Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **disaster** » sobota 10 lipca 2010, 17:56

Mamy sobie skrzyżowanie - standardowe do bólu - przecinają się pod kątem prostym dwie proste jak w strzelił drogi.
Jedna z pierwszeństwem i druga "podporządkowana", przy czym z jednej stronie na podporządkowanej jest ustąp, a po drugiej ustąp i stop.

Jak powinni zachować się kierowcy w sytuacji gdy:
Ten na stop jedzie prosto, a ten na ustąp skręca w lewo?

przez **ixi25** » sobota 10 lipca 2010, 18:02

No raczej normalnie Art25. 1. Oboje są na równych drogach.

przez **disaster** » sobota 10 lipca 2010, 18:04

Te mi si tak wydawało, do momentu gdy kolega nie pokazał mi mandatu za wymuszenie pierwszeństwa na takim skrzyżowaniu, wymuszenia na radiowozie drogówki of course.

przez **ixi25** » sobota 10 lipca 2010, 18:09

Mundurowe .... różnie interpretują przepisy. A jak to uargumentowali?? Bo chyba domyślam się o co im chodziło. I skąd jechał kolega, a skąd mundurowe ... i czy byli na "błyskotkach"??

przez **disaster** » sobota 10 lipca 2010, 18:24

Równie dobrze mogło być tak, że kumpel zachował się tak jak to większość Polaków na STOPie i po prostu zwolnił zamiast się zatrzymać, niemniej jednak: http://www.autocentrum.pl/pic.php?file= ... 928.24.jpg

Chłopaki skręcali w lewo, kumpel jechał prosto.
Jechali bez sygnałów.

przez **ixi25** » sobota 10 lipca 2010, 18:28

Ale to dostał mandat za niezatrzymanie na stopie, a nie za wymuszenie.

przez **disaster** » sobota 10 lipca 2010, 18:35

Nie :) Dostał za wymuszenie.
Panowie stwierdzili, że powinien ustąpić pierwszeństwa wszystkim.

przez **ixi25** » sobota 10 lipca 2010, 18:39

disaster napisał(a): że powinien ustąpić pierwszeństwa wszystkim.

Why?? Warum?? Dlaczego?? Jaki jest powód tego stwierdzenia?

przez **disaster** » sobota 10 lipca 2010, 18:44

Dowiemy się prawdopodobnie niedługo, jako że kolega mandatu nie przyjął i sprawa będzie skierowana do sądu.

przez **cman** » sobota 10 lipca 2010, 18:48

No całe szczęście, że nie przyjął. Wyrok może być tylko jeden. Niemniej bardzo dziwna jest aż taka ignorancja policjantów, w dodatku z drogówki...

przez **ixi25** » sobota 10 lipca 2010, 18:49

I dobrze zrobił. Tylko zastanawia mnie jak mundurowe .... uzasadniały decyzję o nałożeniu mandatu. Bo wydaje mi się, że chodziło im o włączanie się do ruchu po zatrzymaniu, ale chyba zapomnieli, że po zatrzymaniu nie wynikającym z warunków lub przepisów.

przez **marcij** » niedziela 11 lipca 2010, 12:17

Z tego co pamiętam , to na kursie prowadzący wyraźnie podkreślał , że stop i ustąp sa równoważne.

To skoro temat wyjaśniony , to ja jak zwykle zadam pytanie obok tematu. Czy w sytuacji nieprzyjęcia mandatu podpisujemy sie pod wnioskiem do sądu , czy policjanici mogą sobie na nim napisać co im się podoba, a my przed sądem będziemy udowadniać zę nie jesteśmy wielbłądami ?

przez **forresty** » niedziela 18 lipca 2010, 13:40

To szokujące ze są jeszcze w Polsce tacy policjanci. A jest ich niestety niemało. ostatnio rozmawiałem z jednym ktory nie załapał że jedno konkretne skrzyżowanie rondem de facto staje sie dopiero po wyłączeniu świateł ( i to z drogówki). nie wiem czym to tłumaczyć i kto ich szkoli ale to jest zatrważające. i tu jeszcze mandat dali za wymuszenie. przecież on nie włączał się do ruchu żeby wszystkim ustępować pierwszeństwa

przez **cman** » niedziela 18 lipca 2010, 13:50

forresty napisał(a):...jedno konkretne skrzyżowanie rondem de facto staje sie dopiero po wyłączeniu świateł.

Jakim cudem?

przez **Cyberix** » niedziela 18 lipca 2010, 14:02

Też czekam na wyjaśnienie tego cudu znikającego ronda w zależności od tego czy jest sygnalizacja czy jej nie ma...

Stop po jednej stronie skrzyżowania.

Stop po jednej stronie skrzyżowania.

Kto przegląda forum