Przełączka a zakaz zawracania

[luf]

Witam, mam kilka pytań odnośnie zawracania. U mnie na mieście jest taka sytuacja, że są dwie jezdnie każda z nich jednokierunkowa i są tzw "przełączki" pozwalające na zawrócenie. Wygląda to tak, że przejeżdżamy skrzyżowanie, wjeżdżamy na tę prawą jednokierunkową jezdnię z tych dwóch, mamy znak zakazu zawracania i za nim jest przełączka, potem jedziemy dalej, znów zakaz zawracania i przełączka. Czy ten znak zakazu zawracania tyczy się właśnie tych przełączek? Czy przełączki są to w ogóle skrzyżowania? (podczas gdy nie ma wlotów do tych jezdni z ich boków, są tylko jezdnie i przełączka).

Jeśli przełączka stanowi tu skrzyżowanie, to zakaz zawracania obejmuje tę przełączkę, jeśli przełączka nie jest tu skrzyżowaniem, to nie można zawracać na jezdni i najbliższym skrzyżowaniu- czyli na przełączce można? nie wiem ogólnie jak interpretować w ogóle taką przełączkę...

[Cyberix]

Weź się w garść i zamiast tego słowotoku zrób rysunek.
W między czasie przeczytaj definicje skrzyżowania i odpowiedz sobie na pytanie czy przełączka jest skrzyżowaniem, kiedy nie jest, a kiedy jest

[maryann]

Skoro przełączką nie wolno zawrócić, to co w niej wolno zrobić??

[luf]

"skrzyżowanie, które polski kodeks drogowy definiuje jako "przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze."".

Czyli wynika z tego najwyraźniej, że przełączka jest skrzyżowaniem; czyli znak zakazu zawracania tyczy się aż do momentu tej przełączki włącznie z nią.

[maryann]

Też się kiedyś nad tym zastanawiałem, ale: przełączkę mamy między czym a czym? Między jezdniami tej samej drogi; a droga sama ze sobą skrzyżowania nie tworzy(chyba że ktoś ją w pętlę zbuduje ). Czy może to przłączka między jednak różnymi drogami?

[Olin]

Przełączka o której piszesz nie jest skrzyżowaniem ! Wobec tego możesz zarwócić z jej wykorzystaniem.

[Cyberix]

Skrzyżowanie i przełączka:


Przełączka jedno i dwukierunkowa:

[adalberthus]

Przełączka nie jest skrzyżowaniem. Znak B23 " zakaz zawracania " dotyczy drogi, a nie tylko skrzyżowania. Ponieważ przełączka jest na DRODZE dwujezdniowej, dotyczy to właśnie jej, ponieważ na swojej części jednokierunkowej nie można zawrócić. Zawracania na skrzyżowaniu zabrania znak B21.

[Cyberix]

Znak B23 " zakaz zawracania " dotyczy drogi, a nie tylko skrzyżowania.

Dotyczy odcinka drogi od miejsca ustawienia znaku do najbliższego skrzyżowania włącznie z nim.
Znak B23 umieszczony bezpośrednio przed skrzyżowaniem dotyczy właśnie skrzyżowania!

B21 to zwykły zakaz skrętu w lewo (zabraniający również zawracania). Nie mieszaj chłopakowi, że nim się oznacza zakaz zawracania, bo jest setki skrzyżowań gdzie wolno skręcać w lewo a nie wolno zawracać bo jest B23.

[mapmen]

adalberthus dobrze mówi
Jezeli mamy sekwencje B-23, a później przełączka i skrzyżowanie, to nie wolno, ani tu, ani tu.

[Cyberix]

mapmen i adalberthus mogą dobrze pisać, bo...
może być znak "zakaz zawracania" potem przełączka do zawracania ale jednokierunkowa dla kierunku przeciwnego, potem skrzyżowanie... i być może dopiero za skrzyżowaniem będzie ta właściwa przełączka

[maryann]

przełączka do zawracania ale jednokierunkowa dla kierunku przeciwnego

To nie powinna być oznakowana B2 'zakaz wjazdu'?

[Cyberix]

Tak, ale prawie zawsze ulice ze znakiem B2 poprzedza jakiś inny zakaz, w stylu zakaz skrętu lub nakaz np. jazdy prosto.

[maryann]

Więc jeśli mamy B2, to wątów co do zasadności B23 też by nie było. Tym bardziej, że zawracać nie można "do najbliższego skrzyżowania włącznie"...

[Cyberix]

Otóż to, sam się dziwie skąd te wątpliwości...

PS. chociaż dzisiaj jeden baran w SUVie zawrócił "na raz" z prawego pasa, bez kierunkowskazu, na podwójnej ciągłej, na wiadukcie....