wjazd do bramy

[buuee]

Witam,
Mam problem jak poprawnie zachować się przy wjeździe do bramy. Brama jest wąska (po kilka cm z każdej strony) oraz jest zamknięta na kłódkę. Chodnik, który jest przed nią jest na wzniesieniu, auto jak na niego wjedzie tamuje CAŁKOWICIE przejście a na chodniku jest zawsze sporo ludzi. Za znakiem zatrzymać się nie mogę. Zostaje opcja przed, ale gdzie? Z chodnika zostały wydzielone miejsca parkingowe, które zawsze są zajęte (3 miejsca z czego jedno jest kopertą).
Czy poprawne jest zatrzymanie równoległe do stojących aut przy pierwszym parkingu(licząc od prawej) włączyć awaryjne i iść otworzyć bramę?
Proszę o jakieś propozycje.

Opis do rysunku:
T-tramwaj
A- auto
G- garaż
P-przystanek

Pozdrawiam

-=EDIT=-
Dorysowałem kilka szczegółów, które mogą rozjaśnić sprawe

[dylek]

Awaryjne nie służą do zatrzymywania się gdzie popadnie sprawnym samochodem, więc raczej jestem przeciwny tej opcji.
Łatwa to nie jest sytuacja, ale ja chyba optowałbym jednak za stawaniem na wjeździe.
W końcu wyjeżdżając też chyba raczej tam się zatrzymasz, by bramę zamknąć ??
To kwestia sądzę interpretacji przepisów.
Zakaz zabrania zatrzymania na jezdni i na chodniku - o wjazdach do obiektów przydrożnych prowadzących przez ten chodnik nic nie mówi...
Czy akurat ten wjazd do bramy jest chodnikiem, czy jednak wjazdem do bramy ??
Co do pieszych - zapewne da się stanąć albo tuż przed bramą i piesi mogą iść za pojazdem, lub z metr przed bramą i piesi idą między pojazdem a bramą...Otwarcie bramy i wjechanie to w gruncie rzeczy chwilka.... lepiej chyba tam się zatrzymać niż zblokować jezdnię i to na 2-3 razy dłużej (zanim dojdziesz i wrócisz do pojazdu...) niż ten wjazd przez przejście.

[Zonaimad]

Samochód sobie nadrobi raz dwa, pojedzie trochę szybciej niż dopuszczalna i będzie do przodu, poza tym kierowca nie musi stać i marznąć bo siedzi w ciepełku, przykryty dachem. Lepiej zablokować na moment jezdnię, niż na krótszą chwilę chodnik.

Poza tym jeśli dojdzie do zablokowania chodnika, to piesi będą musieli wyłazić na jezdnię, co jest niebezpieczne i będzie tamować ruch, jeśli tych pieszych jest naprawdę dużo.

[Olin]

Lepiej zablokować na moment jezdnię, niż na krótszą chwilę chodnik.

To trochę karkołomne stwierdzenie-lepiej na chwilę złamać prawo bo tak będzie lepiej...
Najlepszym rozwiązaniem byłoby zatrzymanie w zatoce tak jak na rysunku. Jeżeli nie byłoby tam miejsca to ja bym wybrał zatrzymanie częściowo na chodniku i połową pojazdu na jezdni. Wtedy byłby możliwy ruch pieszych i pojazdów.

[buuee]

W końcu wyjeżdżając też chyba raczej tam się zatrzymasz, by bramę zamknąć ??

Zgadza się.Piesi są różni, jedni poczekają inni chcą auto rozwalić

Zakaz zabrania zatrzymania na jezdni i na chodniku - o wjazdach do obiektów przydrożnych prowadzących przez ten chodnik nic nie mówi...
Czy akurat ten wjazd do bramy jest chodnikiem, czy jednak wjazdem do bramy ??
Co do pieszych - zapewne da się stanąć albo tuż przed bramą i piesi mogą iść za pojazdem, lub z metr przed bramą i piesi idą między pojazdem a bramą...Otwarcie bramy i wjechanie to w gruncie rzeczy chwilka.... lepiej chyba tam się zatrzymać niż zblokować jezdnię i to na 2-3 razy dłużej (zanim dojdziesz i wrócisz do pojazdu...) niż ten wjazd przez przejście.

Kostka na chodniku jest w innym kolorze. Pieszy, aby przejść musi poczekać lub wejść na jezdnie (widać to na rysunku)
Pozdrawiam

[Zonaimad]

To trochę karkołomne stwierdzenie-lepiej na chwilę złamać prawo bo tak będzie lepiej...

W obu przypadkach dojdzie do złamania prawa, nie wiem więc co masz na myśli.

[szerszon]

Zatrzymałbym sie na kopercie.

[Zonaimad]

Ja bym chyba wjazd do garażu przebudował, albo coś. Co to za garaż, do którego nie da się legalnie wjechać. Może brama na pilota będzie dobrym pomysłem?

[mapmen]

Zatrzymałbym sie na kopercie.

I wtedy czas start 60s. Ręce się pocą pęk kluczy wypada z rąk....

[szerszon]

Trening czyni mistrza- ale za to zgodnie z przepisami, nieprawdaż ?

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 12)

[Zonaimad]

Ewentualnie można jeszcze zatrudnić kogoś, kto w czasie otwierania bramy garażu będzie przesuwał co 59 sekund auto raz o 1 cm w przód, a raz o 1 cm w tył.

[szerszon]

Raczej nie da rady z tym 1cm. Dalej będzie zajmował kopertę.
Ale tu mozna dojść do absurdu.
1 minuta jest wystarczającym czasem do wyrobienia sie ze wszystkimi czynnościami.

[lith]

Jakie dzikie rozważania... nie myślałem, że można się nad tym tak zastanawiać. Przecież to normalne, że podjeżdża się pod bramę, otwiera i wjeżdża dalej. Nie rozumiem tych kombinacji. Ja mając taką możliwość bym zablokował chodnik i usunął się całkowicie z jezdni, żeby mnie przypadkiem nikt nie zahaczył.

[maryann]

Za znakiem zatrzymać się nie mogę.

Myślę, że tu mamy błędne założenie. Przecież to nie jest zatrzymanie samowolne, tylko wynikające z ruchu(ruch niemożliwy z powodu zamkniętej bramy). Co więcej, zatrzymanie się przed podjazdem, z prawym tylko kierunkowskazem, jednoznacznie pokazuje jaki manewr wykonujesz i normalnym jest, że czsaem się tak stoi. Spokojnie można Cię ominąć, bo mamy sąsiedni pas do ruchu w tym samym kierunku, przeznaczony do lewoskrętu, a więc nikt nie będzie gnał. Moim zdaniem czysta sytuacja.