Wyjazd z parkingu.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Wyjazd z parkingu.

Postprzez kthxb » czwartek 10 września 2009, 10:31

Obrazek

Te równoległoboki to miejsca parkingowe. I teraz pytanie czy ten czerwony samochód jest włączającym się do ruchu czy nie? Droga którą jedzie żółty samochód nie jest drogą publiczną. Sytuacja ma miejsce koło basenu.
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Postprzez Maćka » czwartek 10 września 2009, 10:39

Zwykle na parkingach są oznakowania, na tym nie ma?
Obrazek
Maćka
 
Posty: 170
Dołączył(a): czwartek 12 lutego 2009, 14:23

Postprzez kthxb » czwartek 10 września 2009, 10:52

Są ale zabrakło mi farby w paincie.
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Postprzez ghs » czwartek 10 września 2009, 11:06

To może jednak załatw tę farbę, bo to bardziej istotne dla sytuacji niż np. informacja, że parking jest obok basenu.
ghs
 
Posty: 38
Dołączył(a): środa 06 sierpnia 2008, 12:04

Postprzez kthxb » czwartek 10 września 2009, 11:20

Ta farba jest trudna do zdobycia. Jest na końcu tęczy, ale to nie jest problem. Trudności są z tym krasnalem który jej pilnuje. Tylko w piątki 13 chodzi do toalety a ja wtedy się zakradam, zabieram i uciekam.

Czekam na wypowiedź kogoś innego.
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Postprzez athlon » czwartek 10 września 2009, 11:40

Po pierwsze dorośnij, po drugie zobacz czy tam gdzie jedzie ten czerwony prostokąt imitujący auta z lat 70siątych (później nie stosowano już kwadratowych karoserii) nie ma namalowanych takich śmiesznych trójkącików imitujących linie warunkowego zatrzymania. Po 3cie jeżeli tam nie ma tych śmiesznych trójkącików to teoretycznie ten czerwony prostokąt imitujący auto z lat 70siątych (później nie stosowano już kwadratowych karoserii) ma pierwszeństwo przed tym żółtym prostokątem imitującym auto z lat 70siątych (później nie stosowano już kwadratowych karoserii). Ale w praktyce ten żółty prostokąt imitujący auto z lat 70siątych (później nie stosowano już kwadratowych karoserii) nigdy sie nie zatrzymuje, dlatego stosuj zasadę ograniczonego zaufania.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez scorpio44 » czwartek 10 września 2009, 13:02

kthxb ==> zupełnie nie rozumiem Twojej ironii. :shock: Skoro sam napisałeś, że są tam jeszcze jakieś oznaczenia, to chyba istotne jest, żebyś zamieścił je na swoim rysunku?

A do tych trójkącików warunkowego zatrzymania, to muszę Cię, Athlon, rozczarować - same trójkąciki (jeżeli nie są uzupełnione znakiem pionowym A-7) nie znaczą absolutnie nic (chociaż owszem, bardzo często - zwłaszcza właśnie na parkingach - można spotkać takie niepełne oznakowanie).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez kthxb » czwartek 10 września 2009, 13:22

Po pierwsze to nauczcie się rozróżniać ironie od zwykłej wypowiedzi. Powinniście taką ogromną wiedzę posiadać po skończonym liceum(gimnazjum). Chyba że jesteście przed maturą - macie usprawiedliwienie. Dobrze że nie zapytaliście się czy przypadkiem tam nie stoi czerwony krasnal który kieruje ruchem, bo przecież na większości parkingów stoi, a ja go nie narysowałem.

A teraz nie będę wam przeszkadzał w uganianiu się za tęczą, szukaniu krasnala z farbą i poproszę kogoś kto się orientuje w sytuacji o wypowiedź.

Po drugie, moje pytanie nie dotyczyło tego kto ma pierwszeństwo, ale tego czy ten pojazd jest pojazdem włączającym się do ruchu. Kłania się kolejna trudna umiejętność czytania ze zrozumieniem.


________________________

Microsoft Paint (w starszych wersjach Windows Paintbrush lub mspaint) - aplikacja firmy Microsoft w systemach Windows służąca do obróbki grafiki rastrowej.

Wydawało mi się że taki program jak paint jest wam znany i wiecie że nie wlewa się farby do monitora. Przepraszam że nie wyraziłem się jasno.
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Postprzez Maćka » czwartek 10 września 2009, 13:29

Na szczęście rodzice nauczyli mnie kultury - do tego nawet matury nie trzeba posiadać choć ją posiadam od dobrych lat ;)

Przepraszam, że nie przeczytałam ze zrozumiem, mój błąd :) Ale wystarczyło napisać "proszę przeczytaj jeszcze raz pytanie" lub coś w tym stylu a nie zaraz z farbkami wyskakiwać ;)

Odpowiadając na Twoje pytanie, moim zdaniem i wedle mojej interpretacji to czerwony nie jest włączającym się do ruchu, będzie jeśli będzie wyjeżdżał z parkingu na drogę publiczną.
Obrazek
Maćka
 
Posty: 170
Dołączył(a): czwartek 12 lutego 2009, 14:23

Postprzez kthxb » czwartek 10 września 2009, 13:48

No ok, ale "Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się nie wynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego".
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Postprzez Driver'ka » czwartek 10 września 2009, 13:50

Włączanie się do ruchu to rozpoczynanie jazdy po postoju lub zatrzymaniu się nie wynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego ( jak np. po wysadzeniu pasażera lub sprawdzeniu czystości świateł zewnętrznych pojazdu).


Włączanie się do ruchu to również wjeżdżanie:

*

na drogę z nieruchomości (np. z podwórka), z obiektu przydrożnego (np. ze stacji benzynowej) lub dojazdu do takiego obiektu,
*

z drogi nie będącą drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania,
*

na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej,
*

na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych,
*

na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów,
*

pojazdu szynowego na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.

Myślę więc, że czerwony nie jest włączającym się.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez kthxb » czwartek 10 września 2009, 14:02

Napisałaś to samo co ja powyżej plus jeszcze inne rzeczy dotyczące włączania się do ruchu. No dobrze, a jeżeli ten pojazd sobie wycofał z parkingu i podjechał trochę do przodu to według mnie chyba jest włączającym się do ruchu i wtedy powinien ustąpić pierwszeństwa. Jeżeli sobie po prostu objechał ten parking do okoła to ja tam nie widzę zasady dotyczącej włączania się do ruchu...
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Postprzez mk61 » czwartek 10 września 2009, 15:35

A po co chamowi odpowiadacie i tłumaczycie?
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez absolutny » czwartek 10 września 2009, 20:03

Jeżeli czerwony stał zaparkowany, wycofał to w tym momencie włączył się do ruchu.
Avatar użytkownika
absolutny
 
Posty: 31
Dołączył(a): czwartek 13 sierpnia 2009, 20:30

Postprzez tiromaniak » czwartek 10 września 2009, 20:26

Te równoległoboki to miejsca parkingowe. I teraz pytanie czy ten czerwony samochód jest włączającym się do ruchu czy nie? Droga którą jedzie żółty samochód nie jest drogą publiczną. Sytuacja ma miejsce koło basenu.


W takiej sytuacji na drodze wewnętrznej i bez żadnego oznakowania obowiązuje zasada prawej strony. Oznacza to że przed każdym skrzyżowaniem takich dróg należy ustępować pierwszeństwa pojazdom z prawej strony.

Co do samochodu czerwonego to nie sposób tego określić bo on przez te miejsce poprzeczne parkingowe zwyczajnie przejeżdżać i bez zatrzymania w tą drogę zwyczajnie skręcić. W tej sytuacji bez żadnego oznakowania może jechać i widząc samochód z lewej strony powinien taki kierowca zakładać że zatrzyma się on w celu ustąpienia pierwszeństwa.

Swoją drogą często robię zakupy w hipermarketach i tam takie drogi są zawsze oznaczone znakami pierwszeństwa i znakami poziomymi i na 98% autor tego postu nie opisał oznakowania i właśnie to czyni te sytuacje absurdalnymi w świetle prawa drogowego.

No chyba że mówimy o jakiejś dziurze na wsi, gdzie zarządcą drogi może być rolnik który dużo pije i nie stać go na znaki.
Avatar użytkownika
tiromaniak
 
Posty: 324
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 18:56
Lokalizacja: Stockholm

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości