Sytuacja ze znakiem stop

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Sytuacja ze znakiem stop

Postprzez micholes » czwartek 18 sierpnia 2011, 00:27

Na załączonym zdjeciu jest sytuacja ze znakiem stop i linią bezwzględnego zatrzymania i teraz mam pytanie. Czy jesli np sie juz zatrzymam to czy moge powoli ruszyc dojechac do przerywanej lini wyznaczajacej droge z pierwszeństwem i znowu sie zatrzymac czy mam caly czas warować przed linią. Pytam bo mi instruktor pozwalał powoli dojezdzac do tej linii a slyszałem, ze egzaminatorzy za to udupiaja. Z góry dziekuje za pomoc :)
Załączniki
skrzyzowanie.jpg
skrzyzowanie.jpg (92.12 KiB) Przeglądane 3725 razy
micholes
 
Posty: 21
Dołączył(a): poniedziałek 24 maja 2010, 00:39

Re: Sytuacja ze znakiem stop

Postprzez maryann » czwartek 18 sierpnia 2011, 10:07

W sumie trochę bez sensu tutaj linia zatrzymania, bo w niczym nie przeszkadzałaby namalowana dalej, a chyba z tej pozycji w lewo dobrze nie widać. Jeśli więc tak wyjaśnisz swoje 'podciągnięcie troche dalej'(nie koniecznie aż do krawędzi drogi), to powinien zrozumieć. Nie możesz jednak ot tak całkiem zignorować tego przepisu.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Sytuacja ze znakiem stop

Postprzez micholes » czwartek 18 sierpnia 2011, 10:09

Nie zamierzam całkowicie ignorowac :) Tylko ogolnie chciałem wiedziec na ile mozna sobie pozwolić, ze tak powiem :)
micholes
 
Posty: 21
Dołączył(a): poniedziałek 24 maja 2010, 00:39

Re: Sytuacja ze znakiem stop

Postprzez qwer0 » czwartek 18 sierpnia 2011, 11:34

W sumie trochę bez sensu tutaj linia zatrzymania, bo w niczym nie przeszkadzałaby namalowana dalej, a chyba z tej pozycji w lewo dobrze nie widać.

Jakby namalowali dalej, to jak sobie wyobrazasz skrecenie w lewo jakims wiekszym pojazdem, tak aby nie najechac na linie podwojna ciagla?? Pamietajmy, ze po drogach nie jezdza same jarisy.
Wg mnie obserwacja pojazdow jadacych z lewej strony jest ok - nie widze zadnych zabudowan, rosnie sobie tylko trawka, nie widze tutaj zadnych przeszkod. Gdyby linia byla wymalowana dalej, glowe musialbys wykrecac znacznie bardziej, nie wiem czy byloby to wygodne.
Wg mnie, wg tego co widze, to linia jest wymalowana calkiem ok.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Sytuacja ze znakiem stop

Postprzez micholes » czwartek 18 sierpnia 2011, 12:07

Dzieki, ze odpisujecie bo przynajmniej mam jakis oglada na sytuacje :)
micholes
 
Posty: 21
Dołączył(a): poniedziałek 24 maja 2010, 00:39

Re: Sytuacja ze znakiem stop

Postprzez maryann » czwartek 18 sierpnia 2011, 12:50

qwer0 napisał(a):Wg mnie obserwacja pojazdow jadacych z lewej strony jest ok
ja zazwyczaj więcej widzę na miejscu niż na zdjęciach; tak uważasz- ok, napisałbyś że mało widać- też OK, bo kierowca patrzy przez okno, nie na zdjęcie. W każdym razie namalowanie lini dwa metry dalej znaczy, że możesz dojechać dalej ale nie zabrania zatrzymania się dwa merty wcześniej. A miejsca tam jest dość- patrz! dwie ciężarówy stoją obok siebie!
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Sytuacja ze znakiem stop

Postprzez szymon1977 » czwartek 18 sierpnia 2011, 12:56

§ 21. 1. Znak B-20 "stop" oznacza:
1) zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymania się przed drogą z pierwszeństwem,
2) obowiązek ustąpienia pierwszeństwa kierującym poruszającym się tą drogą.
2. Zatrzymanie powinno nastąpić w wyznaczonym w tym celu miejscu, a w razie jego braku - w takim miejscu, w którym kierujący może upewnić się, że nie utrudni ruchu na drodze z pierwszeństwem.

Nic ci tu nie zabrania podjechać trochę, już po zatrzymaniu, aby zapewnić sobie dobrą widoczność, np. jeżeli widok zasłania ci drzewo, albo zepsuta ciężarówka stojąca na skrzyżowaniu.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Sytuacja ze znakiem stop

Postprzez qwer0 » czwartek 18 sierpnia 2011, 13:56

W każdym razie namalowanie lini dwa metry dalej znaczy, że możesz dojechać dalej ale nie zabrania zatrzymania się dwa merty wcześniej

I jak sie ma to zatrzymanie sie wczesniej, do nienajechania na linie ciagla, ktora ciagnie sie jeszcze przez 2m??
A miejsca tam jest dość- patrz! dwie ciężarówy stoją obok siebie!

Z gory widac szybe czolowa, predzej to bus niz ciezarowka.
A skret jest ciasny, ponad 90*. Postaw tam 16m zestaw i zobacz, ze trzeba sie gimanstykowac (absolutnie nie twierdzie, ze jest to niewykonalne).
No chyba, ze mamy gdzies linie i sobie po nich z usmiechem jezdzimy lub uwazamy, ze jaris jest wystarczajaco duzym autem i cala infrastruktura ma byc dostosowana do gabarytow jarisa - zeby sie wiecej jarisow zmiescilo, to najlepiej linie wymalowac az do tej przerywanej.

EDIT:
Podobna sytuacja z mojego miasta. Jadac od gory skrecamy w lewo (na prawa strone obrazka).

http://maps.google.com/maps?q=Poland,+L ... 6&t=k&z=19

Przy tak wymalowanych liniach, jadac 16m zestawem, maxymalnie sie gimanstykujac, wypuszczajac kabine obrysem nad chodnik, kola przyczepy najezdzaja na linie. Nie ma fizycznej mozliwosci, aby nie najechac na linie. Malo brakuje, ale niestety.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Sytuacja ze znakiem stop

Postprzez szymon1977 » czwartek 18 sierpnia 2011, 15:23

qwer0 napisał(a):Przy tak wymalowanych liniach, jadac 16m zestawem, maxymalnie sie gimanstykujac, wypuszczajac kabine obrysem nad chodnik, kola przyczepy najezdzaja na linie. Nie ma fizycznej mozliwosci, aby nie najechac na linie. Malo brakuje, ale niestety.
Ja jak jadę ciężarówką wolę się skupiać na sytuacji na drodze niż na liniach, i roztrząsaniu jak niewiele mi brakło czy zostało. Robię to z uśmiechem na ustach. Zwłaszcza, że nie którzy kierowcy mają przeświadczenie, że jak staną przy samej linii to mi ruchu nie utrudnią. Za to jak zobaczą ciężarówkę na linii to nawet się do skrzyżowania nie zbliżają. A pierwszeństwa i tak musieliby ustąpić. Ruch odbywa się płynnie i bezpiecznie.
Ostatnio zmieniony czwartek 18 sierpnia 2011, 18:09 przez szymon1977, łącznie zmieniany 1 raz
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Sytuacja ze znakiem stop

Postprzez qwer0 » czwartek 18 sierpnia 2011, 17:24

Ja jak jadę ciężarówką wolę się skupiać na sytuacji na drodze niż na liniach, i roztrząsaniu jak niewiele mi brakło czy zostało. Robię to z uśmiechem na ustach

Mozna i tak. Tylko po co w takiej sytuacji w ogole sie tam zatrzymywac?? W koncu wiekszy moze wiecej. Jak lejesz na znaki poziome, to czemu nie robisz tego samego z pionowymi?
Jakis glupi wymysl, ze te poziome sa mniej wazne??
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Sytuacja ze znakiem stop

Postprzez szymon1977 » czwartek 18 sierpnia 2011, 17:49

qwer0 napisał(a):Tylko po co w takiej sytuacji w ogole sie tam zatrzymywac?? W koncu wiekszy moze wiecej. Jak lejesz na znaki poziome, to czemu nie robisz tego samego z pionowymi?

Poziomych się nie da zniszczyć rozjeżdżając je. Miałem na myśli tylko sytuacje, w których jest ciasno, a kierowcy osobówek nawet nie zdają sobie sprawy jak trudno jest się zmieścić ciężarówką, i potrafią skutecznie zablokować ruch i rozkładać bezradnie ręce. A przede wszystkim małe ronda. Jak widzę, że mało prawdopodobne, abym się zmieścił na swoim pasie jadę po linii, już przed wjazdem na rondo. Osobówki nie podjadą. Trzeba sobie radzić z bezmyślnością. Jak nie zobaczy, że się ciężarówka nie mieści, to o tym nie pomyśli. Najechanie na linię to tylko wyraźny sygnał ostrzegawczy, odmiana klaksonu.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Sytuacja ze znakiem stop

Postprzez qwer0 » czwartek 18 sierpnia 2011, 20:13

W takim razie ok.
Ale ja bym sobie zyczyl, zeby wszedzie linie byly wymalowane tak, aby kazdy sie mogl zmiescic - czy jedzie duzym, czy jedzie malym.
A nie, ze sa wymalowane calkowicie do kitu, tak ze duzy sie nie wyrabia, a jeszcze obok maly sie przytula, chcac nauczyc duzego jazdy - bo i tak sie zdarza.

Ale wszystkim nie dogodzi. Jak sa dla duzego dobrze wymalowane, to maly marudzi, bo by sie wiecej jarisek zmiescilo.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Sytuacja ze znakiem stop

Postprzez szymon1977 » czwartek 18 sierpnia 2011, 20:33

qwer0 napisał(a):...a jeszcze obok maly sie przytula, chcac nauczyc duzego jazdy - bo i tak sie zdarza.
Wystarczy przejechać po linii i mu to do głowy nie przyjdzie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Sytuacja ze znakiem stop

Postprzez Cyberix » czwartek 18 sierpnia 2011, 22:49

micholes napisał(a): Czy jesli np sie juz zatrzymam to czy moge powoli ruszyc dojechac do przerywanej lini wyznaczajacej droge z pierwszeństwem i znowu sie zatrzymac czy mam caly czas warować przed linią.

Skręcając w lewo jak dojedziesz do przerywanej to ustawisz się pod prąd dla pojazdów jadących z prawej strony prosto (te które nie skręcają do góry).
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Sytuacja ze znakiem stop

Postprzez szymon1977 » czwartek 18 sierpnia 2011, 23:16

No i przejeżdżając poza linię zatrzymania znajdziesz się na skrzyżowaniu - tak mi się wydaje.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 62 gości