem się przy swoim, gdyż z prawej krawędzi jezdni skręcałem w prawo, a drugi pojazd ze środka jezdni też skręcił sobie w prawo.
dodam tylko, że równocześnie wyjechaliśmy z ulicy podporządkowanej, uderzenie było zderzakami (rogami).
czekam na sugestie i porady.

Pozdrawiam
007gucio
 
Posty: 12
Dołączył(a): niedziela 30 października 2011, 22:16

Re: kolizaj :(

Postprzez mapmen » niedziela 30 października 2011, 23:08

strzel sobie setę, zeby rece się nie trzesly przy robieniu rysunku :)
Nie masz sie czego obawiać przeciwnik wykonywał manewr nie od prawej krawędzi. W dodatku w takich wypadkach często stosuje sie,
4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

choc sa wątpliwości czy on reguluje zajęcie pasa po skręcie.
Avatar użytkownika
mapmen
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek 26 listopada 2010, 23:45
Lokalizacja: Toruń

Re: kolizaj :(

Postprzez 007gucio » poniedziałek 31 października 2011, 00:09

ten rysunek to właśnie przez setę :D
ale na pas ruchu wjechaliśmy równocześnie, z tym ,że ja z prawej strony pasa...
widziałem identyczny przypadek w 'drogówce'! policjanci powiedzieli, że skręcając w prawo powinno się trzymać prawej krawędzi jezdni. a skoro tamten pojazd zostawił tyle miejsca, że bez żadnego problemu zmieściło się auto to...powinien upewnić się, że nic nie stoi po prawej stronie wykonując manewr skrętu w prawo :)

PS. dzięki za wypowiedź, umocniła mnie w przekonaniu :)
007gucio
 
Posty: 12
Dołączył(a): niedziela 30 października 2011, 22:16

Re: kolizaj :(

Postprzez Drezyna » poniedziałek 31 października 2011, 00:31

Tak, ale jest jeszcze art. 22.3, który być może miał tu zastosowanie, oraz cały oddział o wyprzedzaniu, należałoby ustalić czy i kto kogo wyprzedzał i czy robił to prawidłowo. Trzeba by więc doprecyzować sytuację, a możliwe też jest, że wina była obustronna.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: kolizaj :(

Postprzez szerszon » poniedziałek 31 października 2011, 08:50

Kolega napisał "auto"- z czego mozna wnioskować, ze nie był to TIR, ani autobus.
Kolega napisał "staliśmy" -gdzie tu mowa o wyprzedzaniu ?
Nie ma nic o tym, że przeciwnik sygnalizował wczesniej skręt w prawo-stał.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: kolizaj :(

Postprzez skov » poniedziałek 31 października 2011, 09:53

jeżeli sprawa trafi do sądu tzn. że Policja miała wątpliwości czy ten drugi kierowca?
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: kolizaj :(

Postprzez Drezyna » poniedziałek 31 października 2011, 11:05

szerszon napisał(a):Kolega napisał "auto"- z czego mozna wnioskować, ze nie był to TIR, ani autobus.
Kolega napisał "staliśmy" -gdzie tu mowa o wyprzedzaniu ?
Nie ma nic o tym, że przeciwnik sygnalizował wczesniej skręt w prawo-stał.

Przepis trzeba doczytać do końca, tam jest nie tylko o TIR-ach, jeśli "auta" (TIR to zapewne szynobus...) stoją, to niezbyt często dochodzi do kolizji, właśnie napisałem, że nie wszystko jest napisane. Odrobinę umiaru i samorefleksji.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: kolizaj :(

Postprzez Maniek5k » poniedziałek 31 października 2011, 12:12

Drezyna napisał(a):Tak, ale jest jeszcze art. 22.3, który być może miał tu zastosowanie, oraz cały oddział o wyprzedzaniu, należałoby ustalić czy i kto kogo wyprzedzał i czy robił to prawidłowo. Trzeba by więc doprecyzować sytuację, a możliwe też jest, że wina była obustronna.

a z tego co wiem wyprzedzanie przed i na skrzyzowaniu jest zabronione.
Zreszta ciezko sie wyprzedza stojąc.
szerszon napisał(a):przeciwnik

:lol:
W prawo skręcamy od prawej strony jezdni a nie ze srodka - i przy tym bym w sądzie obstawał, zreszta mysle ze ogarnięty sędzia tez tak stwierdzi, bo w sumie co mnie ma obchodzić gość, który nie potrafi sie zastosować do prostej zasady i się we mnie pakuje.
Chyba, ze to był gosc z gatunku cwaniaków, co to chciał pójsc z rury i Cię 'wyprzedzic' zanim zdazysz wyjechac. Bo tacy tez sa czesto, np. zjezdzaja na pas do skrętu gdzie sa jako pierwsi zamiast stac jako 15auto na pasie do jazdy do przodu i wyrywają w przód jak jest czerwone+zolte juz.
Maniek5k
 
Posty: 277
Dołączył(a): niedziela 22 maja 2011, 15:58

Re: kolizaj :(

Postprzez Drezyna » poniedziałek 31 października 2011, 17:06

Maniek5k napisał(a):a z tego co wiem wyprzedzanie przed ... skrzyzowaniu jest zabronione.
...
W prawo skręcamy od prawej strony jezdni a nie ze srodka


No właśnie o to chodzi, że nie, i należałoby doprecyzować okoliczności. A tu jeden o TIR-ze, inny o wyprzedzaniu na stojąco i cwaniakach. A o faktach i przepisach nie ma komu.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: kolizaj :(

Postprzez Zonaimad » poniedziałek 31 października 2011, 20:21

Zasada jest taka, że w prawo skręca się od prawej krawędzi i tu się, myślę, każdy zgadza.

Przy czym już widzę rzeszę oburzonych na chamskiego, wciskającego się idiotę bez wyobraźni, gdyby okazało się, że kierujący "czerwonego" z rysunku był... rowerzystą. :D
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: kolizaj :(

Postprzez 007gucio » poniedziałek 31 października 2011, 21:19

skov napisał(a):jeżeli sprawa trafi do sądu tzn. że Policja miała wątpliwości czy ten drugi kierowca?

oczywiście policja miała wątpliwości...
obydwaj staliśmy, jak zrobiła się luka to ruszyliśmy równocześnie w prawo...
007gucio
 
Posty: 12
Dołączył(a): niedziela 30 października 2011, 22:16

Re: kolizaj :(

Postprzez Drezyna » poniedziałek 31 października 2011, 21:22

Zonaimad napisał(a):Zasada jest taka, że w prawo skręca się od prawej krawędzi i tu się, myślę, każdy zgadza.

No nie. A co z nieszczęsnym przywołanym przeze mnie 22.3? Być może miał tam zastosowanie.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: kolizaj :(

Postprzez szerszon » poniedziałek 31 października 2011, 23:23

Drezyna napisał(a):
Maniek5k napisał(a):a z tego co wiem wyprzedzanie przed ... skrzyzowaniu jest zabronione.
...
W prawo skręcamy od prawej strony jezdni a nie ze srodka


No właśnie o to chodzi, że nie, i należałoby doprecyzować okoliczności. A tu jeden o TIR-ze, inny o wyprzedzaniu na stojąco i cwaniakach. A o faktach i przepisach nie ma komu.

usilnie błagamy o opinie mistrzu :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: kolizaj :(

Postprzez Drezyna » wtorek 01 listopada 2011, 12:06

szerszon napisał(a):usilnie błagamy o opinie mistrzu :D

Jasne, chętnie, ale nie ma nic za darmo. Czy kolega doczytał już 22.3, że tam nie tylko o ciągnikach siodłowych, pojazdach gigagabarytowych i promie kosmicznym, ale także o prostym skręcaniu w prawo z kilku pasów, oznaczonych lub nie. Proponuję tez przemyśleć swoją opinię o kolizjach pojazdów stojących, jest to ciekawa koncepcja, ale nieco wirtualna.
A teraz taka drobna kwestia, bo moderator(ka) zapewne już nie śpi: poprosiłem o doprecyzowanie, bo gdyby wszystko było jasne, to nie byłoby większego sensu o tym dyskutować. Chodzi mi konkretnie, czy dozwolona była jazda w prawo z obu pasów, oraz jak wyglądała sekwencja dynamiczna, czy nie doszło do próby niedozwolonego wyprzedzania na przykład. Niestety sensowne i dociekliwe pytania na tym forum, jeśli tylko odrobinę wykraczają poza pojmowanie niektórych, spotykają się z nieudolną próbą deprecjacji. To tak pod rozwagę, wicemistrzowie.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: kolizaj :(

Postprzez szerszon » wtorek 01 listopada 2011, 13:11

1.Napisał,ze pas był jeden, tylko szeroki.
Moze łapało sie to pod dwa niewyznaczone.
2. do wyprzedzania nie doszło, ponieważ napisał,ze dojechał i stali-potem ruszyli
3.Jeśli droga z pierwszeństwem nie była jednokierunkowa( a tego nie wiemy) to sposób ustawienia przeciwnika nie sugerował,ze skreca w prawo( chyba ze był kierunkowskaz co i tak jest problematyczne ze wzgledu na miejsce ustawienia)
4.Vicehrabia bardziej do mnie pasuje :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości