zielone, a nie moge jechać?

[bery]

mam zieloną strzałkę w lewo ale mój instruktor mówi że najpierw musze przupuścić tych z naprzeciwka i dopiero wtedy moge skrecic w lewo.

na innym skrzyzowaniu zaś, także miałem zieloną strzałkę w lewo i wtedy gdy chciałem się zatrzymać kazał jechać, bo ci z naprzeciwka stali.

skąd mam wiedzieć kiedy mam ich przepuścic a kiedy moge swobodnie skrecic?

[Michal0707]

bo może ta pierwsza to była strzałka warunkowa, czyli ta "doklejana" do sygnalizatora właściwego

[michooo]

Musisz odróżniać sygnalizatory. S-2 to ten ze strzałką obok, zezwala na skręt warunkowy czyli po ustąpieniu pierwszeństwa. S-3 (ze strzałkami na głównych lampach) oznacza skręt bezkolizyjny i wtedy nikogo nie przepuszczasz.

Jeśli w obu sytuacjach był S-2 to być może strzałka zapaliła się wcześniej niż zielone dla kierunku poprzecznego i tamci stali albo tuż przed zielonym dla twojego kierunku (gdy tamci już stali na czerwonym).

[bery]

a jeżeli mam taki zwykły sygnalizator s1 i chcę skręcić w lewo to przepuszczam tych z naprzeciwka? oczywiście przy zielonym świetle

[michooo]

Oczywiście, że masz przepuścić, skręcasz kolizyjnie. Chyba miałeś to na teorii.

[Michal0707]

a jeżeli mam taki zwykły sygnalizator s1 i chcę skręcić w lewo to przepuszczam tych z naprzeciwka? oczywiście przy zielonym świetle

nieznajomość zasady lewoskrętu się kłania tylko sygnalizator S-3 (ten ze strzałkami, nie mylić z S-2) pozwala na skręcenie w lewo bez żadnego przepuszczania, oczywiście jeżeli sygnalizator wskazuje na skręt w lewo