Tragiczny wypadek w Małopolsce [*]

[ella]

Tragiczny wypadek w Małopolsce.

Samochodem osobowym jechała czwórka kursantów prawa jazdy z instruktorem. "Kierujący fiatem 17 - letni Grzegorz R. zjechał nagle na przeciwny pas ruch wprost pod nadjeżdzającego TIR-a. Na miejscu zginęli 38 - letni instruktor i dwoje kursantów: 26-letnia kobieta oraz 22 - letni mężczyzna - W szpitalu zmarła 36 - letnia kursantka. Pod opieką lekarzy pozostaje 17 - latek, który od kilku godzin jest operowany.

http://www.autocentrum.pl/go/355__Tragi ... 02439.html


[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]

Może to ktoś kto zaglądał na forum :( Nigdy nie wiadomo. Szkoda ludzi.
Ja na miejscu kierowcy chyba bym już nigdy nie ukończyła tego kursu. To straszne przeżycie dla takiego chłopaka.

[Trendzik]

o kurde....ciekawe co sie stalo, czy stracil panowanie czy co...

[AgaM.]

Straszna tragedia :cry: [*][*][*][*]

[ella]

ciekawe co sie stalo, czy stracil panowanie czy co...

Napisali, że rano na drodze leżało błoto pośniegowe. Być może przyczyniło się do tego, że młody, niedoświadczony kierowca utracił panowanie nad pojazdem.
W takiej sytuacji to chyba i instruktor siedzący obok nie wiele pomoże. Hamowanie na takiej śliskiej drodze nic tu nie pomoże.

[jezierek]

no to ładnie

[to ja]

[*]

[MooMin]

z tego co słyszałem w radiu to zdarzyło się to na zakręcie. chłopak nie dostosował prędkości do warunków i zrzuciło go na drugi pas... niestety [i]

[gosik19]

Straszna tragedia[*] :(

[emka]

o rany... :shock:

[ella]

Pokazywali to w telewizji. Tir był tylko lekko stuknięty natomiast eLka dokładnie zmiażdżona. brrrrrrrrrrrrrrr

[Jerzyk]

Tak w sumie.. to po przeczytaniu tego, przeanalizowaniu sytuacji za oknem i przyjrzeniu sie mojemu Polskiemu Ferrari 126p jawnie mam stracha przed wyjechaniem tymze na ulice.. a jutro mam do zrobienia pare ladnych kawalkow, ktore autobusami zajma mi z 3 dni...

[~]

Ps. No tak, bo jakiez skutki moze miec takie zderzenie dla tira?
Czlowiek sie nie skaleczy w kolizji z kotem, nawet jezeli dla kota okaze sie smiertelna..

[jezierek]

jak bylo w tv to musiałoby straszne :(
ostatnio mego brata kolega jechał w piatek wieczorem " nowym mondeo 2.0 silnik full wypas " na zakrecie za szybko jechał wyrzucilo go na drugi pas, a ze jechał z naprzeciwka samochód to skrecił i miał wleciec w rów ale zatrzymał sie na latarni i uklad jezdny poszedł sie .... naprawa 17 tys :shock: 8 pkt karnych i juz na koncie ma 14 pkt a prawko odebrał tego dnia co ja :)
pierwsze 6 pkt dostał za 210/50

:roll:

ps. mondeo jest jego bo ojciec wozi sie beta 7 8)

[Sławek_18]

jak bylo w tv to musiałoby straszne :(
ostatnio mego brata kolega jechał w piatek wieczorem " nowym mondeo 2.0 silnik full wypas " na zakrecie za szybko jechał wyrzucilo go na drugi pas, a ze jechał z naprzeciwka samochód to skrecił i miał wleciec w rów ale zatrzymał sie na latarni i uklad jezdny poszedł sie .... naprawa 17 tys :shock: 8 pkt karnych i juz na koncie ma 14 pkt a prawko odebrał tego dnia co ja :)
pierwsze 6 pkt dostał za 210/50

:roll:

ps. mondeo jest jego bo ojciec wozi sie beta 7 8)

Nic dodac nic ujac, jednak nie brakuje glupich ludzi co dostana byle plastik i mna 210 w "miescie" :roll: :roll: az strach wyjezdzac na ulice.

A co do tej tragedii to tez mysle, ze instruktor zle postapil powinien on jechac w taka pogode i po takiej specyficznej drodze.

[*][*]

[jezierek]

A co do tej tragedii to tez mysle, ze instruktor zle postapil powinien on jechac w taka pogode i po takiej specyficznej drodze.

mysle ze nie masz racji poniewaz np ten 17-latek miał godzine jazdy i to byłoby bez sensu jakby instruktor miał jeździc wtedy kiedy jest zła pogoda. Wkoncu takie kurstant dostanie prawko wyjedzie na droge w taka pogode i nie bedzie umiał jechac bo bedzie sie bał, albo powie ze nie jedzie bo na egzaminie nie jeździł

[Mmeva]

A co do tej tragedii to tez mysle, ze instruktor zle postapil powinien on jechac w taka pogode i po takiej specyficznej drodze.

[*][*]

Ok, ale jak to się ma do szkolenia na trasie i w trudnych warunkach (czego wszyscy sie domagają)? Jeśli to były pierwsze godziny jazdy to może rzeczywiscie ten kursant nie powinien jeździć w tak trudnych warunkach (ale skoro w samochodzie jechało 4 kursantów to wygląda mi to na wyprawę do Wordu; a to się robi raczej po przejechaniu kilku/kilkunastu godzin...); ewentualny błąd mógl polegac więc na tym; że instruktor pozwolił mu jechać za szybko jak na takie warunki... nie wiem... Moim zdaniem nie nam to oceniac, za mało wiemy ...

[*][*][*][*]