Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **zielu23** » niedziela 18 lipca 2010, 23:39

Witam

Czy może mi ktoś napisać po kolei który samochód będzie zaczynał jazdę jako pierwszy? Jeśli bym był samochodem 3 to wtedy kolejność jest 2 1 3 4 ?

Uploaded with ImageShack.us

pozdrawiam i czekam na odpowiedź

przez **ixi25** » niedziela 18 lipca 2010, 23:43

Pierwszy jedzie według uprzejmości, reszta według zasad. Jeśli 2 pojechałby jako pierwszy dalej jest kolejność 3,4,1.

przez **qwer0** » poniedziałek 19 lipca 2010, 07:56

Doświadczenie z egzaminem - 5podejść.
Doświadczenie za kierownicą - ponad 500000 km oraz 17 krajów EU.

Nic dziwnego, ze ze zdaniem egzaminu byl problem, jesli podajesz zla kolejnosc przejazu pojazdow na prostym, rownorzednym skrzyzowaniu, ktore bez wiekszych problemow rozwiazuja 13latki w podstawowce, na egzaminie na karte rowerowa.

Smiem twierdzic, ze szkolony przez rok, srednio rozgarniety szympans pojalby tak prosta regulke "prawej reki" i bez problemu moglby posluzyc jako "kalkulator" do skrzyzowan rownorzednych.

Nie ma szansy aby to skrzyzowanie jako drugi opuscil pojazd nr 3 wg naszych przepisow, niezaleznie od tego, kto pierwszy pojedzie.

przez **Cyberix** » poniedziałek 19 lipca 2010, 10:33

Ten temat powinien być od razu zamykany przez moderatorów ponieważ średnio raz na miesiąc powraca jak bumerang...

przez **ixi25** » poniedziałek 19 lipca 2010, 12:01

qwer0 napisał(a):Smiem twierdzic, ze szkolony przez rok, srednio rozgarniety szympans pojalby tak prosta regulke "prawej reki" i bez problemu moglby posluzyc jako "kalkulator" do skrzyzowan rownorzednych.

Nie ma szansy aby to skrzyzowanie jako drugi opuscil pojazd nr 3 wg naszych przepisow, niezaleznie od tego, kto pierwszy pojedzie.

To skoro jesteś tak wyszkolony przez ten rok, to czemu nie podasz poprawnej kolejności??

przez **archis_p** » poniedziałek 19 lipca 2010, 15:21

ixi25 napisał(a):Jeśli 2 pojechałby jako pierwszy dalej jest kolejność 3,4,1.

A art. 25 to się czytało kiedyś?

przez **zielu23** » poniedziałek 19 lipca 2010, 16:51

a więc w takiej sytuacji może ktoś mi podać poprawną kolejność?

wiem że chodzi tu o zasadę prawej ręki ale w przypadku że każda strona jest zajęta który pojazd powinien ruszyć jako pierwszy?

przez **ixi25** » poniedziałek 19 lipca 2010, 16:59

zielu23 napisał(a):a więc w takiej sytuacji może ktoś mi podać poprawną kolejność?

wiem że chodzi tu o zasadę prawej ręki ale w przypadku że każda strona jest zajęta który pojazd powinien ruszyć jako pierwszy?

Przecież Ci napisałem. qwer0 to podważył, ale sam prawidłowej kolejności nie podał.
W teorii będąc pojazdem 3, kiedy 2 jeździe pierwszy, powinieneś zatrzymać się na środku i czekać jak 1 przejedzie. Ale ze względu na rozmiar skrzyżowania to bzdura i bezsens, więc kończysz manewr odrazu.
(2),3[stop],4,1,[3]

przez **qwer0** » poniedziałek 19 lipca 2010, 17:26

Ale ze względu na rozmiar skrzyżowania to bzdura i bezsens, więc kończysz manewr odrazu.

... i sciskajac w dloni figurke sw. Krzysztofa modlisz sie, aby kierowca pojazdu nr 1 nie chcial sobie na Twoj koszt zrobic samochodu, bo moze ma akurat ten bok do roboty, czy cos.

wiem że chodzi tu o zasadę prawej ręki ale w przypadku że każda strona jest zajęta który pojazd powinien ruszyć jako pierwszy?

Nasze przepisy nie przewiduja takiej sytuacji.
Ktos musi (a w sumie, musi to na Rusi, a w Polsce jak kto chce) przepuscic kogos ze swojej lewej strony.

przez **ixi25** » poniedziałek 19 lipca 2010, 17:44

qwer0 napisał(a):... i sciskajac w dloni figurke sw. Krzysztofa modlisz sie, aby kierowca pojazdu nr 1 nie chcial sobie na Twoj koszt zrobic samochodu, bo moze ma akurat ten bok do roboty, czy cos..

A jakby to miało wyglądać?

przez **archis_p** » poniedziałek 19 lipca 2010, 18:52

"pierwszeństwo ma ten, kto ma autocasco..."

przez **qwer0** » poniedziałek 19 lipca 2010, 19:54

A jakby to miało wyglądać?

Ja jestem 1, Ty jestes 3, albo inaczej ja jestem sprite, a Ty pragnienie - wyjdzie na jedno.
No wiec, Ty sobie cisniesz 3 tak jak mowisz, no a ja, ze mam przerysowany blotnik, to sobie postanawiam, ze jednak pojade w prawo. Wjezdzam na skrzyzowanie, walisz w moj lewy blotnik, ten ktory przydaloby sie pomalowac. Przyjezdza policja, stoja 2 pojazdy, jeden z rozbitym przodem, drugi z rozbitym lewym bokiem. No rozbitym to za duzo powiedziane, lekko uderzone pojazdy. Ja jechalem z "gory" w prawo, Ty jechales z "dolu" w lewo. Uwazasz, ze policjant uzna mnie za winnego tej kolizji?
A co tam, nie musialbym jechac w prawo, niech bedzie, ze chcialem prosto, zeby nie bylo, ze kombinuje.

"pierwszeństwo ma ten, kto ma autocasco..."

Ooo!! To jest idealna odpowiedz :)

przez **ixi25** » poniedziałek 19 lipca 2010, 20:04

qwer0 napisał(a):(...)

Jest coś takiego jak zachowanie szczególnej ostrożności.

przez **qwer0** » poniedziałek 19 lipca 2010, 20:13

... co nie zmienia faktu, ze gdyby do takiego bum doszlo, to ja bylbym sprajt, ,a Ty pragnienie.

Pragnienie nie ma szans :)

przez **ixi25** » poniedziałek 19 lipca 2010, 20:16

qwer0 napisał(a):... co nie zmienia faktu, ze gdyby do takiego bum doszlo, to ja bylbym sprajt, ,a Ty pragnienie.

Pragnienie nie ma szans :)

No nie do końca.

Droga równorzędna

Droga równorzędna

Kto przegląda forum