skręt w lewo

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

skręt w lewo

Postprzez aniczek » wtorek 27 września 2011, 20:38

Mam problem, dziś właśnie wróciłam z zeznań dowiedziałam się że moja sprawa może nie mieć takiego wyglądu jak by mi się wydawało. Trzy tygodnie temu miałam kolizje jechałam sobie moim autkiem wiejska drogą (pasy ruchu nie są wyznaczone ) a więc jechałam sobie z zamiarem skrętu w lewo na posesje jakieś 100 metrów przed skrętem włączyłam lewy kierunkowskaz potem zmniejszyłam prędkość bo wjazd do posesji jest bardzo wąski spojrzałam we wsteczne lusterko widziałam że autko jest za mną i nie widziałam aby zaczęło mnie wyprzedzać. i sobie skręciłam przód mojego peugeota był już na wysokości maski po za krawędzią jezdni a tu nagle bummmm przydzwoniła we mnie dostałam w moje drzwi uderzenie odwróciło nas o jakieś 45 stopni i wyladowaliśmy w rowie cud że nie dachowaliśmy. przyjechała policja chcieli ukarać tamtą dziewczynę ale ona się z nimi nie zgadzała bo rzekomo ja nie włączyłam kierunkowskazu i że zajechałam jej drogę. przyjechali kolejni policjanci i tez twierdzili że jest jej wina i upierała się że kierunek nie był włączony a był na 100% w sumie to świeciło słońce za nami wiec może oślepiło i dlatego nie widziała , tak też jej tlumaczyli policjanci .ale ona uparta że nie zgadza się i że chce się sprawdzić w sądzie. nie jestem doswiadczonym kierowca bo prawo jazdy mam od 2 miesięcy ale wiem że manewr wykonałam zgodnie z przepisami . dziś na tych zeznaniach dowiedziałam się że będzie powołamy biegły ... ciekawe co on na to powie czyja tak naprawdę winę uznają?
aniczek
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 27 września 2011, 20:01

Re: skręt w lewo

Postprzez GreenEvil » wtorek 27 września 2011, 23:31

Jej, choc na upartego - nie zachowalas szczegolnej ostroznosci.
Na przyszlosc - sugeruje przed takim manewrem patrzec w boki i lusterka. Miej oczy dookola glowy i jedz tak, jakby kazdy chcial Cie zabic.
Jak to mowia - w niebie jest wielu takich co mieli pierszenstwo ;)
GreenEvil
 
Posty: 152
Dołączył(a): poniedziałek 28 września 2009, 21:07

Re: skręt w lewo

Postprzez maryann » środa 28 września 2011, 10:42

Wbrew pozorom na takich drogach kierunkowskaz nie jest najważniejszy jak ktoś nie chce go widzieć. Na pewno pojawi się kwestia Twojego ustawienia na jezdni, a ślady opon i odłamków pewnie były. Jeśli jechałaś przy poboczu a nie po osi jezdni, to przegrałaś. Inaczej w zasadzie słowo przeciw słowu, 50/50.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: skręt w lewo

Postprzez aniczek » czwartek 29 września 2011, 00:19

w momencie skręcania byłam przy osi jezdni. a ślady po uderzeniu były na poboczu jezdni a nawet po za jezdnią .
aniczek
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 27 września 2011, 20:01

Re: skręt w lewo

Postprzez maryann » czwartek 29 września 2011, 10:07

falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: skręt w lewo

Postprzez aniczek » czwartek 29 września 2011, 16:08

no to przecudownie już chyba po wygrywane sprawę :( no cóż czekam teraz jak Biegły się wypowie
aniczek
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 27 września 2011, 20:01

Re: skręt w lewo

Postprzez rusel » czwartek 29 września 2011, 17:03

nikt tu nie rozstrzygnie tej kwestii na 100%, jezeli beda ustalenia co do winy to podziel sie ta informacja
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: skręt w lewo

Postprzez aniczek » poniedziałek 27 lutego 2012, 09:40

Biegły w tej sprawie wziął stronę kobiety która we mnie uderzyła. Byłam na komendzie wysłuchać zarzutów ale nie zgodziłam się z decyzją tego biegłego i próbowałam wślizgnąć się w środek ze niby sie zgadzam choć nie do końca. i teraz nie wiem czy nie lepiej było mi przyznać się już wziąć to na siebie i nie targać się po sądach . pewnie tylko dostała bym mandat a tak pójdę na sprawę i będę musiała oglądać buzię tamtej baby .
aniczek
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 27 września 2011, 20:01


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości