cofanie na jednokierunkowej i skrzyzowaniu

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

cofanie na jednokierunkowej i skrzyzowaniu

Postprzez incognitus » środa 29 września 2004, 17:59

Czy mozna cofac na ulicy jednokierunkowej? Czy mozna cofac na skrzyzowaniu? Czy mozna wjezdzac tylem w ulice jednokierunkowa pomimo znaku zakazu wjazdu? Odnośnie tych dwóch pierwszych pytan kodeks drogowy tego nie zabrania a na internecie mozna spotkac sprzeczne opinie. Prosze o odpowiedz i rozwianie wszystkich niedomowien w tym temacie. Ewentualnie (konkretne) przepisy prawne mile widziane.
incognitus
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 29 września 2004, 17:53

Postprzez scorpio44 » środa 29 września 2004, 18:36

Zacznijmy od podstawy: cofać można tylko wtedy, kiedy nie utrudniamy ruchu innym i nie stwarzamy zagrożenia. Jeżeli powyższe warunki są spełnione, to możemy cofać i na skrzyżowaniu.
Jeżeli zaś chodzi o drogę jednokierunkową, to sprawa jest dosyć skomplikowana. Faktem jest, że nie ma zakazu cofania na drodze jednokierunkowej, ale to tylko dlatego, że... nie musi być! Jeżeli cofamy na drodze jednokierunkowej, to de facto jedziemy pod prąd. Jeżeli z kolei chcemy wjechać tyłem od strony zakazu wjazdu, to łamiemy ten zakaz.
Ktoś może się nie zgodzić z tym, co napisałem powyżej odnośnie do cofania na jednokierunkowej, sam kiedyś uważałem, że wolno cofać. Do czasu, kiedy się dowiedziałem, że za to grozi mandat za jazdę pod prąd.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez incognitus » środa 29 września 2004, 20:13

W przepisach drogowych nie ma slowa o zakazie cofania na drodze jednokierunkowej. Jezeli cofanie ulica jednokierunkowa to jazda pod prad to taka sama jazda na ulicy dwukierunkowej tez jest jazda pod prad, a tam mozna przeciez cofac. A poza tym jak mamy juz ulice jednokierunkowa to przewaznie jest ona waska i parkuje sie tam tylem, czyli sie cofa (w koperte) :D Spotkalem tez na necie ciekawe stwierdzenie, ze na ulicy jednokierunkowej zachowujemy jeden kierunek ruchu ale mamy do dyspozycji dwa zwroty. A wiec mozemy jechac do przodu lub cofac. Czyzby kodeks drogowy byl przeciew fizyce? :D Co wy na to?
incognitus
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 29 września 2004, 17:53

Postprzez ella » środa 29 września 2004, 20:32

W Encyklopedii Prawa Jazdy jest napisane:
.... cofanie jest zabronione na mostach, wiaduktach, tunelach, drogach o dużym natężeniu ruchu, autostradach i drogach exspresowych.
Na jednokierunkowej i skrzyżowaniu możemy cofnąć jeżeli nie utrudnimy innym uzytkownikom. Przecież jeżeli chcemy na jednokierunkowej zaparkować w kopercie to najpierw podjeżdzamy do przodu i cofamy.
Ja rozumiem, że cofanie to nie jazda kilometr do tyłu :D
że nie ma zakazu cofania na drodze jednokierunkowej, ale to tylko dlatego, że... nie musi być!

Nie ma zakazu dlatego, że na takiej drodze jest ściśle określony kierunek jazdy.
Czy mozna wjezdzac tylem w ulice jednokierunkowa pomimo znaku zakazu wjazdu?

Zakaz wjazdu, to zakaz wjazdu obojętnie czy tyłem czy przodem.

Kiedyś Kos napisał:
Przepisy nie zabraniają cofania na drodze jednokierunkowej.
Zabroniona jest natomiast jazda tyłem na drodze jednokierunkowej
.
Ostatnio zmieniony środa 29 września 2004, 21:00 przez ella, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez zoltan » środa 29 września 2004, 20:54

incognitus napisał(a):Czyzby kodeks drogowy byl przeciew fizyce? :D Co wy na to?

A czy Ty mówiąc na codzień o kierunku masz na myśli fizyczne znaczenie tego słowa?
Avatar użytkownika
zoltan
 
Posty: 202
Dołączył(a): piątek 16 lipca 2004, 14:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez miros » środa 29 września 2004, 21:01

cofac na jednokierunkowej mozna, do momentu kiedy nie zaczniemy utrudniac ruchu, czyli zablokujemy droge. mandat mozemy dostac takze za wjazd tylem od strony zakazu wjazdu. jesli nas wtedy zauwazy policja to dostaniemy mandat, ale jesli bedziemy juz za znakiem i nie widzieli ze wjezdzamy tylem to nic nam nie moga zrobic az do momentu w ktorym utrudnimi poruszanie sie innemu uczestnikowi.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez scorpio44 » środa 29 września 2004, 21:03

incognitus napisał(a):Jezeli cofanie ulica jednokierunkowa to jazda pod prad to taka sama jazda na ulicy dwukierunkowej tez jest jazda pod prad

Chyba nie zrozumiałem...

incognitus napisał(a):Spotkalem tez na necie ciekawe stwierdzenie, ze na ulicy jednokierunkowej zachowujemy jeden kierunek ruchu ale mamy do dyspozycji dwa zwroty. A wiec mozemy jechac do przodu lub cofac. Czyzby kodeks drogowy byl przeciew fizyce? :D Co wy na to?

A ja na to, że był to prawdopodobnie dowcip, a Ty prawdopodobnie nie masz poczucia humoru. :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez incognitus » środa 29 września 2004, 21:21

Scorpio dzieki za odpowiedz. Jednak o moje poczucie humoru nie musisz sie martwic. Chicalem aby odpowiadajacy skupil sie na rozwianiu wszelkich niedomowien przy tym temacie a Ty tym czasam piszesz, ze jazda tylem jednokierunkowa to jazda pod prad. Pod prad to raczej przyjete jest jak jazda na zderzenie czolowe a nie tylem w ulicy jednokierunkowej i dlatego przytoczylem tu przyklad drogi dwukierunkowej, na ktorej wedlug tego co piszesz jazda tylem to tez jazda pod prad. Moim zdaniem to jest tylko manewr cofania.
Co do zoltana to moglbys sie odniesc do wlasciwej tresci postu a nie do zdania traktowanego z przymruzeniem oka. Ale dzieki - uwaga trafna.
Ostatnio zmieniony środa 29 września 2004, 21:40 przez incognitus, łącznie zmieniany 1 raz
incognitus
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 29 września 2004, 17:53

Postprzez ella » środa 29 września 2004, 21:33

A mnie się wydaje, że każda jazda czy to przodem czy tyłem, która jest nie zgodna z kierunkiem jazdy na danej drodze jest jazdą pod prąd.
Cofanie to też jazda pod prąd.

Taryfikator mandatów.
Utrudnianie ruchu podczas cofania 50-200zł i 4 punkty Naruszenie zakazów cofania w tunelach, na mostach i wiaduktach 200zł i 2 punkty

Z tego wiosek, że nikt nam nie zabrania cofać, byleby nie utrudniac ruchu.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez tfu! » środa 29 września 2004, 22:31

w pełni się z ella zgadzam.z prądem jak z rzeką. jeśli płyniesz kajakiem pod prąd to czy płyniesz bokiem, przodem, tyłem to nie ma znaczenia i jazda tyłem na jednokierunkowej nie rozwiązuje problemu bo nadal jest to pod prąd...
tfu!
 
Posty: 144
Dołączył(a): środa 14 lipca 2004, 23:25
Lokalizacja: warszawa

Postprzez incognitus » czwartek 30 września 2004, 19:04

Dzieki wszystkim za dyskusje w tym temacie.

Reasumujac:
Czy mozna cofac na ulicy jednokierunkowej? - TAK, jesli nie utrudniamy ruchu innym
Czy mozna cofac na skrzyzowaniu? - TAK, jesli nie utrudniamy ruchu innym
Czy mozna wjezdzac tylem w ulice jednokierunkowa pomimo znaku zakazu wjazdu? - NIE

Potwierdzily sie tylko moje wiadomosci co do przepisow ruchu drogowego. Jesli ktos ma inna opinie co do uzyskanych odpowiedzi na powyzsze pytania niech sie podzieli z innymi :D . Zastanawia mnie tylko jedno. Czemu czasami policja wrecza mandaty za cofanie na ulicy jednokierunkowej? Czyzby podciagala to pod utrudnianie ruchu innym uzytkownikom (nawet, gdy takowe nie wystepuje), a moze jest to ich zwykla pomylka? Ale odpowiedz na to pytanie to juz chyba tylko domysly.
incognitus
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 29 września 2004, 17:53

Postprzez miros » czwartek 30 września 2004, 20:24

poprostu wykorzystuja niewiedze kierowcow, zeby moc sie wykazac kolejnym wlepionym mandatem. problem w tym ze ciezko z nimi dyskutowac, co najczesciej konczy sie wlepieniem mandatu albo skierowaniem sprawy do sadu.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez ella » czwartek 30 września 2004, 21:07

Czemu czasami policja wrecza mandaty za cofanie na ulicy jednokierunkowej?

Może dlatego, że niektórzy za cofanie uznają tez jazdę do tyłu na odcinku na przykład pół kilometra :wink: Koło mnie przy ulicy jednokierunkowej jest parking. Większości nie chce sie objezdzać kilku uliczek osiedlowych na około więc jadą tyłem, żeby tam wjechać.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości