
Są tam dwa pasy, z których można skręcać w lewo w Towarową. Jechałem tam kilka dni temu i skręcając w lewo na tym skrzyżowaniu spotkałem się na jednym pasie z pewną miłą panią, która również chciała zając ten sam pas i w związku z tym zatrąbiłem a w zamian poleciała "wiązanka" w moją stronę

-zółty to ja
-czerwony zdenerwowana pani
http://img828.imageshack.us/i/plzawiszy2.jpg/
Dotychczas myślałem, że skręcając w tego pasa gdzie jest czerwony samochód powinno się zająć maksymalnie zewnętrzny/prawy pas. Dodam, że przed skrzyżowaniem stoi znak ronda, który trochę mi miesza głowie w tej sytuacji...
pozdrawiam