Prędkość i zima

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Prędkość i zima

Postprzez sylwoonia2008 » piątek 12 marca 2010, 11:33

Jeżdżę już nie cały rok. To moja pierwsza zima, którą jeżdżę sama i mam wrażenie że jadę za wolno. Bardzo często jestem wyprzedzana. Jak jest zaśnieżona droga to jadę max 60 żeby nie wpaść w poślizg i wyprzedza mnie wszystko oprócz tirów, wnerwia mnie to ale boję się szybciej żeby nie stracić kontroli nad autem. Jakie macie rady nie chcę być zawalidrogą
sylwoonia2008
 
Posty: 6
Dołączył(a): poniedziałek 29 czerwca 2009, 10:59
Lokalizacja: kazimierza wielka

Postprzez mk61 » piątek 12 marca 2010, 11:39

Jedź z taką prędkością, abyś mogła opanować samochód. Jeśli nie czujesz się pewna i się boisz, jedź powoli. Jedna zasada. Jeśli faktycznie wszyscy Cię wyprzedzają, jedź tylko prawym pasem. Być może inni kierowcy są lepsi, a być może są po prostu głupi, więc staraj się nie utrudniać ruchu innym.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez sylwoonia2008 » piątek 12 marca 2010, 11:50

ja wiem tylko że nie zawsze jest mążliwość jechania prawym pasem b generalnie poruszam się po drogach z jednym pasem ruchu w każdą stronę. Staram się zjeżdżać na pobocze jeśli to mążliwe ale nie zawsze się tak da bo można ugrząść w zaspie
sylwoonia2008
 
Posty: 6
Dołączył(a): poniedziałek 29 czerwca 2009, 10:59
Lokalizacja: kazimierza wielka

Postprzez BlueDevil » piątek 12 marca 2010, 13:27

na zadnej drodze nie ma predkosci minimalnej, nawet jesli jest taki znak, z powodu warunkow na drodze mozesz go nie przestrzegac, nie przejmuj sie innymi kierowcami, jedz z predkoscia, przy ktorej uwazasz ze mozesz kontrolowac pojazd oraz bezpiecznie zahamowac, lepiej byc wytrabionym niz owinac sie wokol drzewa albo znalesc sie na przeciwnym pasie, i ze zjezdzaniem na pobocze nie przesadzaj, przy osniezonym moze to byc niebezpieczne, a jesli bys tam juz utknela, to zaden z tych spieszacych sie kierowcow ci nie pomoze
Avatar użytkownika
BlueDevil
 
Posty: 462
Dołączył(a): środa 13 stycznia 2010, 23:42
Lokalizacja: Miasto Jedno Na Sto

Re: Prędkość i zima

Postprzez Altruista86 » piątek 12 marca 2010, 13:45

Może się czepiam ale czy nie powinno być max 50km/h?
(No chyba ,że znaki stanowią inaczej, albo od 23 do 5 rano lub poza obszarem zabudowanym)
Mi jakoś nie przeszkadza ,że mnie wyprzedzają, oni się potem będą ściskać z drzewem :]
Jak był pierwszy atak tej zimy to ludzie jeździli (razem ze mną) po normalnej drodze z dwoma pasami ruchu jakieś 30km/h (prędkość początkującej "L")
Czasem lepiej zwolnić i spóźnić się o 5 min niż wcale nie przyjechać.
Trzeba znać swoje możliwości + możliwości auta i dobrze nad nim panować. W zeszłym roku wyjeżdżając spod sklepu z robakiem w logo takim czerwonym w czarne kropki, jechałem z 15km/h i wpadłem w poślizg, ale tam był zjazd w dół a droga całkowicie oblodzona.
Oczywiście błyskawiczne wyrównanie auta + klakson bo jechał jakiś dziadek a bałem się ,że auto się przekręci w jego stronę.
Stoczyłem się na normalną drogę a potem już normalnie 45-50km/h :)

Dodam ,że lepiej stracić sekundę z życia niż życie w czasie sekundy :)

Pozdrawiam


PS. Zawsze staram się jeździć baaardzo przepisowo i nie obchodzi mnie ,że przeszkadzam tym jakimś <cenzura> idiotą którzy łamią przepisy. Jak tak bardzo chcą to niech trąbią na mnie albo nawet wyprzedzają tyłem na podwójnej ciągłej. Będę jeździł przepisowo.
Nienawidzę Golfów II
Avatar użytkownika
Altruista86
 
Posty: 87
Dołączył(a): niedziela 14 lutego 2010, 21:29

Postprzez qwer0 » piątek 12 marca 2010, 14:05

Może się czepiam ale czy nie powinno być max 50km/h?

Nie, powinno byc max 130km/h - jesli to bedzie autostrada.
Nie wiadomo o jaka droga sie rozchodzi, zakladam, ze najpredzej o teren niezabudowany z ograniczeniem do 90km/h, bo w przypadku terenu zabudowanego z ograniczeniem do 50km/h temat nie mialbym sensu.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Prędkość i zima

Postprzez cman » piątek 12 marca 2010, 14:14

sylwoonia2008 napisał(a):Jakie macie rady nie chcę być zawalidrogą

Skoro wszystko inne wyprzedza i mimo to nie wypada co chwilę z drogi, to może warto pomyśleć nad tym, żeby zacząć jeździć po prostu tak jak wszystko inne.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Altruista86 » piątek 12 marca 2010, 14:15

qwer0 napisał(a):Nie, powinno byc max 130km/h - jesli to bedzie autostrada.
Nie wiadomo o jaka droga sie rozchodzi, zakladam, ze najpredzej o teren niezabudowany z ograniczeniem do 90km/h, bo w przypadku terenu zabudowanego z ograniczeniem do 50km/h temat nie mialbym sensu.


Wspomina ,że to droga z jednym pasem ruchu w każdą stronę.
A o ile wiem to autostrady mają po kilka pasów :)
Nienawidzę Golfów II
Avatar użytkownika
Altruista86
 
Posty: 87
Dołączył(a): niedziela 14 lutego 2010, 21:29

Postprzez BlueDevil » piątek 12 marca 2010, 15:26

nie wiemy jaka to droga, mozliwe ze nasza forumowiczka porusza sie przepisowo, i z graniczna predkoscia dla obowiazujacej na danej drodze, tylko glupota innych sprawia ,ze czuje sie zawalidroga

podam przyklad zachowania jakie doswiadczylem:

styczen 2009, Slowacja, jade sobie po gorskiej kretej drodze, dwa kierunki jedna jezdnia jeden pas dla kierunku, zasniezonej tak z nie widac asfaltu, ZNAKI: ogranieczenie do 50km/h plus minimalny odstep pojazdu od pojazdu 50m,
ogolnie tak oznakowana droga pokonalem dobre 20 km, ja poruszam sie 60km/h, przekraczam dozwolona o 10
z czestotliwoscia jeden na 2 minuty, pod sam zderzak podjezdza mi jakies "terenowe" auto, z rejestracja zaczynajaca sie na W... i wyprzedza, wiadomo, fura na firme i AC wiec jego przepisy nie obowiazuja, do tego skrajny brak wyobrazni
czy bylem zawalidroga?? powiem szczerze tak sie czulem w pewnych momentach, ale na pewno nie mam sobie nic do zarzucenia
Avatar użytkownika
BlueDevil
 
Posty: 462
Dołączył(a): środa 13 stycznia 2010, 23:42
Lokalizacja: Miasto Jedno Na Sto

Postprzez cman » piątek 12 marca 2010, 16:00

BlueDevil napisał(a):nie wiemy jaka to droga, mozliwe ze nasza forumowiczka porusza sie przepisowo, i z graniczna predkoscia dla obowiazujacej na danej drodze, tylko glupota innych sprawia ,ze czuje sie zawalidroga

A na czym ta głupota Twoim zdaniem polega?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez BlueDevil » piątek 12 marca 2010, 16:12

z wypowiedzi pani wiemy tyle ze jest czesto wyprzedzana i ma kompleks z tego powodu, a nie wiemy czy nie jest to tak, ze wyprzedzana jest w miejscach gdzie jest to zabronione i niebezpieczne oraz przy znacznym przekroczeniu dozwolonej predkosci przez innych kierujacych, sam podalem przyklad z wlasnego doswiadczenia, te 3 zachowania uwazam za glupie i nieodpowiedzialne
Avatar użytkownika
BlueDevil
 
Posty: 462
Dołączył(a): środa 13 stycznia 2010, 23:42
Lokalizacja: Miasto Jedno Na Sto

Postprzez cman » piątek 12 marca 2010, 16:26

Właśnie o to pytam, na czym Twoim zdaniem polega głupota w postaci znacznego przekraczania dozwolonej (znakami lub art. 20) prędkości?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Pawlisko7 » piątek 12 marca 2010, 16:46

cman napisał(a):Właśnie o to pytam, na czym Twoim zdaniem polega głupota w postaci znacznego przekraczania dozwolonej (znakami lub art. 20) prędkości?


A jak ktoś pojedzie 200 km/h w terenie zabudowanym to jak to nazwiesz? Bo ja powiem, że jest to głupota. Bo głupotą jest stwarzanie realnego zagrożenia na drodze tylko dlatego, że ktoś ma super samochód, albo mu się bardzo spieszy.
Avatar użytkownika
Pawlisko7
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2009, 08:10
Lokalizacja: Wielkopolska

Postprzez BlueDevil » piątek 12 marca 2010, 16:55

na podstawie praw fizyki, droga hamowania rosnie do kwadratu predkosci, na drodze po to stawia sie znaki poziome lub pionowe zeby cos oznaczaly, oznaczenie miejsc niebezpiecznych, takich gdzie od kierujacego wymagana jest szczegolna ostroznosc, zalezy od dozwolonej na danej drodze predkosci,
jezeli w terenie zabudowanym bez podwyzszonej predkosci jest przejscie dla pieszych, to nie jest oznaczane znakiem A16, bo jadac przepisowo, 50km/h jestes wstanie sie zatrzymac na 20 metrach
jadac 80 juz nie
po to np nie wolno wyprzedzac przed przejsciem dla pieszych, zebys nikogo nie rozjechal kto bedzie wchodzil na przejscie od prawej strony, a ty nie bedziesz go widzial
linia podwojne ciagla na drodze dwukierunkowej jednojezdniowej, o jednym pasie ruchu dla kierunku, na odcinku przed wzniesieniem jest namalowana po to, zebys tam nie wyprzedzal, bo z naprzeciwka moze wyjechac pojazd, ktorego nie jestes w stanie zobaczyc
dla tego znaczne przekraczanie dozwolonych predkosci i wyprzedzanie w miejscach gdzie jest to zabronione uwazam za glupie i nieodpowiedzialne
Avatar użytkownika
BlueDevil
 
Posty: 462
Dołączył(a): środa 13 stycznia 2010, 23:42
Lokalizacja: Miasto Jedno Na Sto

Postprzez cman » piątek 12 marca 2010, 17:10

Pawlisko7 napisał(a):Bo głupotą jest stwarzanie realnego zagrożenia na drodze...

Ależ oczywiście. Ale ja pytałem o znaczne przekroczenie dopuszczalnej (znaki i art. 20) prędkości, a nie stwarzanie zagrożenia.

BlueDevil napisał(a):na podstawie praw fizyki, droga hamowania rosnie do kwadratu predkosci...

No tak. Ale ja pytałem o jazdę z przekroczoną (znaki i art. 20) prędkością.

BlueDevil napisał(a):po to np nie wolno wyprzedzac przed przejsciem dla pieszych, zebys nikogo nie rozjechal kto bedzie wchodzil na przejscie od prawej strony, a ty nie bedziesz go widzial
linia podwojne ciagla na drodze dwukierunkowej jednojezdniowej, o jednym pasie ruchu dla kierunku, na odcinku przed wzniesieniem jest namalowana po to, zebys tam nie wyprzedzal, bo z naprzeciwka moze wyjechac pojazd, ktorego nie jestes w stanie zobaczyc

Zgadza się. Ale ponownie: ja pytałem o przekraczanie prędkości.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości