
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez micholes » czwartek 18 sierpnia 2011, 00:27
przez maryann » czwartek 18 sierpnia 2011, 10:07
przez micholes » czwartek 18 sierpnia 2011, 10:09
przez qwer0 » czwartek 18 sierpnia 2011, 11:34
W sumie trochę bez sensu tutaj linia zatrzymania, bo w niczym nie przeszkadzałaby namalowana dalej, a chyba z tej pozycji w lewo dobrze nie widać.
przez micholes » czwartek 18 sierpnia 2011, 12:07
przez maryann » czwartek 18 sierpnia 2011, 12:50
ja zazwyczaj więcej widzę na miejscu niż na zdjęciach; tak uważasz- ok, napisałbyś że mało widać- też OK, bo kierowca patrzy przez okno, nie na zdjęcie. W każdym razie namalowanie lini dwa metry dalej znaczy, że możesz dojechać dalej ale nie zabrania zatrzymania się dwa merty wcześniej. A miejsca tam jest dość- patrz! dwie ciężarówy stoją obok siebie!qwer0 napisał(a):Wg mnie obserwacja pojazdow jadacych z lewej strony jest ok
przez szymon1977 » czwartek 18 sierpnia 2011, 12:56
przez qwer0 » czwartek 18 sierpnia 2011, 13:56
W każdym razie namalowanie lini dwa metry dalej znaczy, że możesz dojechać dalej ale nie zabrania zatrzymania się dwa merty wcześniej
A miejsca tam jest dość- patrz! dwie ciężarówy stoją obok siebie!
przez szymon1977 » czwartek 18 sierpnia 2011, 15:23
Ja jak jadę ciężarówką wolę się skupiać na sytuacji na drodze niż na liniach, i roztrząsaniu jak niewiele mi brakło czy zostało. Robię to z uśmiechem na ustach. Zwłaszcza, że nie którzy kierowcy mają przeświadczenie, że jak staną przy samej linii to mi ruchu nie utrudnią. Za to jak zobaczą ciężarówkę na linii to nawet się do skrzyżowania nie zbliżają. A pierwszeństwa i tak musieliby ustąpić. Ruch odbywa się płynnie i bezpiecznie.qwer0 napisał(a):Przy tak wymalowanych liniach, jadac 16m zestawem, maxymalnie sie gimanstykujac, wypuszczajac kabine obrysem nad chodnik, kola przyczepy najezdzaja na linie. Nie ma fizycznej mozliwosci, aby nie najechac na linie. Malo brakuje, ale niestety.
przez qwer0 » czwartek 18 sierpnia 2011, 17:24
Ja jak jadę ciężarówką wolę się skupiać na sytuacji na drodze niż na liniach, i roztrząsaniu jak niewiele mi brakło czy zostało. Robię to z uśmiechem na ustach
przez szymon1977 » czwartek 18 sierpnia 2011, 17:49
qwer0 napisał(a):Tylko po co w takiej sytuacji w ogole sie tam zatrzymywac?? W koncu wiekszy moze wiecej. Jak lejesz na znaki poziome, to czemu nie robisz tego samego z pionowymi?
przez qwer0 » czwartek 18 sierpnia 2011, 20:13
przez szymon1977 » czwartek 18 sierpnia 2011, 20:33
Wystarczy przejechać po linii i mu to do głowy nie przyjdzie.qwer0 napisał(a):...a jeszcze obok maly sie przytula, chcac nauczyc duzego jazdy - bo i tak sie zdarza.
przez Cyberix » czwartek 18 sierpnia 2011, 22:49
micholes napisał(a): Czy jesli np sie juz zatrzymam to czy moge powoli ruszyc dojechac do przerywanej lini wyznaczajacej droge z pierwszeństwem i znowu sie zatrzymac czy mam caly czas warować przed linią.
przez szymon1977 » czwartek 18 sierpnia 2011, 23:16