Głupota kierowców

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Głupota kierowców

Postprzez Altruista86 » sobota 13 marca 2010, 01:20

Witam
Ostatnio w temacie "Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze" opisywałem podobną sytuację ,którą przedwczoraj 11 marca 2010r udało mi się uwieczniłem na zdjęciu.

http://img687.imageshack.us/img687/4706/20100311332.png

Co sprawia ,że ludzie parkują w takim miejscu?
Przecież pomijając znaki jest tam dwadzieścia butli z gazem, obok jest duży parking na którym jest pełno miejsc parkingowych.
Po lewej stronie jest stacja benzynowa + myjnia automatyczna.
(kierowce którego widzicie poszedł sobie do sklepu)
Co kieruje takimi ludźmi? Skrajna głupota?
Myślicie ,że warto w takich przypadkach zadzwonić na policję i z uśmiechem obserwować to co się będzie działo?
Czy po prostu olać to?
A może jest to parkowanie prawidłowe? W co wątpię. :)

Pozdrawiam
Nienawidzę Golfów II
Avatar użytkownika
Altruista86
 
Posty: 87
Dołączył(a): niedziela 14 lutego 2010, 21:29

Re: Głupota kierowców

Postprzez Cyberix » sobota 13 marca 2010, 11:28

Altruista86 napisał(a):Witam
Co sprawia ,że ludzie parkują w takim miejscu?
Pozdrawiam


1. LENISTWO
2. chęć pokazania jakim to się jest cwaniaczkiem, któremu "wszsytko wolno"
3. dowartościowanie się
4. itd...
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Postprzez lith » sobota 13 marca 2010, 12:22

Ja bym poprzestał na: 1.Lenistwo :) W końcu tyle miejsca niepotrzebnie się marnuje... i to pod samym wejściem do supermarketu :P Poza tym komu on tam przeszkadza? Jest znak, bo pewnie tego wymagają przepisy co do tych stojaków na butle. Dojazdu nigdzie nie zastawia. Więc pewnie ludzie to uznają za drobne naciągnięcie przepisów.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez athlon » sobota 13 marca 2010, 12:41

znaczy eee, stawianie auta obok butli z gazem (nawet 20stu) jest niebezpieczne???

Jejku to kto pozwolił cieciom autem rozwozic i sprzedawać butle z gazem??? Przecie to moze pierdyknąć wszystko (a w sumie jeszcze nigdy nie słyszałem zeby takie cos pierdyknęło)
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez szerszon » sobota 13 marca 2010, 13:04

Aby być leniwym,trzeba wiedzieć co się olewa.Do tego typu miszczów po prostu nie dociera,że coś zrobił niezgodnie z przepisami.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez lith » sobota 13 marca 2010, 13:10

Dociera- stanął, bo jest zakaz zatrzymywania. Jest zakaz, bo są butle i musi być zakaz.... ale sam zakaz jest bez sensu, bo nikomu tam nie przeszkadzam. WIęc jeżeli jestem leniwy to sobie tam stanę.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez szerszon » sobota 13 marca 2010, 13:37

moim zdaniem bezpodstawnie podejrzewasz pacjenta o myślenie.To czysta złośliwość w Twoim wykonaniu. :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez arkadiuszw » środa 17 marca 2010, 12:58

A ja życzę kierowcy astry, aby straż pożarna przez przypadek musiała skorzystać z hydrantu widocznego na zdjęciu.
U mnie na osiedlu była podobna sytuacja, i autko zostało "przesunięte" przez Duże czerwone RENAULT ponieważ nie było czasu na wzywanie pomocy drogowej.
17.07.2009r - rozpoczęcie nauki
3.09.2009r - pierwsza jazda
6.01.2010r - egzamin państwowy ZDANY za I razem !
18.01.2010r - prawo jazdy w kieszeni

pozdrawiam Arkadiusz
arkadiuszw
 
Posty: 13
Dołączył(a): sobota 28 listopada 2009, 17:13
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Postprzez Altruista86 » środa 24 marca 2010, 13:55

Napisałem do BP w tej sprawie. Opisałem sytuację oto co mi odpowiedzieli. Myślicie ,że jak będę przechodzić następnym razem obok tego miejsca to zobaczę jak auta pakują na lawetę?

Obrazek
Nienawidzę Golfów II
Avatar użytkownika
Altruista86
 
Posty: 87
Dołączył(a): niedziela 14 lutego 2010, 21:29

Postprzez scorpio44 » środa 24 marca 2010, 14:50

Szczerze to ja tę odpowiedź odebrałbym raczej jako eufemizm "odpie..ol się". :D Odpisali, żeby odpisać.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez athlon » środa 24 marca 2010, 21:35

eeee?? <&%#$@> na pokładzie :P

A ja mam pytanie, co sprawia ze ludzie sie zajmują takimi pierdołami??? (jak by to było takie niebezpieczne to by gazu nie wozili samochodami tylko furmankami).
Nadmiar wolnego czasu? Brak własnej rodziny? Chęć zrobienia komuś na złość? No w końcu nic tak nie cieszy jak krzywda bliźnich.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez VladimirDebish » środa 24 marca 2010, 21:55

Społeczniackie zachowania wykształcone przez pokolenie esbeków.
VladimirDebish
 
Posty: 148
Dołączył(a): wtorek 06 stycznia 2009, 00:00

Postprzez Altruista86 » środa 24 marca 2010, 22:07

Po prostu NIENAWIDZĘ! Głupoty i łamania przepisów. Na wiele rzeczy mogę przymknąć oko. Ale jak obok jest duży parking na którym zawsze jest dużo wolnych miejsc! A im chce się parkować akurat obok butli z gazem blokować dostęp do hydrantu. Stać na zakazie zatrzymywania się i postoju z natychmiastowym odholowaniem tylko dlatego aby mieć blisko do sklepu! To już chyba granica została przekroczona!

A co do
athlon napisał(a):Chęć zrobienia komuś na złość? No w końcu nic tak nie cieszy jak krzywda bliźnich.


Przyznam się ,że jakbym zobaczył jak pakują auta na lawetę to bym się baaaaardzo szeroko uśmiechnął. Za głupotę trzeba płacić, lepiej niższą karę (odholowanie auta) niż jego kompletna naprawa w przypadku staranowania samochodu przez auto straży pożarnej która chce się dostać do hydrantu!
Nienawidzę Golfów II
Avatar użytkownika
Altruista86
 
Posty: 87
Dołączył(a): niedziela 14 lutego 2010, 21:29

Postprzez lith » środa 24 marca 2010, 23:09

Rzeczywiście w koło każdego hydrantu powinna być wyznaczona zamknięta strefa 50m w każdą stronę. Jakoś dojście przecież jest. Najwyraźniej ktoś pomimo ryzyka odepchnięcia samochodu przez straż zdecydował się tam stanąć... tak jak inni stając w mieście liczą się z tym, ze jakaś nieszczęsna dachówka może się poluzować i spaść na autko. Dla mnie do skraju głupoty od tego jeszcze daaaaleka droga.


U mnie znowu inaczej- stawałem sobie od kiedy miałem autko dosyć często na pewnym chodniku.. z reszta sporo osób tam stawało- mimo całkowitego schowania siez ulicy jeszcze spory kawał chodnika pozostawał wolny(1.5-2m?)... i ostatnio jakiś geniusz przyładował tam zakaz postoju (albo zatrzymania,- nie jestem pewny). Oczywiście w 'ramach rekompensaty' w pobliżu nigdzie żadne miejsce parkingowe nie przybyło- a już wtedy było ciasno. Teraz muszę się ładować ludziom na 'ich' miejsca pod blokami, czy stawać kawałek dalej na asfalcie gdzie od tego czasu jeden pas został zaadaptowany na parking, a ruch odbywa się wahadłowo...
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez Cyberix » środa 24 marca 2010, 23:13

lith napisał(a):stawałem sobie od kiedy miałem autko dosyć często na pewnym chodniku.. z reszta sporo osób tam stawało- mimo całkowitego schowania siez ulicy jeszcze spory kawał chodnika pozostawał wolny(1.5-2m?)...


Dla mnie głupotą jest robienie mega szerokich chodników, odgrodzonych od drogi wysokim krawężnikiem na których to chodnikach można parkować. Chodnik powinien mieć szerokość powiedzmy 1,5m z wysokim krawężnikiem (i zakaz parkowania na chodniku) a od strony jezdni powinien być pas do zatrzymywania się.... tak to kierowca musi forsować wysoki krawężnik, uważać na pieszych itd...
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości