Czy kiedyś były AŻ TAK inne przepisy?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Czy kiedyś były AŻ TAK inne przepisy?

Postprzez karampuk » poniedziałek 17 maja 2010, 03:40

Wpadła mi w ręce książka z początku lat 90. w której autor twierdzi, iż jadąc przez skrzyżowanie drogą z pierwszeństwem (znaki) muszę ustępować tramwajowi z naprzeciwka, który akurat wykonuje lewoskręt. Tłumaczenie: razem jesteśmy na drodze tak samo oznaczonej dla nas względem pierwszeństwa, a wtedy pojazd szynowy jedzie przed nami... :roll:
karampuk
 
Posty: 114
Dołączył(a): piątek 28 listopada 2008, 00:05

Postprzez marekqqq » poniedziałek 17 maja 2010, 07:49

zgadza się, wszystko zgodnie z obowiązująymi przepisami :D
marekqqq
 
Posty: 57
Dołączył(a): niedziela 08 marca 2009, 08:18

Postprzez DjSpot » poniedziałek 17 maja 2010, 09:03

Zgadzam się z przedmówcą.
Tramwaj ma +5 do mocy z fabryki więcej od nas. Tak mnie uczyli na kursie.
Tramwaj ma pierwszeństwo, przed samochodem.
Historia:
07.05.2010
- Zdanie PJ
21.05.2010 - Odbiór PJ
Avatar użytkownika
DjSpot
 
Posty: 43
Dołączył(a): piątek 23 kwietnia 2010, 19:20
Lokalizacja: Zabrze

Postprzez barbra » poniedziałek 17 maja 2010, 09:08

Tramwaj na drodze ze znakami: Tramwaj musi stosować się do znaków, tzn. jeżeli my jesteśmy na pierwszeństwie, a tramwaj na podporządkowanej, to my jedziemy, a tramwaj czeka. UWAGA: Jeżeli my i tramwaj jesteśmy na pierwszeństwie i nawet jeśli my jedziemy prosto, a tramwaj skręca w lewo, to my ustępujemy pierwszeństwa tramwajowi. Tak, więc na drodze z pierwszeństwem tramwaj jedzie przed wszystkimi i podobnie na podporządkowanej: tramwaj puszcza pojazdy z drogi z pierwszeństwem i przejeżdża przed wszystkimi z drogi podporządkowanej.



a tutaj link do oryginalu:
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=7192
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Cyberix » poniedziałek 17 maja 2010, 10:15

Pod warunkiem, że nie ma sygnalizacji...
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Postprzez barbra » poniedziałek 17 maja 2010, 10:29

Dlatego podałam link,do poszerzenia wiedzy :wink: ,żeby była jasność...
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez karampuk » poniedziałek 17 maja 2010, 20:48

Ciekawe...

Wszystkie przepisy były dla mnie do tej pory w pełni logiczne i wytłumaczalne (dlaczego jest "tak, a nie tak").

Nie ma znaków -- tramwaj jedzie pierwszy. Dlaczego jest różnica pomiędzy znakami a światłami?
karampuk
 
Posty: 114
Dołączył(a): piątek 28 listopada 2008, 00:05

Postprzez lith » poniedziałek 17 maja 2010, 21:18

Bo jak masz zielone to znaczy, że masz do przodu czysto i tramwaj czeka, ale jak masz tylko pierwszeństwo to nie masz czysto :)
W praktyce światła są raczej na większych/ruchliwszych skrzyżowaniach, gdzie przejazd tramwaju powodowałby, że przejedzie na tej zmianie świateł zdecydowanie mniej samochodów, a tak wszyscy są szczęśliwi, a tramwaj i tak ma zarezerwowany przejazd.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez barbra » poniedziałek 17 maja 2010, 21:35

No nie wiem,czy PoRD na 100% jest przychylny temu co kolega lith tu napisał,ale mi się ta wersja podoba :D .
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez lith » poniedziałek 17 maja 2010, 22:46

PORD po prostu twierdzi, że tak jest i koniec, a karampuk pytał się o jakieś logiczne wytłumaczenie dlaczego w PORD jest tak, a nie inaczej. IMO dlatego :P
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez tristan » poniedziałek 17 maja 2010, 23:07

karampuk napisał(a):Ciekawe...

Wszystkie przepisy były dla mnie do tej pory w pełni logiczne i wytłumaczalne (dlaczego jest "tak, a nie tak").


To jesteś szczęściarzem :D

karampuk napisał(a):Nie ma znaków -- tramwaj jedzie pierwszy. Dlaczego jest różnica pomiędzy znakami a światłami?


Bo jakiś piii.... piiii.... wymyślił wyjątek: ,,jeżeli tramwaj skręca, a auto jedzie prosto i jest to na skrzyżowaniu ze światłami, ale nie na rondzie, to tramwaj traci swoje przywileje''. Durne to i bez sensu, ale co poradzisz? Taki jest wyjątek i to zapisany nie w PoRD, a w rozporządzeniu o znakach. W pozostałych przypadkach tramwaj w sytuacji równorzędnej ma przywilej pierwszeństwa. A sytuacja równorzędna, to nie tylko sytuacja na skrzyżowaniu w pełni równorzędnym, ale także na drodze bez skrzyżowania czy też na skrzyżowaniu jakie opisujesz, o ile obie strony mają te same znaki. Więc skoro i tramwaj i samochód są na drodze z pierwszeństwem, to dla siebie są równorzędne, więc tramwaj ma przywilej.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez DEXiu » wtorek 18 maja 2010, 13:21

tristan, nie wiem czemu określasz autora tego przepisu mianem "piii... piii...". IMHO ten wyjątek, choć dziwny, ma swoje uzasadnienie. Dzięki temu dla kierowców nie-tramwajów jest jedna prosta zasada "jak zielone (pełne) to na wprost bezkolizyjnie" co jest nie bez znaczenia, gdyż w wielu przypadkach tramwaje wykonują prawoskręt ze środka jezdni a nie od prawej krawędzi. Motorniczemu skręcającemu w prawo/w lewo jednak nieco łatwiej uważać na kierowców jadących prosto niż odwrotnie.
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez karampuk » wtorek 18 maja 2010, 20:34

No, ale jak światła zgasną, to dopiero będzie... :?

Uważam, iż nie powinno być różnicy/rozdzielenia pomiędzy znakami, a sygnalizacją.
karampuk
 
Posty: 114
Dołączył(a): piątek 28 listopada 2008, 00:05

Postprzez tristan » środa 19 maja 2010, 00:28

DEXiu napisał(a):tristan, nie wiem czemu określasz autora tego przepisu mianem "piii... piii...". IMHO ten wyjątek, choć dziwny, ma swoje uzasadnienie.


Nie ma uzasadnienia sensownego i generuje kolizje. O ile występuje w układzie twarzą-w-twarz to główne zagrożenie to ,,o kurde, zapomniałem o kolejnym z wyjątków-szmątków i zamotań-srotań'', co jest niebezpiecznie już samo w sobie bardzo, ale można zwalić na niedouczenie. Gorzej w układzie jedziemy-obok-siebie. Wtedy tramwajarz jest w rozterce, bo może nie widzieć do końca czy partner obok ma włączone kierunkowskazy.

W Gliwicach, zanim Dyktator F. zlikwidował tramwaje, bo mu psuły szaloną wizję świata, było takie miejsce:

http://mapy.zumi.pl/warstwy.html?turyst ... tive=false

Tramwaj skręca do Zabrza i większość aut skręca do Zabrza. Tramwajarze tam jeździli po prostu na pałę. Bo nawet jak jakieś auto z rzadka jechało do dworca, to i tak nie znało tego wyjątku albo nie respektowało go ze strachu. I co jakiś czas jedzie L-ka z instruktorem, który mówi ,,nu kursant, tu masz ten wyjątek, co ci mówiliśmy na zajęciach z teorii''. No i buuuum gotowe.

Dodatkowo -- rozróżnianie zasad ogólnych wg świateł, których zadaniem jest mówić ,,jechać-stać'' jest nielogiczne i mylące. Niepotrzebnie wprowadza rozróżnienie pomiędzy ,,są światła'' a ,,właśnie je wyłączyli''.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Grzegorz.Z » środa 19 maja 2010, 13:18

Przyznam, że ja też zastanawiam się nad logiką przepisów dotyczących tramwajów. Nie mogę zrozumieć, dlaczego nie można wprowadzić np. że tramwaj ma zawsze i wszędzie pierwszeństwo.
Dla poćwiczenia podaję zabawne sytuacje z tramwajami, proszę o interpretację, kto ma kiedy pierwszeństwo i przede wszystkim, jaka jest tego przyczyna (jakiś powód musi być, dlaczego wprowadzono wyjątki).

Obrazek
Grzegorz.Z
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 19 października 2009, 18:10

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości